doradora dziękuję za szybką odpowiedź
Tak się właśnie zastanawiałam czy trochę nie przesadzam To chyba rzeczywiście nie będę komplikować. Kiedyś kotka jadła suchą karmę z RC i jakoś żyła, a ja się martwię, że przez miesiąc nie będzie na barfie
Ale dalej się zastanawiam czy nie zrobić trochę bardziej mięsnego tego barfa (mniej podrobów) i tak jak radzisz, żeby uniknąć ewentualnych strajków zamieniać np. co 2 tygodnie. Bo lekka zmiana składu nic mnie nie kosztuje, czasu mi to zajmie i tak mniej więcej tyle samo, a na przestrzeni miesiąca zrównoważy to trochę stosunek mięsa do podrobów. Chociaż w sumie sama nie wiem czy to ma aż takie znaczenie. Czym więcej czytam o tych proporcjach i stosunkach różnych składników tym mniej ogarniam
Mam pytanie odnośnie suplementacji karmy Orijen Cat&Kitten. Docelowo mam zamiar przestawić kota na BARF, ale póki co jestem na etapie przekonywania go do jakiejkolwiek karmy mokrej, więc przed nami jeszcze długa droga. Jednak chciałabym póki co zbilansować mu dietę na tyle, na ile się da suplementami.
Chodzi głównie o witaminę D i kwasy omega-3 i 6. Czytałam, że te drugie występują w karmie w całkiem zadowalających ilościach, więc czy jest sens podawać olej z łososia dzikiego w celu uzupełnienia wit. D, żeby nie przedobrzyć z kwasami? No i jak właśnie z tą witaminą D- niby karma ją zawiera, ale producent nie podaje dokładnie w jakiej ilości.
Może ktoś miał styczność z tą karmą albo sam ją suplementował i mógłby się podzielić doświadczeniem? Byłabym bardzo wdzięczna, bo dopiero zaczynam przygodę z suplementacją/BARFem i wciąż się uczę.
Jeżeli to ma jakieś znaczenie w suplementacji- kot ma 3 lata, 6,4 kg, cierpi na SUK
Peace out i miłego dnia
szirra
Barfuje od: 2 lat
Udział BARFa: 50-75%
Dołączyła: 31 Mar 2012 Posty: 3
Anilina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Lip 2017 Posty: 995
Wysłany: 2019-01-18, 13:06
szirra,
producent nie podaje podstawowych informacji o składzie tej "karmy" - barfując od 2 lat pewnie to zauważyłaś. Nie ma informacji o zawartości wapnia i fosforu, sodu i potasu. Jakich części zwierząt użyto, ile jest tej wątróbki. Zdecydowanie za dużo w niej warzyw, a do tego olej rzepakowy - zupełnie kotu nieprzydatny, bo nie ma szlaków metabolicznych, by wykorzystać omegi pochodzenia roślinnego.
Nie podałabym tego zdrowemu kotu, chyba, że w formie przekąski raz na kilka dni. A kotu z jakimkolwiek schorzeniem - na pewno nie.
Zresztą, przy tej cenie 35zł/kg można kupić super mięsko i zrobić mieszankę, której składniki się zna i które faktycznie będą odpowiadały potrzebom konkretnego kota, bez ryzyka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum