Witam serdecznie :)
Mam na imię Nina, moje koty to: Gustaw 2 letni kot po przejściach, wojownik: pokonał panleukopenię i FIP, walczylismy i się nie poddaliśmy jest ozdrowieńcem od maja 2021 oraz Kitka roczna kicia uratowana z działek, jak ją przygarnęliśmy ważyła zaledwie 500g. Do tej pory kocurry jedzą wysokomięsne puszki, jednak chcąc zaoszczędzić i iść zgodnie z ich naturą chcemy spróbować BARFA. Przed nami nauka i szczerze zastanawiam się czy podołam
Pieszczoch
Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 22 Gru 2016 Posty: 664 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2022-07-02, 15:47
Witajcie!
Nie taki BARF straszny i trudny jak myślisz!!!
Na pewno podołasz!
Będziesz dużo czytała,uczyła się i dojdziesz do celu,bo takim sposobem doszło już wielu.
A zdjęcia futer gdzie?
Szczególnie wojownika Gustawa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum