Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2018-03-18, 17:42
kotiranta
Witamy serdecznie na Forum
Jest tu sporo wegan i wegetarian, którzy karmią swoje koty Barfem.
Poznanie zasad karmienia Barfem kota nerkowego powinno być dla Ciebie priorytetem.
Jest na Forum sporo materiałów do ogarnięcia więc będziesz miała co robić
My nie jesteśmy BK tu trzeba samemu się uczyć i zbierać wiedzę a wszyscy Forumowicze obeznani z tematem pomogą w razie potrzeby.
Najpierw polecam do poczytania wątek o żywieniu w chorobach nerek:
https://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=3427
Dział o mięsach:
https://www.barfnyswiat.org/viewforum.php?f=12
Jak zaopatrzyć się w kalkulator:
https://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=896
Powodzenia
kotiranta
Barfuje od: od zaraz
Dołączyła: 18 Mar 2018 Posty: 2
Wysłany: 2018-03-18, 20:39
Dziękuję za ciepłe przyjęcie i linki!
Wiadomo, zdrowie kota jest dla mnie teraz najważniejsze, nie mniej babranie się w mięchu mnie przeraża, dlatego orientuję się póki co jakie są opcje i co się praktykuje Może się okazać, że nie będę miała wyjścia i będę skazana na mielenie
Właśnie spotkałam się z opinią, że mój kot powinien dostawać już wyłapywacz fosforu, a nawet kroplówki. Chociaż wet twierdzi inaczej. Trudna sytuacja!
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2018-03-18, 21:59
kotiranta
Takie wyniki to jeszcze nie wyrok. Możesz dać kotu prawidłową dietą jeszcze nie jeden rok dobrego życia. Przydałyby się jeszcze dodatkowe badania jak biochemia, jonogram, pełna morfologia, żeby wiedzieć na co zwrócić szczególna uwagę w komponowaniu przepisów.
Mamy taki ciekawy wątek "Niewydolność nerek u kotów"
https://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=6350
Poczytaj dowiesz się nowych rzeczy.
A tak na marginesie zapraszam do Powitalni, zdjęcia koteczka mile widziane.
Ewik72
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Lis 2013 Posty: 388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-03-19, 00:02
kotiranta,
Na początek zaproponuję Ci próbny słoik barfa dla kotów nerkowych (jestem z Warszawy).
Sprawdzisz czy Twojemu kotu pasuje surowe mięso z wszystkimi suplementami.
Niestety w przygotowywaniu mieszanek nie pomogę, bo i dla mnie to katorga.
Wiem, że są osoby w Warszawie które przygotowują mieszanki na zlecenie.Nie znam jednak osobiście.
Chętnie pomogę Ci też w opanowaniu przepisów dla kotów nerkowych, bo jeśli diagnoza się potwierdzi, to niezależnie od tego co teraz dzieje się z nerkami ( czy to problemy przejściowe czy trwałe uszkodzenie) to koty z fiv i felv powinny być pod względem nerek traktowane profilaktycznie.
Jednocześnie nie można przesadzić z tłustością mieszanek, bo i o zapalenie trzustki łatwiej.
Ale najważniejsze jest pytanie: czy fiv i felv zostały potwierdzone co najmniej badaniem PCR?
Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 15 Mar 2015 Posty: 996 Skąd: Lublin
Wysłany: 2018-03-19, 07:10
kotiranta, mam białaczkowca na diecie nerkowej i też uważam, że Twój kot ma za wysoki fosfor we krwi (mieści się w granicach normy zdrowego kota, ale przy tej kreatyninie dla bezpieczeństwa nerek powinien być dużo niższy - bardzo ładnie wytłumaczyła to dagnes na stronie 1 wątku nerkowego, poczytaj). Czy kot miał badany poziom wapnia? (Na przyszłość wklejaj wszystkie wyniki badań, nawet te w normie, widać wtedy co zwierzę miało badane i można wiązać różne rzeczy i wyłapywać tendencje). Wprowadziłabym jak najszybciej barf nerkowy, z dodatkową ilością wapnia (jeśli ten był badany i jest w normie) oraz/lub dodatkowy wyłapywacz fosforu na bazie innej niż wapń. Dbałabym też o odpowiednie nawodnienie kota (piszesz, że dużo pije, a sika też dużo? Jaki wyszedł hematokryt w badaniach?). Kroplówki przydałyby się o tyle, żeby wypłukać zbyt wysoki mocznik, ale pamiętać należy, że dla kota felv i fiv+ (wynik potwierdzony?) stres może być zabójczy, więc na tym etapie te rozważałabym, jeśli kot dobrze znosi takie rzeczy. Zresztą najlepiej byłoby je robić w domu. Musisz też zadbać o suplementację substancji podnoszących odporność i zmniejszających stany zapalne (np. betaglukan, omega3 itp). Czy pewne jest, że bakterie wykryte w moczu pochodzą z pęcherza, nie są wynikiem zanieczyszczenia próbki?
Wysłany: 2019-02-28, 23:23 BARF dla kotów po panleukemi i kociwirozie
Jak mogę karmić koty po takich ciężkich chorobach. Obecnie karmię je tylko KATTOVIT SENSITIVE (zarówno suchą jak i mokrą) wg. zaleceń weterynarza. Są już po kastracji i mają 8 miesięcy.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2019-03-01, 13:59
proletariat
Jeśli koteczki teraz są zdrowe, wszystkie wyniki mają w normach, jonogram również, nie maja spraw przewlekłych, chorych jelit, uczuleń na surowe mięso,
To możesz spróbować podawać im codziennie po odrobinie surowego miesa i obserwować co sie będzie działo. Jesli wszystko bedzie dobrze to powoli zwiekszasz ilość surowego miesa.
I powoli szykujesz sie do przejścia na Barf.
Zapraszam do powitalni
proletariat
Jeśli koteczki teraz są zdrowe, wszystkie wyniki mają w normach, jonogram również, nie maja spraw przewlekłych, chorych jelit, uczuleń na surowe mięso,
To możesz spróbować podawać im codziennie po odrobinie surowego miesa i obserwować co sie będzie działo. Jesli wszystko bedzie dobrze to powoli zwiekszasz ilość surowego miesa.
I powoli szykujesz sie do przejścia na Barf.
Zapraszam do powitalni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum