Jestem z Warszawy i mam dwa fantastyczne kocury rasy dachowej, o bardzo oryginalnych imionach - Czarny i Bury. Obecnie również jestem mamą in spe :).
Kocury są braćmi. Czarny ma najprawdopodobniej idiopatyczne zapalenie jelit (w każdym razie - oby nie gorzej), natomiast Bury jest zdrowy jak ryba. Czarny siedzi w domu (bo lubi), Bury czasem wychodzi (z tego samego powodu). Oba mają ok. 8 lat i pochodzą z legionowskich działek.
Koty początkowo jadły chrupki, które źle tolerowały. Przeszły na saszetki, a potem na BARF, a potem, z konieczności, na pewien czas wróciły na saszetki. Jeśli diagnoza naszego weterynarza jest prawidłowa i rzeczywiście Czarny ma IBD, powrót na saszetki wywołał u niego katastrofalne skutki. Obecnie pracujemy nad tym, żeby kocię wróciło do normy...
Pozdrawiam serdecznie,
Marta
Anilina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Lip 2017 Posty: 995
Wysłany: 2017-10-31, 12:33
cudowne
Witamy na Forum. Oby Czarny szybko wrócił do formy, trzymam mocno kciuki. Dobrze, że mają taką troskliwą i świadomą opiekunkę.
Udanego BARFowania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum