BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Padaczka u kota
Autor Wiadomość
małga 


Barfuje od: 11.2014
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Lis 2014
Posty: 868
Skąd: znad morza/W-wa
Wysłany: 2020-06-20, 16:53   

A no widzisz, napisałaś tylko przy zdjęciu, że leki ustawione od kilku lat działają, a jak każdy lek, mają skutki uboczne i jeśli możliwa jest niższa dawka to zawsze lepiej. Nie wspomniałaś o pojawiających się atakach i że potrzeba zwiększenia dawki wynikła z tego ;-)
_________________
Instrukcja Obsługi Wyszukiwarki THE TRUTH IS OUT THERE
 
 
małga 


Barfuje od: 11.2014
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Lis 2014
Posty: 868
Skąd: znad morza/W-wa
Wysłany: 2021-02-13, 04:26   

Mały nie dał rady pokonać trzeciego kryzysu. Równo co roku od trzech lat dostawał obrzęku mózgu i stanu zapalnego, działał lek zmniejszający ciśnienie wewnątrzczaszkowe z antybiotykiem. Był cały czas na lekach na padaczkę, bo bez tego nawracały, ostatnie miesiące nic się nie działo. Po prostu nagle jednego dnia wystąpiły objawy neurologiczne. Wydawało się, że reagował pozytywnie na leczenie, zaczynał samodzielnie funkcjonować, niestety ostatnie podanie z serii zawiodło. Umarł przestając oddychać, w domu.
_________________
Instrukcja Obsługi Wyszukiwarki THE TRUTH IS OUT THERE
 
 
IzabelaW 


Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 15 Mar 2015
Posty: 996
Skąd: Lublin
Wysłany: 2021-02-13, 18:40   

małga bardzo mi przykro :cry: To bardzo podstępna choroba, niestety :-(
 
 
małga 


Barfuje od: 11.2014
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Lis 2014
Posty: 868
Skąd: znad morza/W-wa
Wysłany: 2021-02-14, 15:38   

Brak mi słów, bo tak bardzo dawał mi nadzieję. Był w bardzo dobrej formie poza tym jednym. Dziękuję.
_________________
Instrukcja Obsługi Wyszukiwarki THE TRUTH IS OUT THERE
 
 
drapad 

Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 22 Sty 2019
Posty: 395
Skąd: Gillingham
Wysłany: 2021-02-15, 14:24   

Bardzo mi przykro twojej straty
 
 
małga 


Barfuje od: 11.2014
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 20 Lis 2014
Posty: 868
Skąd: znad morza/W-wa
Wysłany: 2021-03-14, 03:55   

Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa również w naszym kocim wątku. Minął miesiąc, a ja nadal nie mogę uwierzyć, że się nie udało. Ciągle mam poczucie, że odszedł zbyt wcześnie.
Chociaż, ataki padaczki to straszne przeżycie dla kota, było widać po nim za każdym razem dezorientację i ból głowy, po spojrzeniu, po marszczeniu brwi. Przy tym trzecim kryzysie czułam, że czwartego razu nie ma prawa wytrzymać. Nie wytrzymał trzeciego. Tak bardzo mocno się starał.
_________________
Instrukcja Obsługi Wyszukiwarki THE TRUTH IS OUT THERE
 
 
Tufitka 
Ekspert

Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 21 Sty 2013
Posty: 3010
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-07-18, 07:04   

Kochani
przyszło mi poinformować Was, że Beso odszedł za Tęczowy Most.

Dzięki majrze, która go znalazła na poboczu, zaopiekowała się nim jak mogła (nie miała dostępu do specjalistycznej diagnostyki, dobrego weta), później dzięki Wam, pojechał na dalsze badania, został zdiagnozowany i zamieszkał u wspaniałych ludzi, którzy otoczyli go dalszą opieką, troską i wsparciem. Przeżył z nimi ok. 13 lat. Od Opiekunów wiem, że wykorzystał swoje 9 żyć. Bywały bardzo trudne, ciężkie chwile, kiedy wydawało się że to już koniec. Jednak zawracał z tej drogi do życia.
Swoje fizyczne ograniczenia spowodowane chorobami przyjmował ze spokojem.
Teraz, po tak długim czasie przyjmowania różnych leków m. in. na padaczkę, na niedoczynność tarczycy organizm Besia/Rysia (tak się do niego zwracali Opiekunowie) osłabł i poddał się.

To ostatnie zdjęcia Besika/Rysia


Na zawsze zostanie mi w pamięci obraz Besika kroczącego powoli z godnością, nie przejmującego się swoimi fizycznymi ograniczeniami, chorobami. Nie było po nim widać, że coś mu dolega, że niedowidzi, niedosłyszy.

Za Tęczowym Mostem nie ma bólu, tylko ciepło i światło. Wierzę, że tam jesteś – szczęśliwy, wolny i otoczony miłością.
Choć Twoje łapki już nie stąpają po moim domu (bywał u mnie na wakacjach, kiedy opiekunowie wyjeżdżali na urlop), ich ślady zostaną na zawsze w mojej duszy. Do zobaczenia po drugiej stronie tęczy, kochany Besiku/Rysiu.

_________________
„Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
  
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1070
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2025-07-18, 09:52   

Pamiętam Besika...
Biegaj szczęśliwy po drugiej stronie Tęczowego Mostu.
_________________
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne