Chciałabym zaprosić wszystkich do dołączenia do grupy na Facebooku pod nazwą "Barfne kocięta". Grupa ma na celu pomoc w znalezieniu nowych domków dla barfnych kociąt oraz pomoc osoba szukających takich kociakow (maluszków barfujacy od zawsze😂). Zapraszam także osoby które mają takie kocięta... niezależnie czy są rodowodowe czy są to kochane buraski. Grupa nie ma na celu doradzanie w kwestiach Barfa, a jedynie promowania zdrowego żywienia kotow i informowania zainteresowanych stron.
karolkarolasia [Usunięty]
Wysłany: 2019-01-28, 15:23 Adopcja "BARFnego" kota
Witam wszystkich
To mój pierwszy w życiu post na forum (jakimkolwiek).
Proszę o wyrozumiałość.
Nie wiem gdzie ten post umieścić. Przeczytałem regulamin, skorzystałem z wyszukarki (być może nieudolnie) i nadal nie wiem - wybrałem więc Hyde Park.
Chciałbym przekazać do adopcji kota karmionego BARFem i whole prey.
Po kilku miesiącach poszukiwań nowego domu dla niego jestem załamany. Ludzie chcą albo go wziąć, żeby sprzedać dalej (serio!), albo rezygnują gdy słyszą, że potrzebna jest maszynka do mięsa i suplementy. O Whole Prey nie wspomnę. Czuję się jak kosmita gdy po raz kolejny to tłumaczę.
Szukałem najpierw wśród znajomych przez facebooka siostry. Ogłosznie poszło w świat. Ktoś umieścił je na jakichś forach schroniskowych (!), doszło nawet do tego, że pijana kobieta do mnie zadzwoniła, żeby jej "dać tego kota!"
Jakaś masakra.
Zderzenie z tym co ludzie mają w głowach mnie po prostu osłabia.
Właścicielka hodowli z której jest kot też próbowała w swoich kręgach, ale teraz jest martwy okres - ferie.
Dzisiaj umieściłem ogłoszenie na OLX. Może nie jest gorzej, ale lepiej też nie.
Pomyślałem więc, że umieszczenie ogłoszenia wśród ludzi rozumiejących co to jest BARF może być odpowiednią drogą na znalezienie kotu domu wśród forumowiczów lub ich znajomych.
Poniżej link do ogłoszenia:
***link usunięty jako niezgodny z Regulaminem Forum***
Może ktoś mógłby pomóc w szukaniu nowego domu dla Farta?
Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w podobnych sytuacjach i mógłby coś doradzić?
Czy to normalne, że dzwoni do mnie tyle nienormalnych ludzi? Czy to ja jestem nienormalny i mam zbyt wygórowane oczekiwania wobec osoby, która decyduje się na adopcję kota?
Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam
Karol
Ostatnio zmieniony przez dagnes 2019-01-30, 00:15, w całości zmieniany 3 razy
Anilina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Lip 2017 Posty: 995
Wysłany: 2019-01-28, 17:34
karolkarolasia,
nie wiem, czy można nazwać to normalnym, ale tak, wysyp świrów odpowiadających na takie ogłoszenie to standard
Znaleźć dom BARFujący to cud - gdy Ci się w końcu uda, daj koniecznie znać. Ja mam problem, by znaleźć dom karmiący chociaż dobrej jakości puszkami.
Co mogę poradzić - wpisz w wyszukiwarkę fajsbooka "kot syberyjski" i sprawdzaj grupy, które Ci się wyświetlą - czy można w nich zamieszczać ogłoszenia adopcyjne. Jeśli tak, to spora szansa, że będzie tam mniej czubów.
Np taka grupa: https://www.facebook.com/...86275913/about/
pytanie, czy kot rodowodowy.
nie widać kota, zakładam rasowy? Może też tutaj https://www.facebook.com/groups/1386670514905430/ czasem ktoś zaznacza, że kot barfny.
Przy okazji tematu też się wyżalę, jest tu też mnóstwo postów jednozdaniowych typu "szukam kota w *miasto", albo "szukam kota do ceny*" ludzie się nie wysilają nawet by napisać jakiego kota chcą, albo jakie mają warunki. Zamieszczają posty zaraz po tych, gdzie ktoś oferuje kota, czyli rozumiem, że nawet nie chciało im się przejrzeć 2 ogłoszeń wstecz. Lenistwo mnie przeraża.
No i jeśli szukają jakiegokolwiek kota to naprawdę nie ma w okolicy schroniska?
apple Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2013 Posty: 438 Skąd: warszawa
Wysłany: 2019-01-28, 18:59
karolkarolasia
Znaleźć dom atrakcyjnemu, długowłosemu kotu w dodatku z rodowodem jest wbrew pozorom dużo trudniej niż "zwykłemu" kotu.
Szukałam domu zwykłym dachowcom (dla kilkunastu) i właśnie pięknej, długowłosej kotce.
Zawsze przez olx.
Z dachowcami nigdy nie miałam większego problemu, w większości zgłaszali się odpowiedzialni i sympatyczni ludzie z którymi dało się konstruktywnie porozmawiać.
Natomiast ludzie zgłaszający się po Maję przeszli moje wszelkie oczekiwania
Ilość oszołomów (przepraszam, ale inaczej nie da się określić), jaka się do mnie zgłaszała, przerosła moje wszelkie oczekiwania.
Po kilka "ciekawych" telefonów dziennie, najbardziej popularne pytanie na początek "czy ten kot to za darmo".
Myślę, że miałam jeszcze trudniej, bo interesował mnie dom nie w bloku tylko z ogrodem, w bezpiecznej okolicy i dodatkowo ogród ogrodzony w taki sposób, aby kot nie mógł się wydostać z niego.
Wtedy jeszcze nie umiałam za bardzo szukać domu i kosztowało mnie to mnóstwo nerwów.
Teraz jeżeli zdarza mi się szukać domu jakiemuś kotu, to jak ktoś powie "dzień dobry" od razu rozpoznaję, z kim mam do czynienia
To, co mogłabym Ci doradzić:
- załóż kotce wątek na forum miau, na którym jest dział "Kociarnia" poświęcony kotom do adopcji. Ludzie na miau wiedzą, co to barf, niektórzy karmią w ten sposób swoje koty. Załóż też równoległy wątek w dziale "Hodowcy", tu czasami hodowcy lub opiekunowie szukają domu dla swoich kotów rasowych. Musisz "pilnować" (dokonywać wpisów) wątków, aby nie zginęły w tłumie innych. Czasami ktoś szuka towarzysza do swojego kota, w takim przypadku warto napisać czy Twój kot akceptuje taką opcję czy raczej woli być jedynakiem
- w ogłoszeniu na olx osobiście nie pisałabym wprost o barfie. Ludzie nie mają pojęcia co to a jak jeszcze przeczytają o myszkach czy ptaszkach to na bank uznają Cię za nienormalnego . Jak trafisz na kogoś, kto się w kocie zakocha, będzie inteligentny (a zakładam, że innemu kota nie oddasz ) i otwarty na wiedzę i argumenty oraz będzie mu się chciało, to przekonasz go do barfa a nawet samemu będzie mu zależało aby zapewnić ukochanemu kotu to co najlepsze. W rozmowie jest łatwiej, naturalniej, w ogłoszeniu to może zniechęcać. Mnie udało się przekonać kilka osób którym oddałam koty, w tym jedną dziewczynę karmiącą suchym whiskasem
Jak ktoś rozsądny się zgłosi, porozmawiaj z nim na różne tematy, czy ma doświadczenia z kotem, jak odszedł jego poprzedni kot, itd.
Niestety, musisz uzbroić się w cierpliwość i przygotować, że zgłosi się sporo dziwnych ludzi, to raczej nieuniknione.
Życzę, aby szybko udało się znaleźć odpowiedzialny i kochający dom.
karolkarolasia [Usunięty]
Wysłany: 2019-01-28, 19:57
Dzięki wszystkim za radę i słowo otuchy.
Kot syberyjski ..........treść usunięto..........
To nie jest temat do ogłaszania kotów do adopcji
Może ktoś z perspektywy trzeciej osoby powie co tu można poprawić, żeby odstraszyć wariatów?
A to co napisałem:
Treść ogłoszenia usunięto Proszę zapoznać się z §4 punkt 7.2 Regulaminu Forum
Ostatnio zmieniony przez dagnes 2019-01-29, 00:55, w całości zmieniany 1 raz
nie wiem, co tu się wydarzyło, ale właśnie na linkowanej przeze mnie stronie kobieta szuka długowłosego kota do adopcji i twierdzi, że karmi barfem. A nawet tydzień nie minął. Proszę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum