[Oscietra]

Cześć!
W końcu i mi udało mi się tu pojawić :)

Co prawda jeszcze nie BARfujemy, ale powoli przymierzam się do tego, aby moja ekipa przeszła na najzdrowsze możliwe żywienie.

Nazywam się Marzena, jestem ze Szczecina i jestem opiekunką dwóch krnąbrnych zwierząt - jeden gatunku pies imieniem Klusek i drugi gatunku kot imieniem Oliver. Oba najwdzięczniejszej rasy: wielorasowiec pospolity ;)

Trochę o nich:
Klusek aka Klusjan aka "co mordeczko moja kochana byś chciał" w tym roku skończy 8 lat. Można więc uznać go za pieseła już mocno dojrzałego, pierwsze siwe włosy na pysku już są. Ale trzyma się bardzo dobrze! Nie ma żadnych problemów zdrowotnych poza nietolerancją pokarmową na ptactwo (tak zakładam, bo jesteśmy w trakcie diety eliminacyjnej). Aktualnie na Wolf of Wilderness Konina, mokra i na suchej Purizon Konina z Batatami.

Oliver aka Oli aka "ojojoj moja kocioduszka przyszła się przytulić" w tym roku skończy 14 lat. Więc już senior absolutny, zaraz wejdzie na poziom geriatrii. Można rzec, że trzyma się świetnie, aczkolwiek w 2021 roku zdiagnozowano mu cukrzycę, której pozbyliśmy się... w miesiąc. I tak piękna remisja trwała rok, kiedy to 3 tygodnie temu wróciła ze zdwojoną siłą i walczymy o kolejne naprostowanie. Przy okazji w międzyczasie wyszły problemy sercowe znane wielu kociarzom, a mianowicie nieuleczalna kardiomiopatia przerostowa. Cała reszta jest super, kot ogólnie jest w świetnej formie i przy odpowiedniej opiece zapewne pożyje jeszcze długo (wszyscy się zawsze dziwią, że ma tyle lat!). Aktualnie wcina wysokomięsne puszki Mjamjam.

No, to chyba tyle, a poniżej fota łobuzów:

[Pieszczoch]

Witajcie!

Nawet futerka tego samego koloru!
Dużo zdrówka dla futer i ich opiekunki!

[Oscietra]