BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Gotowy BARF (mrożonki mięsno-kostne)
Autor Wiadomość
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4841
Wysłany: 2019-03-15, 13:42   

Lutka, Felifine Pure (wszystkie rodzaje) to samo czyste mięso bez dodatków, takie jakbyś kupiła w sklepie spożywczym. Konieczne jest zbilansowanie tego suplementami według Kalkulatora.
Felifine Complete Nuggets to w jakiś sposób zbilansowany przez producenta pokarm (są dodane różne suplementy lecz nie jesteśmy w stanie ocenić czy czegoś brakuje lub czy nie jest za dużo - musiałabyś otrzymać od producenta pełną analizę składników odżywczych). Jedyne, co widać to, że na pewno nie ma tam tauryny, którą powinnaś dodawać dodatkowo. Poza tym te Nuggetsy wyglądają na bardzo tłuste, domowy kot (niewychodzący) nie powinien dostawać aż tak tłustego pokarmu.
Ogólnie - karmienie tymi "gotowcami" (w cudzysłowiu, bo nie jestem przekonana o tym, że jest to kompletna karma) odbywa się na twoje własne ryzyko (nie wiesz dokładnie co tam jest i nie potrafisz zadbać o to, by pokarm był na pewno pełnowartościowy), bo za potencjalne szkody na zdrowiu kota producent na pewno nie odpowie. Znając troszkę rynek tych barfopodobnych produktów śmiem twierdzić, że gotowe karmy komercyjne są dla zwierząt na pewno lepiej zbilansowane niż ten niby-BARF (różnych producentów), który bazuje zwykle na pójściu "na żywioł" i na opracowaniach mówiących, że psom i kotom wystarczy rzucić jakiś kawałek mięsa z kością plus trochę warzyw i to wystarczy. Niestety wszyscy tu obecni wiedzą, że to nieprawda.
Pomijam w tym momencie jedyną niewątpliwą przewagę "gotowców" barfowych nad karmami jaką jest surowość mięsa. Ale to jest sprawa oczywista, natomiast pytanie było o bilansowanie i suplementowanie tych pokarmów.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
deka87 

Dołączył: 09 Sty 2017
Posty: 3
Skąd: Łódź
Wysłany: 2019-12-27, 17:03   

Czy można gdzieś kupić zbilansowaną karmę BARF dobrej jakości z wyszczególnionym składem?
 
 
redlugi 

Dołączyła: 23 Sty 2020
Posty: 92
Wysłany: 2020-08-20, 13:58   

deka87 napisał/a:
Czy można gdzieś kupić zbilansowaną karmę BARF dobrej jakości z wyszczególnionym składem?

https://www.olx.pl/oferta...03-IDFPdff.html
 
 
Agulinka 

Barfuje od: 2020
Dołączyła: 05 Kwi 2016
Posty: 16
Wysłany: 2020-09-07, 11:29   KONINA, BAWÓŁ i ŻOŁĄDKI Z GĘSI

Witam chce zamówic mięso jak w temacie..ale waham sie.. co myślicie o zamówieniu tych mięs z z Barfiaki?
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1069
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-09-07, 13:32   

BARFiaki mają bardzo dobre mięsa.
_________________
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
 
 
 
Agulinka 

Barfuje od: 2020
Dołączyła: 05 Kwi 2016
Posty: 16
Wysłany: 2020-09-09, 10:03   

Bianka 4 napisał/a:
BARFiaki mają bardzo dobre mięsa.


Dziękuję za informację, proszę powiedz jak po porcjować podroby i mięso do mieszanek skoro to przychodzi zamrożone 🤷‍♀️ponowne rozmrożenie do zrobienia m i eszanki i znowu zamrozić? Hmm kurczę o tą jakość to się już obawiam? Co doradzisz
 
 
Sierra 

Barfuje od: 01.12.2018
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 04 Gru 2018
Posty: 778
Wysłany: 2020-09-09, 10:41   

Agulinka ja mam 2 metody - albo wrzucam w maszynkę taką "jeszcze zamrożoną, ale już nie na kość" mielonkę (wtedy maszynka mi to rozdrabnia, dorzucam błyskiem wcześniej odmierzone suplementy, mieszam i w minutę całość ląduje w zamrażarce) albo wersja "na lenia", czyli rozmrażam paczkę, dorzucam suplementy i karmię tym koty przez 2 dni.

Wszystko zależy od tego czy mieszanka przychodzi do mnie w dużych (powyżej 0,5 kg) czy małych (poniżej 0,5 kg) paczkach.
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1069
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-09-09, 11:43   

Ja rozmrażam, robię mieszankę i ponownie zamrażam.
_________________
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
 
 
 
Sierra 

Barfuje od: 01.12.2018
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 04 Gru 2018
Posty: 778
Wysłany: 2020-09-09, 12:35   

Ale tak całkiem i do czysta rozmrażasz? Jak na to koty? Bo moje ostatnio zrobiły się paskudnie wybredne, chyba za bardzo je rozpieszczam :oops:
 
 
Agulinka 

Barfuje od: 2020
Dołączyła: 05 Kwi 2016
Posty: 16
Wysłany: 2020-09-09, 14:39   

Bianka 4 napisał/a:
Ja rozmrażam, robię mieszankę i ponownie zamrażam.


To stanu jakbyś kupiła w sklepie? I co nie boisz się, że coś może być 🤔jak kociaki reagują? Co prawda każdy kot jest inny..
 
 
Agulinka 

Barfuje od: 2020
Dołączyła: 05 Kwi 2016
Posty: 16
Wysłany: 2020-09-09, 14:43   

Sierra napisał/a:
Agulinka ja mam 2 metody - albo wrzucam w maszynkę taką "jeszcze zamrożoną, ale już nie na kość" mielonkę (wtedy maszynka mi to rozdrabnia, dorzucam błyskiem wcześniej odmierzone suplementy, mieszam i w minutę całość ląduje w zamrażarce) albo wersja "na lenia", czyli rozmrażam paczkę, dorzucam suplementy i karmię tym koty przez 2 dni.

Wszystko zależy od tego czy mieszanka przychodzi do mnie w dużych (powyżej 0,5 kg) czy małych (poniżej 0,5 kg) paczkach.


No tak jeśli chodzi o mięso w batonie po 1kg to ok, a powiedz mi kupujesz mielone czy w kawałkach? Ale te suple nie wymieszają się dokladnue w zamrożonym 🤔no i podroby nie dodaje po 500g bo przepis mam na kociaka🤷‍♀️kurka jak to ogarnąć.. Trochę mi żal nue zamawiać bo duży wybór w podrobach i mięsach których u mnie nie ma🤷‍♀️
 
 
Agulinka 

Barfuje od: 2020
Dołączyła: 05 Kwi 2016
Posty: 16
Wysłany: 2020-09-09, 14:43   

Sierra napisał/a:
Agulinka ja mam 2 metody - albo wrzucam w maszynkę taką "jeszcze zamrożoną, ale już nie na kość" mielonkę (wtedy maszynka mi to rozdrabnia, dorzucam błyskiem wcześniej odmierzone suplementy, mieszam i w minutę całość ląduje w zamrażarce) albo wersja "na lenia", czyli rozmrażam paczkę, dorzucam suplementy i karmię tym koty przez 2 dni.

Wszystko zależy od tego czy mieszanka przychodzi do mnie w dużych (powyżej 0,5 kg) czy małych (poniżej 0,5 kg) paczkach.


No tak jeśli chodzi o mięso w batonie po 1kg to ok, a powiedz mi kupujesz mielone czy w kawałkach? Ale te suple nie wymieszają się dokladnue w zamrożonym 🤔no i podroby nie dodaje po 500g bo przepis mam na kociaka🤷‍♀️kurka jak to ogarnąć.. Trochę mi żal nue zamawiać bo duży wybór w podrobach i mięsach których u mnie nie ma🤷‍♀️
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1069
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-09-09, 20:14   

Mam łatwiej bo robię 2 razy w tygodniu po 16-18 kg mieszanki :mrgreen:
Od BARFiaków biorę zwykle wołowinę i indyka mielone na szarpaku.
Jest gdzieś na forum temat odnośnie rozmrażania i ponownego zamrażania ale nie mogę go w tej chwili znaleźć. Nie boję się tego, a co najważniejsze moje koty znoszą to bardzo dobrze.
_________________
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
 
 
 
Sierra 

Barfuje od: 01.12.2018
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 12 razy
Dołączyła: 04 Gru 2018
Posty: 778
Wysłany: 2020-09-09, 21:42   

Agulinka napisał/a:
Sierra napisał/a:
Agulinka ja mam 2 metody - albo wrzucam w maszynkę taką "jeszcze zamrożoną, ale już nie na kość" mielonkę (wtedy maszynka mi to rozdrabnia, dorzucam błyskiem wcześniej odmierzone suplementy, mieszam i w minutę całość ląduje w zamrażarce) albo wersja "na lenia", czyli rozmrażam paczkę, dorzucam suplementy i karmię tym koty przez 2 dni.

Wszystko zależy od tego czy mieszanka przychodzi do mnie w dużych (powyżej 0,5 kg) czy małych (poniżej 0,5 kg) paczkach.


No tak jeśli chodzi o mięso w batonie po 1kg to ok, a powiedz mi kupujesz mielone czy w kawałkach? Ale te suple nie wymieszają się dokladnue w zamrożonym 🤔no i podroby nie dodaje po 500g bo przepis mam na kociaka🤷‍♀️kurka jak to ogarnąć.. Trochę mi żal nue zamawiać bo duży wybór w podrobach i mięsach których u mnie nie ma🤷‍♀️


"Batony" mam już zmielone. Maszynka służy mi tylko do "rozbicia" tego na mniejszę części - wychodzą kawałki wielkości ziaren ryżu, suplementy mieszają się z tym jak złoto (zwłaszcza, że tak małe kawałki rozmarzają w oczach). Obstawiam na oko, że w momencie ponownego pakowania do zamrażalki ładuję mieszanki o temp. max 2-5 stopni.

U mnie 0,5 kg to taka skromna porcyjka na 2 dni... Ale teraz zaczyna się zabawa - dziewczyny OBIE odmówiły jedzenia jakiejkolwiek mieszanki. Mam im dawać myszki i kurczaczki i przestać pyskować :banghead: .
 
 
Agulinka 

Barfuje od: 2020
Dołączyła: 05 Kwi 2016
Posty: 16
Wysłany: 2020-09-10, 18:43   

Bianka 4 napisał/a:
Mam łatwiej bo robię 2 razy w tygodniu po 16-18 kg mieszanki :mrgreen:
Od BARFiaków biorę zwykle wołowinę i indyka mielone na szarpaku.
Jest gdzieś na forum temat odnośnie rozmrażania i ponownego zamrażania ale nie mogę go w tej chwili znaleźć. Nie boję się tego, a co najważniejsze moje koty znoszą to bardzo dobrze.

Oki przekonałaś mnie😉proszę napisz co z wołowiny zamawiasz co by się z kalkiem zgadzało i dopisze sobie i pośle zamówienie udo z indyka i podudzie mam i goleń wołowa plus Konina no i podroby i tutaj mam pytanie czy też rozmrozic po porcjować i do zamrażalnika?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne