[immortall]

Cześć wszystkim , koleżanka znalazła w lesie małego kotka, ma go już dwa tygodnie. Był u weterynarza, wszystko było w porządku, oczywiście został odrobaczony przebadany itp
Kotek około 2 miesięcy.
Problem jest taki że kotek jest cały czas głodny, wskakuje na blaty w kuchni szukając jedzenie. Grzebie po śmieciach, po szafkach. Nie może się jakby najeść.
Koleżanka daje mu royala choć odradzałam i kawałki surowego mięsa.
Czy macie jakieś pomysł rady ? Jak można pomóc jej i maleństwu?

[Artoo]

daj mu jeść ile chce:
1. mięsko dobrej jakości z wyłączeniem wieprzowiny - kwestia bezpieczeństwa
2. karmy mokre bez zbóż i węglowodanów

ostatecznie sucha bez zbóż i węglowodanów

Maluchy same regulują sobie ilości - wzrost i aktywność robi swoje.

[immortall]

Tylko właśnie problemem jest jeszcze to że koleżanka ma psa i drugiego kota, i on im wyjada wszystko co jest.
Czy to mu przejdzie ?

[Tiamina]

immortall,
Jeżeli kociak wyjada innyn tzn, że jest głodny. Maluch tak jak Artoo pisał ma jeść ile chce. Mały kociak potrafi dziennie zjeść 400g puszkę mokrej karmy dziennie!
Z czasem będzie jadł mniej.

[Tiamina]

[Hebe]

immortall, no chyba, że koleżanka chce przejść na BARFa ze swoim całym stadkiem, to BARFa kocie dziecko też może dostawać :) Pomożemy.

[immortall]

Dzieki wielkie ;) przekażę wszystkie wiadomości i zobaczymy jak będzie :)