[Indiferencjaa]

Poznajmy się.

U nas w domku są dwa BARFIACZE.
Z Kotem dopiero zaczynamy, natomiast suczka już prawie miesiąc na nowym żywieniu i jest super :)

Luna - 14 miesięcy. Bardzo aktywna, wszędzie jej pełno. Siberian Husky, ale czasem mi się wydaje, że i coś z kota ma w genach. Zje wszystko, niczym nie gardzi, ale lubi robić złośliwe głodówki, gdy coś idzie nie po jej myśli. Odebrana z "hodowli", gdzie była karmiona resztkami ze stołu, rodzina chyba anty-szczepionkowa, a jedyny ruch dla psów to "wypuść na pole, niech się wybiega". Peeełna miłości.

Pan Kot - 10-11 miesięcy. Nie mamy pewności, jako że był znaleziony z dwójką rodzeństwa. Bez mamy, więc wykarmiany butelką. Odrzucony przez rodzeństwo wylądował w DT. Pełen miłości, towarzyski, nie lubi być sam i kocha się przytulać.

Oba Łobuzy kochają się nad życie. :)

[Anilina]

Indiferencjaa, witamy na Forum
Ale cudnie <3 Hasiorek i kot najlepszymi kumplami, kto by pomyślał! A zdjęcie - mistrzostwo.
W sumie też uważam, że w tych psach pierwotnych jest masa kotowatości. Ta niezależność, upór. Uwielbiam po prostu.
Mam kundelkę z domieszką husky i jest najwspanialszym psem na świecie. Ale zupełnie inny typ charakteru, z dystansem do innych istot. Zszokowana, gdy koty próbują się do niej przytulać

Cudownie, że trafiły na Ciebie i na siebie nawzajem.
Udanego BARFowania i na zdrowie futrzakom!

[Sierra]

Kiedyś słyszałam, że husky to w 1/3 pies, w 1/3 wilk i w 1/3 kot .

[Mrowiszcze]

Heheh i wszystko jasne