Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-05-06, 14:04
Hebe napisał/a:
.... ehh, też mam wrażenie, że czasami trzeba się samemu z weterynarii dokształcać.
Żeby tylko z weterynarii.
Ja się już sama zaczynam leczyć. Ściągam, czytam, przeglądam, wertuję książki o ziołolecznictwie.
Ostatnio miałam zawalone zatoki, ale to tak, że przez bębenki w uszach było wydzielinę widać. Dostałam antybiotyk, coś do psikania do nosa, na gardło. P. Doktor stwierdziła zapalenie oskrzeli, ale antybiotyk na zatoki dostałam. Antybiotyk brałam, ale nie bardzo działał. Te inne preparaty też nie za bardzo. Po lekturze książki (jak to dobrze w wolnym czasie wertować katalogi różnych bibliotek. Z listą książek pod pachą wpadam do biblioteki, wypożyczam dane książki i robię zdjęcia. na spokojnie w domu czytam) Stephen'a Buhner'a "Zioła zamiast antybiotyków" od razu wdrożyłam czosnek, biostyminę i w kilka dni wydobrzałam. Przed ich zażywaniem nie miałam czucia smaku. Wcinając po 3 główki czosnku dziennie (zgodnie z zaleceniem z książki) po każdym spożyciu czułam, jak smak mi wraca, jak czosnek wypala choróbsko z ust, gardła, zatok. Owszem śmierdziałam czosnkiem, ale moje zdrowie najważniejsze. Na wizycie kontrolnej po 2 tygodniach - płuca czyste, zatoki czyste. Wspomniałam p. doktor, że włączyłam do leczenia czosnek i biostyminę - odparła - bardzo dobrze. To czemu mi tego nie zaleciła?
W bibliotece znalazłam również książkę o ziołach dla zwierząt - jeszcze do niej nie dotarłam, ale chyba muszę, bo może tam być coś ciekawego i przydatnego.
Lekarze, weterynarze z roczników urodzenia do lat 80-tych zdążyli jeszcze nauczyć się tych dobrych starych metod leczenia - mam kolegę z wykształcenia weterynarz, ale już nie praktykuje, czasem go o coś podpytam. Obecne pokolenia tylko "lizną" temat i już. Nie zagłębiają się, nie czytają starych opracowań. A szkoda, bo to byłoby z korzyścią dla pacjentów.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2024-05-06, 14:23
Czy ten preparat będzie dobry?
ChondroCat - wparcie układu kostno-stawowego u kotów 110 tabletek
Skład (1 tabl.): hydrolizowany kolagen rybi typu II, chlorowodorek glukozaminy, siarczan chondroityny, kryl antarktyczny - niestety nie podano ile czego.
czy może lepiej kolagen rybi czysty kupić bez żadnych dodatków. Będzie dla mnie i dla kota - na stawy.
Albo coś takiego
VETEXPERT ArthroVet - preparat na stawy - niestety nie podano ile czego.
Składniki czynne: glukozamina, chondroityna, kwas hialuronowy, witamina C.
Dodatki: chlorowodorek glukozaminy, siarczan chondroityny, hialuronian sodu, Witamina C 25.
lub
HOLISTA Collagen Type II Pure - czysty kolagen wieprzowy typu drugiego dla psów i kotów 200g
Skład: kolagen typu II pochodzenia wieprzowego.
ewentualnie
HOLISTA ArthroStrong - kompleksowy suplement na stawy dla psów i kotów 200 g
Skład: chlorowodorek glukozaminy 400mg, siarczan chondroityny 200mg, kolagen typu II (hydrolizat wieprzowy) 200mg, czarci pazur (ekstrakt 4:1) 70mg, ekstrakt z owocu dzikiej róży 50mg, MSM (metylosulfonylometan) 50mg.
Dodatki (na 1kg): Witamina C (kwas L-askorbinowy) 30000 mg.
będę jeszcze szukać.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
Moje koty jeśli chudły i traciły masę mięśniową to jednak coś się działo zdrowotnie więcej niż wiek. Aktualnie kotka 19 i pół roku, domowa, mało je, ale mało się rusza (już od kilku lat), bilans energetyczny zachowany, waga jak zawsze i na łapach ciągle mięśnie. Skacze sprawnie z rozpędu, ale w pionie już się wciąga, na pół metra wysokości np.na łóżko czy drapak, kiedyś skakała tak w pionie 1,5 metra wzwyż lekko. Nie sprawia wrażenia bólu przy ruchu, czasem pobiega nawet. Nie dostaje nic ekstra.
Z suplementów, skład, dobrze gdy jest opisany ile i z czego konkretnie, np świnia czy krowa, bo różne rzeczy mogą uczulać. No i różne opcje produktów znacznie różnią się składem.
Arthrovet ma np olej sojowy i awokado.
Arthrostrong dokładny skład, ale właścicielka sklepu nie ukrywa (wpis w swojej grupie fb rozwinięty zapewne w jej książce), że działanie mają z tego głównie MSM, czarci pazur i dzika róża, cyt:"siarczan chondroityny i siarczan glukozaminy w podaniu doustny wykazują minimalne działanie dopiero po 20 latach ciągłej suplementacji. Kolagen nie ma działania wcale i w żadnym podaniu. Natomiast kwas hialuronowy został zarejestrowany jako lek o wysokiej skuteczności. Ale tylko w iniekcji."
Zerknij na skład: Game Dog AniFlexi HA. Synoquin Vetplus (wymieniona celuloza jako wypełniacz), APTUS APTO-FLEX (uwaga na syrop glukozowo-fruktuzowy i żurawinę).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
