stosuję siemie lniane odtłuszczone (mączkę) od kilku lat.
Kot nie ma żadnych problemów zdrowotnych.
Siemienia dodaję na bieżąco w postaci szczypty do posiłku dokładnie mieszając w sytuacjach, gdy obserwuję problemy z zakłaczeniem.
Nasz kot odmawia innych środków odkłaczających. Po prostu ich nie je.
Nie jest to jednak stały dodatek do każdego posiłku.
Warto zadbać o siemię z uprawy ekologicznej.
Ja korzystam z wytłoczków od producenta oleju lnianego ekologicznego.
Mielę w młynku żarnowym (przystawce Zelmera).
UWAGA: w moim młynku siemię zmielone na średnio przy ponownym drobnym mieleniu zatyka żarna. Dlatego najpierw rozdrabniam na kawałki wytłoczki z siemienia by od razu mielić na drobno. Siemię zmielone pakuję próżniowo pozostawiają jedynie niewielką ilość na bieżące potrzeby.
_________________
Homo Sapiens - brzmi dumnie, a myślenie nie boli
aina Pomogła: 2 razy Dołączyła: 13 Paź 2016 Posty: 339
Nie o Omega 3 chodzi w moim przypadku lecz o wsparcie jelit i żołądka.
Z resztą w mące lnianej oleju są jedynie śladowe ilości.
Tylko taki len daję naszemu kotu (odtłuszczony).
_________________
Homo Sapiens - brzmi dumnie, a myślenie nie boli
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum