Wysłany: 2021-08-04, 20:32 Dzień dobry od naszej ferajny!
Cześć wam!
Jestem Grażyna i jeśli chodzi o naszą zwierzęcą gromadę to ludzie nabijają się, że możemy sprzedawać bilety do zoo.
Z części zwierząt standardowych mamy rocznego Corgiego Gotreka oraz obecnie dwa koty.
Pierwszy z nich to Nakai - padaczkowy, ślepy dwulatek wyratowany z Ukrainy przed siekierką. Żyje na codziennych lekach na padaczkę, lekach na wątrobę oraz suplementach na stawy po ostatnim mikrowylewie z powodu upałów.
Drugi kot Feliks to pół roczna mieszanka rudego dzikusa z Ragdollem (długa historia jak do tego doszło, kotka była kryta w hodowli i dosłownie na minutę wypadła im na dwór bo szwagier hodowczyni nie dopilnował. Dopiero po urodzeniu maluchów jak zobaczuli rude łaty to sie skapli że coś nie tak. Hodowlę znam od powstania - nie mam im nic do zarzucenia. Tym bardziej że kociak był tak zsocjalizowany, że do nowego domu wszedł jak do siebie i u nich to jest normalne zachowanie kociąt w nowym domu).
Do tego dochodzą modliszki, ptasznik, mrówki i dwie jaszczurki ;)
Zaczynamy działać z BARFem bo widzimy że nasz chorowitek ma lepsze samopoczucie po mięsie (wcześniej wysokomięsne puszki z górnej półki). A małemu się też przyda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum