Cześć! Ciesze się, że znalazłam takie pomocne barfowe forum. Jestem na początku zgłębiania wiedzy na ten temat, choć o barfie słyszałam już na początku naszej przygody z kotkiem od behawiorystki. Mamy (piszę w lm bo dzielimy obowiązki z córką) kotka Rysia, przywiezionego z Kijowa na poczatku wojny. Rysio jest 5 letnim kotem, FIV dodatni i ma zdiagnozowane III stadium choroby nerek. Jest pod opieką weterynarza, robimy cyklicznie badania, jednak ostatnio poziom mocznika i kreatyniny znacznie wzrósł i dlatego pokładam nadzieję w barfie, zwłaszcza,że on bardzo lubi surowe mięso. Na razie zwróciłam się o odpłatne przygotowanie przepisu do dietytyka, żeby zobaczyć czy w ogóle dam radę i czy on zaakceptuje takie jedzenie.
Jednocześnie czytam i czytam...podziwam tych, co już potrafią to robić, ale widzę długą drogę do celu...
Tiamina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 2 razy Dołączyła: 25 Sty 2022 Posty: 258 Skąd: Warszawa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum