BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Kapłony
Autor Wiadomość
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-11-18, 18:21   Kapłony

Słuchajcie moje drogie duszki. Ponieważ ja lubię wiedzieć co i jak od razu, to zadałam panu od naszych kogutów i przepiórek proste pytanie - o koszt kapłonów.
Dziś dostałam odpowiedź
"Co do kapłonów - cóż, przyznam szczerze, że nie wiem. Dużo czytałem, pisałem, rozmawiałem z dobrymi hodowcami i cóż - wciąż nie wiem. Rok temu kupiłem kapłona - jedna sztuka, 80 zł/kg żywca. Ceny jednak się zmieniły, są niższe. Myślę, że zależy to od kilku czynników. Pierwszy z nich i jeden z ważniejszych to zabieg weterynaryjny - musi zostać wykonany przez doświadczonego weterynarza no i pod pełną narkozą. Z tego, co wiem koszt zabiegu na jednej sztuce to 5-15 złotych w zależności od ilości sztuk - wiadomo, im więcej, tym mniejszy koszt na jednej sztuce. Musiałbym porozmawiać z weterynarzami, moi miejscowi nie orientują się w temacie, a to trudny zabieg - dużo upadków w przypadku źle wykonanego, jądra ptaka umieszczone są w 'środku' ciała, nie na zewnątrz jak w przypadku ssaków i dlatego kapłonowanie jest trudnym, no i dość kosztownym zabiegiem. Druga sprawa to okres chowu ptaków. Normalnie, zwykły brojler, którego spotkamy w każdym sklepie/supermarkecie/masarni karmiony chemicznie osiąga wagę do ubicia w wieku już 6 tyg. życia, najpóźniej w 8 tyg. życia przeznacza się ptaki do uboju. Ważą wtedy nawet ponad 4,5 kg. Kapłon zielononóżki, a o takich mówimy, musi być chowany min. 18 tyg. (minimum minimum :D ), w wieku 7 tyg. przeprowadza się zabieg, po tym okresie rozporządzenie mówi, że do uboju musi żyć min. jeszcze 11 tygodni. W takim wieku jednak właśnie dopiero zaczyna rosnąć i najlepiej bić kapłony w wieku ok. 22 tyg., wtedy mięsko jest smaczne, zdrowe, a nie tylko 'skóra i kości' pod ładną nazwą. Różnica między brojlerem, a kapłonem jest więc kolosalna, bo to ok. 3-krotnie dłuższy okres wzrostu, co przekłada się na ekonomię niestety. Kapłony poza tym nie mogą (a przynajmniej nie powinny) być karmione paszami dla brojlerów, aby szybko uzyskać odpowiednią wagę, bo kapłon to stary, tradycyjny kogucik karmiony e k o l o g i c z n i e. Większość hodowli 'ekologicznych' wcale takimi nie jest. :) Nie wiem, czy pisałem Pani, czym ja karmię ptaki, ale jeżeli nie to może napiszę: ptaki dostają mieszankę zbóż od zaprzyjaźnionego rolnika, który w zbożach dla siebie (sam ma dość dużą hodowlę) unika nawozów jak ognia, i to jest podstawą w jadłospisie moich ptaków. Oczywiście, mają one ciągły dostęp do trawy, przebywają na dużym, zielonym wybiegu - teraz taki zielony to on nie jest. :) Z racji, że trawy ubywa, przez cały rok przyjmuje zwroty z warzywniaka, więc jedzą i bakłażany, i winogrona, i chilli. :) Wszystko, co jest zjedzą. Wybieg dzielą z jednym kucykiem. Uważam, że dobrze je karmię - wiadomo, lepiej by miały u rolnika, który ma ziemię - ja niestety rolnikiem nie jestem, no i zboże kupuję. Dlatego polecam kapłony, to będzie mój pierwszy rok z tymi ptakami, zobaczymy jak się spiszę. Orientacyjnie mogę powiedzieć koszt od 40-60 złotych za kg, zależy to od ilości. Inkubator mam na 120 jaj, załóżmy że wykluje się i przeżyje 100 sztuk, średnio 1/2 to kogutki, więc 50 kogutków jednorazowo będę mógł oddać do zabiegu. Wiekiem jakim będą się różniły to będzie ok. 3 tyg. (tyle trwa inkubacja) Nie mam też dużej hodowli, niecałe 50 kurek, więc na razie kurki strajkują - 3, 5 jajek dziennie :D - ale liczę, że to się zmieni. Jeżeli byliby Państwo zainteresowani, można byłoby kupno podzielić na dwie części - najpierw zaliczka, która posłużyłaby mi do opłacenia zabiegu (lub chociaż jej części), a później drugiej już przy odbiorze. Mówię, wszystko zależy od tego, jak Pani chce to widzieć. Na razie liczę na to, że kurki podniosą nieśność, bo jajka muszę dokupować w sklepie. :) Cena tak jak powiedziałem 40-60 zł/kg, zależy od ilości, muszę znaleźć jakiegoś weterynarza, który by podjął się temu zadaniu no i który by to jak najtaniej zrobił. Jeżeli byłaby Pani zainteresowana, proszę o kontakt, bo kilka osób już do mnie napisało w sprawie piskląt - w takim przypadku nie przyjmowałbym zamówień na pisklęta, a chował kurczaki na kapłony. Zobaczymy jak to będzie. :)"

Ja mu wierzę z tym karmieniem...pośledziłąm jego posty na wolierze, znam już smak jego kogutów. Myślę, że cena którą oferuje za kapłony jest dobra - poszperałam w necie i nie znalazłam poniżej 70zl/kg
Ja na pewno zarezerwuję sobie 5 sztuk, dla siebie. Przemyślcie sobie ile chcecie i czy chcecie, tak aby je zarezerwować i wtedy wiadomo, że będą nasze na pewno. Nie są to zwykłe koguty, dla psów ich szkoda - moze skrzydełka, szyja, ale ja mam smaka...
Pan jest uczciwy, kontakt z nim jest bardzo dobry i miły, widziałam zdjęcia jego ptaszorów i warunków w jakich żyją.
Jeżeli jest ktoś zainteresowany spoza Warszawy to podam na pw namiar na niego, nie będziemy żałować nikomu takich delikatesów.
Kapłony będą dopiero pod koniec lata 2013. Im nas więcej będzie chętnych - tym więcej wszyscy skorzystamy bo najzwyczajniej w świecie cenę da się utargować lepszą, a ja już jestem dobrym klientem po ostatnich zakupach

Przepiórki zaczną inkubację w czwartek....pod koniec stycznia będą nasze - zapraszam do wątku przepiórkowego i zapraszam na kapłony!
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2012-11-18, 18:43   

Poproś żeby podkarmiał orzechami. Serio
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4841
Wysłany: 2012-11-18, 19:19   

isabelle30 napisał/a:
ptaki dostają mieszankę zbóż od zaprzyjaźnionego rolnika, który w zbożach dla siebie (sam ma dość dużą hodowlę) unika nawozów jak ognia, i to jest podstawą w jadłospisie moich ptaków.

Zboża, nawet ekologiczne nie są naturalnym pokarmem tych ptaków. Kury są wszystkożerne i podstawą ich naturalnej diety nie są nasiona traw, zwłaszcza tak bardzo zmienione przez człowieka. Owszem, troszkę tych nasion w sezonie na pewno też jadły, ale jednak podstawą ich diety powinny być wszelakie r o b a k i oraz zielenina (proponowane wyżej orzechy też mogą być jako dodatek :-) ).
Nie rozumiem czemu dzisiaj wszyscy hodowcy uważają, że podkreślenie faktu, iż kury karmione są wyłącznie zbożem ma mieć jakiś pozytywny wydźwięk. Obojętnie jakie zwierzę weźmiemy, jego mięso zawsze będzie lepsze, a tłuszcz zawsze będzie miał naturalnie korzystny stosunek omega-3 do omega-6, jeśli to zwierzę będzie jadło swoją naturalną dietę.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-11-18, 19:27   

Ale one nie jedzą tylko zboża...facet dokładnie opisuje ich dietę. Przeczytaj dokładniej. One swobodnie chodzą i jedzą to i tamto skubiąc sobie - robaka też czasem znajdują.
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4841
Wysłany: 2012-11-18, 19:49   

Nie no jasne, że nie tylko zboża. Wiem, czytałam, że chodzą po trawce i to jest super (dlatego zazdroszczę ;-) ).
Moje "ale" dotyczyło tylko tej części diety, która jest nienaturalna, tym bardziej, że ten pan sam napisał iż "zboża ekologiczne są podstawą w diecie jego ptaków". Jakby napisał, że trochę im czasem sypnie, to bym się nie czepiła :-P .
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Wilga 


Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 97
Skąd: z dziupli
Wysłany: 2012-11-19, 11:30   

A jak myślicie? Czy to się nie kłóci trochę z zasadami dobrostanu zwierząt - kastrować ze względów kulinarnych? To jest pełna narkoza, skomplikowany zabieg - myślę że one mogą cierpieć po tym....W Wielkiej Brytanii to podobno jest zabronione.
 
 
isabelle30 
Ekspert

Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 19 Sty 2012
Posty: 2612
Wysłany: 2012-11-19, 11:42   

Znowu wchodzimy na śliski temat - w celach konsumpcyjnych kastruje sie wszystkie samce. U świń przeprowadza się to bez znieczulenia, w okresie prosięctwa, zwykłymi nożycami na masową skalę. U jagniat to samo. Tu przynajmniej mamy zabieg humanitarny...
 
 
anna187
[Usunięty]

Wysłany: 2012-11-19, 11:53   

U Byków również kastracja przeprowadzana jest na żywca.
pozdrawiam
Ania
 
 
harpia 
Ekspert


Barfuje od: zawsze
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 8 razy
Wiek: 40
Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 713
Skąd: Libiąż
Wysłany: 2012-11-19, 14:26   

Kapłony w Polsce były znane już w 16 wieku, to nie jest wymysł ani żadna nowość, ptaki podczas kastracji są uśpione i znieczulone, zabieg trwa krótko a zwierzaki dochodzą do siebie szybko, fakt, jest obarczony ryzykiem padnięć, jak każdy zabieg przy znieczuleniu ogólnym.
Ja bym się nie czepiała, w końcu ja również kastruję swoje fretki dla mojego widzimisię, żeby mi samiec nie śmierdział i nie obsikiwał wszystkiego ;-)
_________________
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym
 
 
Wilga 


Dołączyła: 19 Wrz 2012
Posty: 97
Skąd: z dziupli
Wysłany: 2012-11-19, 19:23   

Ja się nie czepiam, miałam tylko wątpliwości natury etycznej i chciałam wiedzieć jak to widzą inni.
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2012-11-19, 21:03   

Dlatego dziewczyny ci odpowiedziały, że już większe wątpliwości natury etycznej należałoby mieć przy wieprzowinie, cielęcinie, jagnięcinie itd. De facto jedzenie czegokolwiek co nie jest hodowane wolnowybiegowo jest niezgodne z dbałościa o dobrostan zwierząt. A spójrzmy szczerze - większość z nas kupuje mięso z wielkoprodukcyjnych ferm
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Bonsai 


Barfuje od: 2009
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 10 Lis 2011
Posty: 162
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-11-19, 21:16   

Psy też kastrujemy. ;) Dla mnie to kompletnie neutralny zabieg, ważne, że koguty żyją w godnych warunkach.
_________________
www.fotopsy.pl
 
 
ciocia_mlotek 
Ekspert


Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 11 razy
Dołączyła: 01 Sie 2012
Posty: 4452
Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2012-11-19, 23:36   

Karmienie orzechami jest w moim przepisie na kapłona. Przepis sprzed wieków.
_________________
Taz i Cu sith na surowo
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne