Wysłany: 2023-09-05, 07:59 Karma dla kota ze szczawianami wapnia w moczu
Drodzy,
Jaką karmę stosować przy stwierdzonych w moczu szczawianach wapnia? Wyczytałam w necie, że z cytrynianem potasu. Ale którą konkretnie, bo zawartość tego składnika w poszczególnych karmach jest różna. Dodam, że kotka ma też niewydolność nerek, więc trzeba pilnować niskiego fosforu. Szukałam tu na forum podobnych tematów, tzn. diety przy szczawianach wapnia i nic nie znalazłam.
Ostatnio zmieniony przez dagnes 2023-09-05, 13:38, w całości zmieniany 1 raz
Pieszczoch
Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Gru 2016 Posty: 662 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-09-05, 09:59
Ja z doświadczeń z moim kocurkiem mogę polecić ci karmę Gussto Vet Urinary-mokrą karmę dla kota.Najlepiej dolewać do niej też wody i robić z karmy papkę,tak żeby wmusić w kotkę jak
najwięcej picia.
Karma ma całkiem niezły skład,moim zdaniem jest w porządku!
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2023-09-05, 13:42
Mada89 napisał/a:
Jaką karmę stosować przy stwierdzonych w moczu szczawianach wapnia? Wyczytałam w necie, że z cytrynianem potasu. (...) Dodam, że kotka ma też niewydolność nerek
Jedyne, co można podpowiedzieć bez dokładnego poznania stanu zdrowia kota wraz z wynikami badań i historią choroby, to:
→ karma musi być mokra (zero chrupek!)
→ karma nie może zawierać żadnych szczawianów (nawet odrobiny!)
Szczawiany zawarte są w praktycznie wszystkich roślinach, a najwięcej w tych obecnie „modnych” oraz „zdrowych” i często dodawaych do karm dla zwierząt, w celu kuszenia oka właściciela i na zgubę czworonoga. W necie znajdziesz listy roślin z zawartością szczawianów.
Poza tym musisz zacząć dogłębnie studiować temat i dobrać wszystkie parametry karmy konkretnie pod wyniki badań twojej kotki. Przy niewydolności nerek mogą występować różne zaburzenia metabolizmu, w tym równowagi kwasowo-zasadowej. Suplementowanie jakiegokolwiek minerału (potasu) w ciemno w tej sytuacji byłoby grą w rosyjską ruletkę. Szczawiany w moczu to nie jest problem moczu (albo nerek), lecz wynik dwóch składowych: rozregulowania metabolizmu i zawartości szczawianów w pokarmie.
Polecam lekturę wątku nerkowego.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Pieszczoch
Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Gru 2016 Posty: 662 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-09-05, 14:05
Sucha karma definitywnie odpada!
Koty pobierają wodę głównie z pokarmu,karmienie suchą karmą często prowadzi do poważnych schorzeń ukł.moczowego.Zbyt mała podaż wody powoduje zasadowe ph moczu kota i powstawanie
kamieni.
"Szczawiany zawarte są w praktycznie wszystkich roślinach, a najwięcej w tych obecnie „modnych” oraz „zdrowych” i często dodawanych do karm dla zwierząt, w celu kuszenia oka właściciela i na zgubę czworonoga"
DAGNES: czy możesz rozwinąć ten wątek? Które rośliny są zgubne i których należy bezwzględnie unikać?
Bo na mój laicki rozum przyczyną szczawianów u mojej kotki jest to, że w większości dotychczasowych stosowanych karm renalowych były źródła zakwaszające mocz. Teraz chcę tego uniknąć.
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2023-09-05, 19:08
Mada89 napisał/a:
Bo na mój laicki rozum przyczyną szczawianów u mojej kotki jest to, że w większości dotychczasowych stosowanych karm renalowych były źródła zakwaszające mocz.
Aby powstał szczawian wapnia potrzebne są 2 rzeczy: kwas szczawiowy i wapń. Kwas szczawiowy łączy się z wapniem bardzo chętnie, nie zważając zbytnio na środowisko wokół. Szczawiany, nie tylko wapnia ale i pozostałych minerałów (żelazo, magnez, miedź i inne) powstają zawsze tam, gdzie pojawi się kwas szczawiowy oraz jakiś minerał, przy czym największe powinowactwo ma kwas szczawiowy do wapnia, w związku z czym wapń wypiera ze szczawianów innych minerałów te inne minerały, sam łącząc się z nim w stabilny szczawian wapnia. Skupiska szczawianów wapnia powstają w różnych miejscach organizmu, tworząc zwapnienia np. jako narośla na kościach, w stawach czy dowolnych tkankach miękkich. Dzieje się to zawsze wtedy, gdy możliwości wydalnicze szczawianów przez nerki są mniejsze niż ilości tworzące się we krwi (szczawiany można wydalić wyłącznie przez nerki).
Źródła kwasu szczawiowego w organizmie są tylko 2:
- wewnętrzna synteza (bardzo niewielka ilość kwasu szczawiowego powstaje podczas metabolizmu witaminy C oraz jeszcze mniejsza ilość z niektórych aminokwasów)
- pokarm bogaty w związki kwasu szczawiowego, czyli szczawiany.
Sama obecność szczawianu wapnia w moczu nie jest żadną patologią o ile nie jest go nadmiernie dużo, nie wytrącają się większe kryształy bądź kamienie. Normalnie organizm jest przygotowany do wydalania z moczem tylu szczawianów, ile powstaje w naturalnych procesach metabolicznych.
Ale można kota "załatwić" szczawianami na 2 sposoby:
- poprzez podawanie mu pokarmu roślinnego z zawartymi w nim szczawianami
- poprzez suplementację witaminą C.
Przy niewydolności nerek sprawa "załatwienia" może być łatwiejsza ze względu na zaburzenia metaboliczne oraz gorszą filtrację w nerkach.
U ludzi szczawiany wapnia stanowią ok. 75% wszystkich kamieni moczowych, mimo że ludzie nie jedzą karm z zakwaszaczami moczu.
Mada89 napisał/a:
DAGNES: czy możesz rozwinąć ten wątek? Które rośliny są zgubne i których należy bezwzględnie unikać?
Mada89 napisał/a:
DAGNES: gdzie tu są źródła szczawianów?
Wszystkie rośliny zawierają szczawiany (oraz inne substancje antyodżywcze). Istnieją prawdziwe bomby szczawianowe, jak szczaw, szpinak, amarantus, rabarbar, herbata, słodkie ziemniaki, buraki, czy migdały. Generalnie bardzo bogate w szczawiany są wszystkie zboża, zwłaszcza pełnoziarniste, ziarna, orzechy, wszystkie rośliny strączkowe, ziemniaki i wszelkie warzywa korzeniowe (tak, tak, marchewka też!) oraz większość liściastych, a także znaczna część owoców. Taka np. kurkuma to też bombka szczawianowa. I nie tylko ona – jak czasem czytam, co producenci aktualnie dodają do karm dla kotów, to mi słabo.
Jest jeszcze kwestia wchłanialności szczawianów, bo są takie rozpuszczalne i nierozpuszczalne i inne kwestie z tym związane, jak możliwości ograniczania ich wchłaniania, ale to już zostawię dla ciekawych do samodzielnych studiów.
Których roślin należy bezwzględnie unikać w decie kota? Z moim aktualnym stanem wiedzy jestem zdania, że wszystkich. Wyjątek: trawa do prowokowania wymiotów.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Dagnes, dziękuję za Twoją odpowiedź. Teraz więcej rozumiem i możliwe, że generalnie masz rację. Tylko że ja mojej kotki na barf nie przestawię - i nie dlatego, że mi się nie chce, bo mam kocura alergika na barfie. Ona kiedyś trochę barfa jadła - teraz zje tylko raz w tygodniu wątróbkę. Przed chorobą jadła też mokrą karmę - teraz tylko sos wyliże. Je tylko suche. I daję od ręki tysiąc złotych komuś, kto zmieni jej nawyki. Niestety poruszam się w takiej rzeczywistości i takie są realia. Muszę wybierać spośród karm suchych. I szukam najlepszej na jej problemy. Tylko tyle mogę zrobić dla niej. A pozostałe cztery koty jedzą barfa i karmę mokrą. Wiem, że tak trzeba.
Muszę tylko jeszcze poczytać ten wątek nerkowy, czy należy faktycznie tak bardzo obawiać się białka, czy tylko fosforu. Bo może lepiej znaleźć jakąś karmę niededykowaną nerkowcom, ale z małą ilością fosforu i z małą ilością białka roślinnego. Jeśli ktoś zna taką, to poproszę o info (sucha niestety).
"Aby powstał szczawian wapnia potrzebne są 2 rzeczy: kwas szczawiowy i wapń"
Właśnie; dlatego teraz celuję w karmy, które będą mieć mało wapnia.
Pieszczoch
Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Gru 2016 Posty: 662 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2023-09-06, 09:48
Musisz wiedzieć,że taka karma nigdy nie będzie idealna.
Moi znajomi mają kocurka z taką dolegliwością i wiem,że dostaje;Kidney Support Specific FKD,i
jeszcze jakąś-jeśli chcesz to wieczorem zapytam.
A wet.nic ci nie polecił?
Dzięki. Kidney Specific dawałam, a teraz jak czytam skład, to widzę, że to nie jest odpowiednia karma przy szczawianach. Całe białko pochodzi z roślin. Brak cytrynianu potasu. To już royal renal ma lepszy skład.
Ale chętnie poznam nazwę tej drugiej karmy.
Mokra specific faktycznie ma źródło białka zwierzęcego, ale sucha nie.
Ponadto znajduję już drugą karmę, gdzie na stronie internetowej pisze, że w składzie jest cytrynian potasu, a na opakowaniu już nie. Ja kieruję się opakowaniem i uznaję, że tego składnika nie ma. Podobnie jest z karmą virbac.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum