CatterFatter
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 15 Paź 2020 Posty: 5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-10-19, 12:23 Kłaniam się nisko ;-)
Dzień dobry
Jestem Kamila i od niedawna opiekuję się półroczną przedstawicielką rasy syberyjskiej, odmiana neva masquarade. Kotka nazywa się Milka i jest moim pierwszym kotem w życiu, więc dopiero uczę się jak z taką bestyjką postępować.
Milka zaczęła żywienie barfem jeszcze w hodowli, więc jako niedoświadczony barfer muszę jak najszybciej uzupełnić wiedzę aby zaspokoić jej kulinarne zachcianki. Na razie barf stanowi tylko część jej diety (wspomagam się puszkami i suchym jedzeniem), ale może z czasem, gdy poczuję się bardziej biegła w "gotowaniu", znacznie zwiększymy udział barfa.
Za wszelkie porady dla początkującego kociarza i barfera będę bardzo wdzięczna
Pozdrawiamy
Kamila i Milka
Sierra
Barfuje od: 01.12.2018
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 12 razy Dołączyła: 04 Gru 2018 Posty: 778
Wysłany: 2020-10-19, 12:32
Witem cieplutko i domagam się zdjęć Milki .
Też mam nevkę (chociaż to już stara, 8-miesięczna, baba ). My jesteśmy na whole prey - Tula to kocha . Jedyna wada to ilości, jaki ten mały żarłok pochłania - jak ma dobry dzień to prawie 400 g potrafi zeżreć (chociaż średnio to 300-350g) . O dziwo ciągle nie jest gruba .
CatterFatter
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 15 Paź 2020 Posty: 5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-10-20, 17:05
Oczywiście, wrzucam kilka zdjęć kociaczka (mam nadzieję, że się pojawią, bo to mój debiut we wrzucaniu zdjęć)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Na razie barf stanowi tylko część jej diety (wspomagam się puszkami i suchym jedzeniem), ale może z czasem, gdy poczuję się bardziej biegła w "gotowaniu", znacznie zwiększymy udział barfa.
). My jesteśmy na whole prey - Tula to kocha 
. Jedyna wada to ilości, jaki ten mały żarłok pochłania - jak ma dobry dzień to prawie 400 g potrafi zeżreć (chociaż średnio to 300-350g) 
. O dziwo ciągle nie jest gruba 
. Ostatnio jestem zakochana w nevkach z takimi właśnie szarymi maskami (ale nie większymi) 