Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 03 Sie 2012 Posty: 663 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-09-12, 20:03
Przy rozmrażaniu mięsa do barfa praktykuję 3 rzeczy. Po pierwsze rozmrażam w lodówce (pod żadnym pozorem w temp. pokojowej!); po drugie, mięso się rozmraża tylko do stanu, gdy da się to pokroić/wymieszać z resztą składników. Czasem to przyśpieszam i w trakcie rozmrażania przekrawuję mięso na mniejsze kawałki, żeby środek się szybciej rozmroził.
A gotową już mieszankę zamrażam w trybie turbo, moja zamrażarka ma taką funkcję, która pozwala szybciej zamrażać większe porcje. Ale tak robię zawsze, niezależnie, czy barf tylko ze świeżego mięsa, czy wcześniej rozmrażanego.
Robię tak mieszanki od lat, że często część mięsa jest świeża ze sklepu, część mrożona np. z As-polu, gdzie kupuję takie mięsa czy podroby, które w sklepie są trudniej dostępne lub cena jest lepsza.
Zwierzaki jedzą bez problemów.
Sierra
Barfuje od: 01.12.2018
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 12 razy Dołączyła: 04 Gru 2018 Posty: 778
Wysłany: 2020-09-12, 21:58
Komanka napisał/a:
Czasem to przyśpieszam i w trakcie rozmrażania przekrawuję mięso na mniejsze kawałki, żeby środek się szybciej rozmroził.
Dokładnie w ten sposób działa przemielenie lekko odmrożonego mięsa (nie romrożonego, a tylko "mniej skamieniałego") w maszynkę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum