Barfuje od: IX.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 15 Mar 2015 Posty: 996 Skąd: Lublin
Wysłany: 2017-08-22, 17:17
Ze zdjęć trudno wywnioskować, co to jest, tak naprawdę powinien obejrzeć to weterynarz. Mnie przychodzą do głowy 2 rzeczy: zmiana grzybicza lub lokalna reakcja zapalna na coś, mikrougryzienie np. A czy kot w ostatnim czasie nie miał tam robionego zastrzyku?
Co do SUK- w 99% ma to związek z pojawieniem się drugiego kota. Powinnaś całkowicie odstawić mu suchą karmę, przejść na mokre z dużą ilością wody (jeśli nie będzie chciał jeść zupy, to wyjściem jest dodanie galaretki zamiast czystej wody).
Nie wiem, co znaczy, że mięso nie jest barfowe, ale surowe? Że bez suplementów? Jeśli tak, to powinnaś dać chociaż taurynę i omega-3. I powoli myślęć o przejściu na prawdziwy barf. I pamiętaj, że mięso ma być tłuste, nie samo chude (bo za chwilę kot będzie miał problem z nerkami, przy SUK trzeba szczególnie na to uważać)
Dzieki za info. Nie miał robionego zastrzyku i zmiany na skórze sa tylko w tym jednym miejscu, a kot sie tam non stop lize.
Na razie chce kota nauczyc w ogole jesc cokolwiek mokrego, wiec z tym odstawieniem całkowitym suchego to tak stopniowo - dostaje rano mała garstke, a pozniej juz tylko mieso i puszki. Mieso niebarfowe - miałam na mysli surowe po prostu pokrojone w kosteczke i podane kotu. Do barfowania jeszcze nie dojrzałam. A moj kot nie dojrzał do mokrego w zadnej postaci - ani wody ani galaretek, jedyne co udaje mi sie w niego wmusic to pasty z miamora rozpuszczone w wodzie ale tez niewielkiej ilosci bo wtedy tez nie tyka. Galaretki sa fe, smierdza i sa niejadalne. Woda widze ze pije ale nie jestem w stanie zmierzy ile bo sa dwa wariaty w domu. Pojemnie strzykawka odpada - za duzy stres, próbowalam i skonczylo sie tym ze kot nie chcial wyjsc przez kilka godzin spod lozka a pozniej kiedy sie do niego zblizałam to tez tam zwiewał.
To moze te suplementy które wkleiłam ? znalazłam je polecone na Waszym forum dla początkujących bariarzy :)
Kto ma jakies pomysly co to moze byc na grzbiecie kociaka?
bylam u weta , kociak dostal sterydy bo dochtór stwierdził ze to efekt iniekcji i reakcji organizmu, mimo ze zastrzyk był podany ok 1,5-2 miesiecy temu. Mam obserwowac i jak wyjdzie kolejne to znowu przyjsc
SiDi
Barfuje od: 2017
Udział BARFa: 50-75%
Dołączył: 21 Sie 2017 Posty: 11
Wysłany: 2019-08-28, 07:25
Hej,
mamy dwa MC z hodowli (kotkę mamy 2 lata, kocura 1 rok). U nas są na barfie i w hodowli również na barfie byli od samego początku. Mamy problem z ich włosiem, bardzo dużo go gubią każdego dnia. Nawet po jednym głaśnięciu na dłoni pozostają włosy. Bardzo nie lubią być czesane, ale jak już je czeszemy (czy to zwykłą szczotką czy furminatorem) to właściwie moglibyśmy je czesać nonstop i cały czas by te kłaki wychodziły. Nie jest to na pewno problem związany ze zmianą diety z puszkowej na barfa, bo są one na nim od samego początku właściwie.
Dodam, że dieta barfowa jest robiona wg kalkulatora i żadne parametry nie są czerwone lub poza normą https://imgur.com/a/FUVpsw1
Ktoś ma/miał podobny problem i wie co zrobić?
Anilina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Lip 2017 Posty: 995
Wysłany: 2019-08-28, 11:23
SiDi,
stosunek wapń:fosfor masz nieprawidłowy. Nie powinien być niższy niż 1,15, czyli powinieneś dołożyć skorupek.
Co do wypadającej sierści - jak długo trwa to linienie? To lato jest szalone, moje koty (krótkowłose) też ciągle gubią futro a psy zrzucają sierść już chyba czwarty raz w tym roku. Ale to, które im zostaje ;) jest piękne i błyszczące, więc to na pewno nie niedobory.
Warto wprowadzić jednak kwasy Omega 3 - w postaci oleju z łososia hodowlanego, kryla, albo w kapsułkach. Bardzo pozytywnie wpływa na stan skóry i włosów. Nie widzę w przepisie omegów, stąd sugestia.
Druga rada - dodawaj przez jakiś czas więcej żółtek. W tej mieszance spokojnie możesz podać 4-5 (jeśli koty są zdrowe), najlepiej z hodowli eko.
I zorientuj się, czy masz dostęp do podrobów bogatszych w biotynę i miedź - np wątroba kacza, gęsia mają i jedno i drugie.
Anilina
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 24 razy Dołączyła: 20 Lip 2017 Posty: 995
Wysłany: 2019-08-28, 11:31
Dubel - proszę o usunięcie
Ostatnio zmieniony przez Anilina 2019-08-28, 11:34, w całości zmieniany 1 raz
Hej. Ja nowa z innej beczki troche. Czego w barfie jest za mało lub za dużo jak kot ma tak jak by pomierzwiona przetluszczona sierść? Nie dam rady wkleić przepisu bo to kupne ale mam wrażenie że to od jedzenia bo oba tak maja. Albo centralne ogrzewanie...
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1097 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2022-01-10, 08:05
Kyra, co to znaczy kupne? W sensie puszki?
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Hejka. Takie zamrożone gotowe posiłki dla kotów. Do tej pory kupowałam bo myślałam że i tak to lepiej niż puszki a kicie byly weflug weta zdrowe. Po dwóch posiłkach z tej nowej dostawy mam pomierzwione koty... Sama nie wiem bo też ogrzewanie i wilgotność w domu... w zachowaniu nic się nie zmieniły. Kupa taka sama.
No dzieki Carmaniola juz wiem. Zaczęłam im dawać dodatkowo olej z Pokusy i pewnie maja za dużo witaminy D. Uff...
Sierra
Barfuje od: 01.12.2018
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 12 razy Dołączyła: 04 Gru 2018 Posty: 778
Wysłany: 2022-01-10, 19:27
Dodam jeszcze, że jeżeli to kocurki nie kastrowane (zwłaszcza długowłose) to... ten typ tak ma.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum