Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-05-13, 04:39
Komanka, w pierwszym miocie Tula miała sześć kociąt, w drugim pięć, w trzecim znów sześć. Tą siódemką chyba chciała przed emeryturą nadrobić za piątkę w drugim dlatego siódmą koteczkę nazwaliśmy Enderi - u Tolkiena były to dni dodawane do kalendarza by uczynić długość roku poprawną. Reszta kociaków też ma już imiona: Elladan, Eä, Estë, Elmo, Elrohir, Eärendil.
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-05-14, 07:21
IzabelaW, uwinęła się błyskawicznie jak na ilość kociąt - pierwszy skurcz pojawił się o 8:30, ostatnie kocię wyskoczyło o 12:30. Poród był książkowy, mam nagraną większość, postaram się z tego zmontować materiał edukacyjny na temat tego jak wygląda poród kotki.
A na kanale można już obejrzeć zapis wczorajszego live - ponad 4 godziny z życia kociąt w ich pierwszej dobie https://www.youtube.com/w...bj2sMqM&t=5442s
Taki live zamierzam prowadzić co niedzielę
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-05-15, 15:53
Arda urodziła dziś. Pierwsze pięć kociąt wystrzeliło na świat w półtorej godziny. Dwa ostatnie zablokowały się w drogach rodnych i odeszły zanim zdążyły się urodzić - jedno w domu, drugie w szpitalu.
Na szczęście Arda jest już z nami i powoli dochodzi do siebie. Wielki szacunek dla Tuli, która podczas nieobecności Ardy dzielnie matkowała dwunastce kociąt.
Nigdy wcześniej nie straciliśmy kociąt. Czuję się podle
Barfuje od: 03.11.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 03 Sie 2012 Posty: 663 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-05-15, 17:45
Ines, smutne wieści, ale dobrze, że Arda jest już w domu i dochodzi do siebie.
Jesteście wielcy - Tula za matkowanie maluszkom pod nieobecność Ardy, Arda za charakter i wsparcie, jakie dawała Tuli po jej okoceniu (ich wspólne zdjęcia to miłość w czystej postaci), a Wy za to, że wszystkiemu dajecie radę podołać!!!
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-05-16, 20:10
Dzięki za słowa otuchy. Na szczęście kotki nie przeżywają tego tak jak my, zajmują się i cieszą tymi maluchami które mają i sobą nawzajem. Wszyscy czują się już dobrze.
Na osłodę podrzucam trochę zdjęć.
Elfiki, Elladan:
Eä:
Estë:
Elmo:
Elrohir:
Eärendil:
I moja ulubienica - Enderi:
Arda i Tula w trakcie porodu:
I dwa Futrzaki, które udało mi się już dzisiaj sfotografować.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum