Barfuje od: 01.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 06 Lis 2012 Posty: 1419 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2019-11-04, 12:26
A jaki mieliście do tej pory zwyczaj odnośnie żywienia kici ? Nie było przypadkiem tak, że kotka dostawała jeść zaraz po Was ? To by mogło tłumaczyć w jaki sposób sie "zaprogramowała" na robienie dwójeczki podczas Waszego posiłku. Moje koty miewają dość często tak, że jak tylko widzą lub słyszą, że do misek nadciąga nowe żarełko to szybciutko biegną wydalić z siebie to co do tej pory zjadły żeby zrobić miejsce na kolejny posiłek :D
Sierra
Barfuje od: 01.12.2018
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 12 razy Dołączyła: 04 Gru 2018 Posty: 778
Wysłany: 2019-11-06, 23:05
Sierra ma karmę cały czas w misce, regularnine wymienianą na świeżą. Księciunio siedzi w domu i twierdzi, że kot musi mieć cały czas dostępne jedzonko, na argumenty rozsądku głuchnie. Nie da mu się po ludzku wytłumaczyć, że dla kota te 3-4 razy w ciągu dnia są absolutnie wystarczające.
Jak wyjątkowo Księciunio musi łaskawe 4 litery ruszyć i popracować trochę to Sierra jada ok. 8 rano (jak wstaję), 12-13 (jak wychodzę na spacery), 18 (jak wracam) i 22 (jak szykuję się do łóżka). Zazwyczaj zjada większość porcji na pstryknięcie (nie, do Księciunia w nawale miłość ten fakt nie dociera). Czasami jakiś ominie, ale nadrabia przy kolejnej porcji .
Ps. Żeby nikt nie podejrzewał Księciunia o bycie leniem - on pracuje, tylko zazwyczaj w domu. To główny i najważniejszy powód ogólnego rozbestwienia Sierry pod KAŻDYM względem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum