BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Kotka Azalia
Autor Wiadomość
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 664
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2021-09-28, 17:56   

Wreszcie jakaś dobra wiadomość! ;-)
Jak dobrze,że te ziółka pomogły Azali,jednak w naturze jest moc!
Mam też dwie te książeczki,ale na razie jeszcze nie próbowałam żadnej mieszanki.
Ja mojemu Liskowi do mieszanki,albo karmy(zależy jak tam ma apetyt)dodaję raz w tygodniu-ostrygę,one mają dużą zawartość cynku w 100g ostrygi znajduje się ok.60mg tego pierwiastka.
Albo homara(ostatnio był w carrefour),bogaty w kwasy omega 3.Znakomite są też kraby.Podobnie jak ostrygi,są bogate w cynk,ok.8mg/100g produktu.
A jeszcze tak 2xm-c daję mu dwie łyżeczki zmiażdżonych nasion dyni,one też są bogate w cynk.
Lisek je uwielbia.Wysypuję na talerzyk,a on je wylizuje.
Wiem,że boisz się eksperymentowac,gdy Azalia czuje się lepiej,ale to takie b/naturalne jedzonko.
 
 
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2021-09-30, 05:58   

Ciesze się, że Azalka czuje się lepiej :-)
Spokojnie możesz kupić inną lizynę, wcale nie musi być ta pasta. Ale - że ja unikam niepotrzebnych dodatków (jeśli mi się uda znaleźć suplement bez nich) - zastosowałabym nie Swansona, bo w nim jest mąka ryżowa i stearynian magnezu, a lizynę firmy np. ForMeds lub Aliness. Witaminy z grupy B, które są we Flumaxie, zapewniasz dobrze skomponowanym Barfem. Ten Kerabol oprócz cynku i manganu co jeszcze zawiera, bo nie mogę tak na szybko znaleźć, a nie mam czasu szukać głębiej?
 
 
MaineCoon_BARF 

Dołączyła: 02 Lip 2021
Posty: 63
Wysłany: 2021-10-02, 07:19   

IzabelaW napisał/a:
a lizynę firmy np. ForMeds lub Aliness.


Bardzo Ci dziękuję za te informacje. Porównałam ceny tych dwóch preparatów i dużo korzystniej wychodzi Aliness (piszę to gdyby ktoś również poszukiwał lizyny w takiej formie).

IzabelaW napisał/a:
Ten Kerabol oprócz cynku i manganu co jeszcze zawiera,


Skład: chlorek sodu, chlorek magnezu
Dodatki w 1 kg: witaminy i prowitaminy: biotyna (D-biotyna) 1 604 mg, β-karoten (E160a) 1,50 mg; mieszanka pierwiastków śladowych: cynk (chelat cynku w połączeniu z aminokwasem, E6) 10 152 mg, mangan (chlorek manganu*4H2O, E5) 3 208 mg, selen (selenin sodu, E8) 27 mg; aminokwasy i ich sole: DL-metionina, czysta technicznie (3c301) 10 692 mg

Dziewczyny, zrobiłam wczoraj badanie moczu (na badanie krwi jestem umówiona na poniedziałek). Dostałam te wyniki i się załamałam... pH = 8.0. Azalia od 8 dni dostawała BARFa z cytrynianem. W lipcu pH =7.5 i wtedy były skorupki (stosunek Ca:P w obu przypadkach 1.4). Dlaczego pH jeszcze urosło jak miało spaść?! Niemniej, nie stwierdzono żadnych struwitów - czy to powinno mnie pocieszyć?

Ciężar właściwy 1.026 ALE w analizie tego wyniki weźcie pod uwagę, że Azalia pije ok 40 ml/kmc a do tego "walczyłam" z nią o siku aż do 17 - także badana próbka to była część z ogromnego siku nazbieranego przez całą noc aż do 17 godziny (w sumie około 20 godzin). Ten przypadek kazał mi się zastanowić jak dobrym parametrem jest "ciężar właściwy" skoro nie wiadomo ile ml moczu kotka oddaje (ew. ile dokładnie przyjmuje wody).

Porównanie wyników badań krwi

P.S Ostatecznie mocz pobrałam "spod ogona" :lol:


Tym bardziej skłaniam się do tymczasowego zastosowania tego Kerabolu, ponieważ preparat ten ma również metioninę i jeśli dobrze rozumiem, to ona zakwasi mocz - z tymże nie jest to rozwiązanie na stałe - bo nie zamierzam podawać tego preparatu ciągle, tylko..np. przez 2 tygodnie. A po drugie nie chcę leczyć objawu tylko znaleźć przyczynę. DLACZEGO pH UROSŁO? Ręce opadają... A to jeszcze nie całość "Niekończącej się opowieść o dolegliwościach Azalii" - za parę godzin będę kontynuowała tą opowieść..

Dziewczyny - dziękuję Wam, że jesteście. Bez Was to chyba bym już tylko ustała, przytuliła Azalię i płakała...
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 664
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2021-10-02, 09:26   

Nie załamuj się!Plisss!
Mój Lisek,to dopiero jest chorowitek!!!
Niejedną noc i niejeden dzień mam przez niego przeryczane!!!
Ale kocham go takiego jaki jest!!!
Kocham Cię moja biedna,chorka Myszko!!!
Lisek ciągle miał wysokie ph moczu-nawet przez moment było 9.0,(wtedy jadł po raz pierwszy mieszankę z cytryninem wapnia).Wróciłam znowu do skorupek.Byłam okropnie przerażona(jak zwykle),z czym to moje futro mi tu jeszcze wyskakuje! :-(
Ale zaczęłam dawać mu shilintong,reenel(to homeop.),i flora balance.
Wyniki moczu zrobione tydzień temu-ph=7.0.
Taki zestaw podaję mu już chyba 4 raz z kolei(nie pamiętam już dokładnie)-to rzeczywiście zadziałało!!!Oby tak dalej odpukać!!!
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 664
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2021-10-02, 09:37   

A,i jeszcze jedno,ja mocz Liskowi pobierałam co najmniej 6 godz.po jedzonku.Tydzień po antybiotykoterapii.I jeszcze ze środkowego strumienia.
 
 
kryska 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 260
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-10-02, 23:49   

MaineCoon_BARF W temacie suplementy jest watek o kerabolu, na jego końcu jest wpis Dagnes, w którym poleca stosowanie glukonianu cynku. Ja używam glukonian cynku ( 15 mg/kaps) firmy Medverita, bez jakichkolwiek dodatków poza inuliną. Do suplementowania manganu , cytrynian manganu ( 4mg/kaps) Pure encapsulation do kupienia w sklepie internetowym Vitalbo, też bez zbędnych dodatków. Po co Ci dodatkowo selen, biotyna, inne aminokwasy przy barfie. Jeszcze raz przestrzegam przed metioniną.
Moja Bibi ostatnio miała ph 8, a Fuks na tej samej diecie pH 7.5, przy dobrym dopajaniu nic się nie dzieje. Pomiar paskowy pH też nie jest dokładny i raczej moze być zawyżony. Koty dobrze nawodnione mogą miec ciężar właściwy moczu nawet 1.02 (Nefrologia i Urologia psów i kotów J.Elliot i F. Grauer). Z tego co zrozumiałam mocz zbierałaś przez kilka godzin? Jeśli tak, to dla mnie próbka mało wiarygodna.
Z suplementowaniem takich składników jak cynk, miedż, mangan trzeba być bardzo ostroźnym, bo szczególnie dwa ostatnie w nadmiarze są silnie trujące. To co wynika z kalkulatora barfowego dla naszej mieszanki należy traktować jako bardzo orientacyjną zawartość tych pierwiastków.
 
 
MaineCoon_BARF 

Dołączyła: 02 Lip 2021
Posty: 63
Wysłany: 2021-10-06, 14:04   

Słuchajcie, ostatnio napisałam, że "zaraz napiszę dalej", bo czekałam na wyniki badań i byłam przekonana, że będę mogła Wam napisać, że wraz z tym, że w ostatnich 2 tygodniach Azalia czuje się dobrze (brak jakichkolwiek szmerów, oczka - jak na herpesa - w porządku) wyniki badań krwi też się poprawiły... Niestety, wyniki nadal są złe. Do tego wykonałam SDMA, które jest podwyższone (na górnej granicy normy).

Z pH moczu mnie uspokoiłyście - ale w moczu też wyszło białko a do tego.. kreatinina i mocznik podwyższone. Nadal morfologfia kiepska (a kotka nie jest przeziębiona i dobrze nawadniana 35-40ml/kmc/dobę). BARFa bez mączki kostnej dostaje ok 2 miesiące (fosfor ok 50 mg/kmc/dobę).

Nie wiem co dalej robić.

Z kerabolu zrezygnowałam.

Z Pieszczoch pisałam na pw o cordycepsie. Podałam Azalii wczoraj (już po pobraniu krwi na badanie) pierwszą małą dawkę. Izo, bardzo Ci dziękuję..

Azalia wg mnie czuje się dobrze, ale nie bardzo dobrze (tzn. jest aktywna w ciągu dnia - a przed wprowadzenie BARFa nerkowego te 2-3 mce temu to właściwie cały dzień spała). Piszę natomiast, że nie jest bardzo dobrze, bo tak określam stan, kiedy Azalia chętnie biega za zabawką, a teraz jest "tylko" zainteresowana, doprasza się o zabawę, ale raczej tylko stacjonarną.

No i T4 podwyższone pomimo stosowania 50% normy jodu. W kwietniu tego roku, kiedy stosowałam 25% normy to w badaniach T4 wyszło PONIŻEJ normy. Byłam przekonana, że te 50% będzie prawidłowe...

czytałam gdzieś, że nadczynność tarczycy jest jakoś skorelowana z chorobą nerek, ale jestem teraz zbyt zdenerwowana, żeby coś więcej napisać, tutaj jedno ze
źródeł

Badania krwi Azalia z 4 października:
1
2

Dla porównania poniżej link do badań krwi z lipca 2021 (kiedy Azalia jadła jeszcze "zwykłego" BARFa):
link
 
 
MaineCoon_BARF 

Dołączyła: 02 Lip 2021
Posty: 63
Wysłany: 2021-10-06, 14:21   

W tym artykule, który podlinkowałam w porprzednim poście było napisane coś "na tym etapie to jakiekolwiek działanie to tylko opóźnianie eutanazji"... Czy Azalia jest na tym etapie? Napiszcie mi proszę szczerze jak jest. Ona jest calym moim życiem. Zrobię wszystko dla niej.
 
 
MaineCoon_BARF 

Dołączyła: 02 Lip 2021
Posty: 63
Wysłany: 2021-10-06, 21:50   

Chciałam jeszcze przypomnieć wyniki USG jamy brzusznej i tarczycy z 15.07.2021 - niby z nerkami nie było tak źle...

USG
 
 
kryska 


Barfuje od: 03.2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2013
Posty: 260
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-10-06, 22:31   

MaineCoon_BARF Nie przejmuj się tym artykułem. Wiele bublikacji czytałam na temat Pnn i ta jest najgorsza. Az dziwne, ze napisane przez utytuowane osoby. Zachwalają SDMa, podczas gdy od dr. Neski wiem, że na kongresach naukowych od dawna mówi się, że jest mało wiarygodny. Kilku kotom na forum sdma wychodził świetny mimo II etapu pnn. Patrzyłam na wyniki twojej kotki i uważam, że sa niezłe, zwazyszy wieksza masę mięsniową, krea lepsza niż u moich kotów była kiedykolwiek. Powinnaś włączyć wyłapywacz fosforu, bo z tego co zrozumiałam zastapiłaś weglan wapnia całkowicie cytrynianem, który fosforu nie wyłapuje. Fosfor we krwi powinien być przy 1- 2 stadium pnn < 4.6 mg/dl, jest to bardzo ważne. Białko w moczu może być, wazne by stosunek białka do kreatyniny nie był wiekszy niz 1.
Z tarczyca mam małe doświadczenie ale też bym nie panikowała. Wygląda na to, że jesli, to jest podejrzenie o początkowa nadczynność. Jesli samym jodem możesz doprowadzić T4 do normy, to dobrze. Napewno trzeba regularnie monitorować T4 i pamietać, że zmienia sie w ciągu doby.
Tu masz dwa linki odnosnie tarczycy
1
2
Pierwszy napisany przez forumowiczkę z Miau.pl, która naprawdę wie co pisze.
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 664
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2021-10-07, 07:11   

Nie mniej do siebie żalu,bo to nie ty jesteś winna!
Nie sądzę,aby Barf pogorszył wyniki kotki!
Hodowczyni sprzedała Ci kotkę z pakietem chorób!
W lipcu,już było widać,że coś się zaczyna dziać niedobrego z nerkami,no i tarczycą.
Ostatnie wyniki;kreatynina,mocznik(przekroczyły górną granicę normy).Mocz też za wysokie ph.No,i jeszcze SDMA.Moja wet.twierdziła,tak jak kryska wcześniej napisała,że ten wskażnik jest nie miarodajny.Ja jednak zawsze upieram się,aby przy pobieraniu krwi go zrobić!I jak zobaczyła,że jest powyżej normy,to powiedziała,że trzeba zacząć coś działać!
O eutanazji w ogóle nie myśl! :evil:
Porozmawiaj z wet.o wprowadzeniu tego ziołowego leku.Mój znajomy ma kotkę w III stadium pnn,i go sobie chwali.Lisek też go brał,min...
 
 
małga 


Barfuje od: 11.2014
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Lis 2014
Posty: 857
Skąd: znad morza/W-wa
Wysłany: 2021-10-07, 13:39   

Mój z jedną nerką pomniejszoną i osłabioną funkcjonalnością, druga obecnie przewlekle zapalna, ma podobne wyniki od ponad 5 lat (tyle jesteśmy na barfie), kreatynina i mocznik raz trochę mniej raz więcej. Pisałam Ci już, ze wszystkie moje koty mają(miały) kreatyninę lekko powyżej normy (2,2 mg/dl u kotów do 4 kg wagi) i weterynarze już wiedzą, że jest to ich norma. SDMA robiłam kilkakrotnie i nigdy nie oddało stanu faktycznego kota, tak absurdalnie, że kot umierał z super wynikiem, a inny żyje z wynikami poza normą. Moi weterynarze nie proponują mi już tego badania.
Weszłam na forum z powodu nerkowca, a przez te lata pożegnałam koty na wszystko inne poza nerkami.
Każdy kot jest inny, wiadomo. Opisałam tylko po to, byś nie wpadała w czarny scenariusz.
_________________
Instrukcja Obsługi Wyszukiwarki THE TRUTH IS OUT THERE
 
 
MaineCoon_BARF 

Dołączyła: 02 Lip 2021
Posty: 63
Wysłany: 2021-10-07, 14:22   

Przepraszam, ze tak skrótowo, ale piszę z pracy.

Małga dziękuję Ci, podniosłaś mnie na duchu.

Kryska, tak zmienilam na cytrynian calkowicie, ze względu na wysokie pH. Ale po 8 dniach na takim barfie pH moczu bylo 8,a więc ta zmiana nic nie dala. Do tego nie mialam świadomości że cytrynian nie wyłapuje fosforu. Także teraz sobie myślę, zeby wrócić do skorupek. Co o tym sądzicie? Jaki stosunek Ca/P ustalić?
Chcialabym dodac ten wyłapywacz fosforu, ale w jakiej dawce go podawać? A jeśli będę go podawać to czy stosunek Ca/P ustawić na 1.15? Czy juz zdecyduje się na wyłapywacz to podaje się go już ciągle?

Moja wetka teraz chce ponowić to badanie cisnienia. (teza ze wysokie ciśnienie krwi uszkadza nerki, tarczyce?) Wydaje mi sie to sensowne, ale to tylko teza i chce jednocześnie prowadzic dochodzenie dlaczego Azalia ja takie kiepskie wyniki we wszystkich możliwych kierunkach. Tylko gdzie zacząć?

Na pewno muszę poczytać o związku nadczynności tarczycy i niewydolności nerek.
 
 
Hebe 
Ekspert


Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1100
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2021-10-07, 16:42   

MaineCoon_BARF, ej, ale tak na chłopski rozum - po co wyłapywacz fosforu? Przecież ma fosfor ładny, w środku normy.

SDMA - tym zupełnie bym się nie przejmowała - opinie ma bardzo różne, właśnie coraz częściej, że na nic nie wskazuje. USG ważne.

T4 i Kreatynina są lepsze teraz niż były wcześniej. Z mocznikiem - to warto się przyjrzeć i poczytać. Może bardziej dopajać? Może troszeczkę obniżyć sód w mieszankach? Ale ważne, żeby to robić stopniowo.

Co do moczu to nie wiem, więc nic się nie wypowiem.

Tak i mnie też doszły słuchy, że tarczyca idzie w parze z nerkami.

Co do ciśnienia - to myślę, że warto. Mój kocur miał trochę podane tabletki na nadciśnienie w ciemno (niestety), ale w tym przypadku okazały się trafione, bo od 5 lat kiedy je dostaje ma wyniki idealne, a ma chłopie 12 lat.
_________________
Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org

Aplikacja BARFny Kalkulator Kot:
Android
iOS
 
 
MaineCoon_BARF 

Dołączyła: 02 Lip 2021
Posty: 63
Wysłany: 2021-10-07, 17:44   

Hebe napisał/a:
MaineCoon_BARF, ej, ale tak na chłopski rozum - po co wyłapywacz fosforu? Przecież ma fosfor ładny, w środku normy.

Bo ja już nie ogarniam... ;-) zakodowało mi się, że "fosfor jest zły" :lol:

W takim razie skoro fosfor jest ok, to mam taki plan: ustawię Ca/P 1.3, wrócę do skorupek i nie będę na razie podawać dodatkowego wyłapywacza wapnia.
Stosunek Ca/P przez ostatnie 2 miesiące był równy 1.4. Ale skoro fosfor jest na dobrym poziomie, to obniżając Ca w stosunku z fosforem z 1.4 na 1.3 może trochę obniżę pH? Już mnie co prawda uspokoiłyście, że to wysokie pH to jeszcze nie koniec świata, ale jeśli można coś tu zdziałać, to bym zdziałała. Chyba, że sądzicie, że gra jest nie warta świeczki i zostawić Ca/P 1.4 "bo jest dobrze i lepiej nie ruszać" - w sensie poziomu fosforu i wapnia.

Co do nawadniania. To tak jak wcześniej pisałam Azalia w hodowli nie dostawała wody a tylko mocno rozwodnionego BARFa. Ja od samego początku robiłam podchody, żeby nauczyć ją pić samą wodę, ale to nie wychodzi... Także ja też robię jej tego rozwodnionego BARFa (35 -40ml/kmc/dobę.

Czy sądzicie, że powinnam ją do tego dopajać strzykawką do tych np. 50 ml/kmc?


No i przez ostatnie 2 tygodnie stosunek K/Na to 1.5. Jutro zaczynamy BARFa z 1.7.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne