[Komanka]

Jak w temacie. Co i ile podać na wzmocnienie psa po atakach padaczkowych. Wiem, że konieczny jest szybki dopływ glukozy, ale to tuż po ataku. A co jeszcze na wzmocnienie organizmu? Jakieś zioła, extra suplementy??

Napady są od wczoraj. Pies długo po nich dochodzi do siebie, a dziś chodzi niepewnie, z wahnięciami równowagi i jest bardzo niespokojna.

Nie wiem, czy te napady to część zespołu Cushinga, czy odrębna choroba na starość (pies ok. 16 lat), ale dodatkowo (wtórnie do Cuhinga?) pies ma znacznie podwyższoną lipazę i próby wątrobowe. Pół roku temu przeszła wylew, szczęśliwie wyszła z tego, ale teraz grunt nam się pali pod nogami.

[aina]

Dziś po północy 15 letnia (8kg) suczka sąsiadki spadła z niskiego fotelika na którym śpi , leżąc na dywanie przebierała łapkami , potem szła jakby nie widziała , potykała się , nie omijała przeszkód , w ogródku spadła 2x z paru schodków do piwnicy zanim sąsiadka opanowała sytuację . Miała otwarty pyszczek , przyspieszony oddech , poruszały się boki . To przeszło lecz nie mogła znależć sobie miejsca . Do 8ej rano było jeszcze parę ataków . Mimo to zjadła i popiła . Po dziesiątej lekarz dał 2 zastrzyki działające dobę : podwójną dawkę sterydu i antybiotyk . Temperatury nie było . Powiedział że sunia nie widzi na prawe oko oraz bardzo słabo na lewe . Pani sąsiadka mówi że widziała słabo również na prawe . Psiczka jest od jakiegoś czasu głucha . Widziałam jednak że zwraca mordkę w górę w stronę domowników . Aha , doktor stwierdził jeszcze słaby chyba niedowład prawej przedniej łapki . Jutro rano jedziemy na kontrolę , w poniedziałek badanie krwi . Piesek panikował i dyszał przy zakładaniu wenflonu , po wszystkim uspokajał się . Na dworze mimo tych przejść wąchał trawę . Na schodkach trzeba mu pomóc .
Będziemy wdzięczne za wszelkie sugestie

[Komanka]

aina, z pewnym prawdopodobieństwem można podejrzewać, że mogły to być ataki padaczkowe. Jakkolwiek padaczka może przebiegać w różny sposób u każdego psa, to opisana przez Ciebie sytuacja przypomina ataki mojej Malty - przebieranie łapkami (tzw. ruchy pływackie), chodzenie przez kilka godzin praktycznie non-stop (nie dało się psa utrzymać w miejscu czy skłonić do położenia się) i niewidząc (po każdym ataku przez kilka-kilkanaście godzin Malta nic nie widziała), potykanie się, wpadanie na przeszkody, brak orientacji.
U nas jeszcze było ślinienie się, toczenie piany i niekontrolowane opróżnianie pęcherza.
Ale tak jak napisałam, przebiegi padaczki są bardzo różne.

Jeśli pies Twojej sąsiadki ma zdiagnozowaną padaczkę lub jej podejrzenie, to najważniejsze trafić na dobrego lekarza, który pieska Twojej sąsiadki poprowadzi właściwie i szybko przepisze leki zwiększające przepływ krwi w mózgu i poprawiąjące ukrwienie mózgu (Karsivan, Nootropil). A gdy ataki będą się powtarzać, to należało by wprowadzić leki przeciwpadaczkowe.

Jak coś, to pisz, jeśli będę mogła, to pomogę.

[aina]

Komanko
Dziękujemy serdecznie za oferowaną pomoc . Na razie spokój chociaż wczoraj rano były niepokojące symptomy . Muszę zebrać się i dopisać nowe informacje od lekarza oraz wyniki z ideexu . Karsivan już bierze oraz neurovit

[aina]

po pierwszej dobie antybiotyku i sterydu słabe widzenie w oku wróciło ,niedowład zmniejszył się.Pierwsze dni zdarzały się jej takie delikatne stany:stoi,jakby zapiera tylnymi łapkami,cofki tułowia,szyjka delikatnie dół-góra ,wszystko jako jeden ciąg oraz subtelne jakby drżączki pysia również gdy leżałała sobie z uniesioną głową.C.d jest w Zdrowie barfnego drapieżnika-medycyna weterynaryjna-pomoc w diagnozie interpretacji wyników psy.Odpukać,spokój na razie