BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Karma dla kota z zapaleniem jelit i trzustki
Autor Wiadomość
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 662
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-07-03, 20:13   

Pomóżcie proszę!Jaka z mokrych karm byłaby dla mojego Liska.Pisałam o Nas w,,choroby zakażne'Surowy Barf odpada,gotowany też-pozostaje mokra karma,tylko jaka?Lisek ma białaczkę,zapal.jelit,strawioną trzustkę.
 
 
shana55 
Ekspert

Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 22 razy
Dołączyła: 07 Sie 2012
Posty: 5339
Wysłany: 2017-07-04, 00:28   

Pieszczoch :kwiatek:
Dagnes tak kiedyś pisała o diecie w chorobach trzustki:
Kod:
Co mądrzejsi naukowcy zalecają przy zapaleniu trzustki u kotów tzw. dietę eksperymentalną, bazującą na próbach dostarczenia kotu możliwie wszystkich niezbędnych składników przy ciągłej obserwacji reakcji jego organizmu, wspomaganą lekami. Należy zatem kotu podawać w miarę możliwości pełnowartościowy pokarm, oparty na świeżych składnikach o najwyższej strawności i przyswajalności. Inaczej - dobra dieta trzustkowa to taka, którą trzustka i organizm kota najlepiej tolerują. Jest to więc dieta indywidualnie dobrana, z jednym zastrzeżeniem - żaden kot nie może być karmiony węglowodanami, jeśli jego właściciel chce uniknąć u niego cukrzycy oraz dalszych zniszczeń trzustki. Dieta przeładowana węglowodanami niszczy także wątrobę, gdyż jest ona nadmiernie obciążana koniecznością zamiany glukozy w tłuszcz. Jeśli dieta jest dodatkowo niedoborowa w białko, bardzo częstym powikłaniem jest stłuszczenie wątroby i jej niewydolność.

Polecała też w poście karmę Miamor Milde Mahlzeit (Delikatna Przekąska) we wszystkich odmianach z wyjątkiem tej zawierającej ryż. Ten Miamor (ale tylko ten jeden gatunek!) jest karmą z czystego mięsa kurczaka, z małym dodatkiem warzyw, łososia, pstrąga lub szynki, bez podrobów. Jest karmą podobną do karm tzw. filetowych, jednak jest zbilansowana (zawiera podstawowe witaminy i minerały oraz trochę tauryny i minimum potrzebnego tłuszczu), nie ma w niej żadnych odpadów, kości i innych ciężkostrawnych składników. Ma bardzo umiarkowaną ilość tłuszczu (22% w suchej masie) i dużo białka (58% w suchej masie, w dodatku w 100% z mięsa), powinna być lekkostrawna, a jednocześnie wartościowa dla kota, który nie je surowizny i ma chory układ pokarmowy.
Tu można kupić. Może taka informacja Ci się przyda.
http://www.zooplus.pl/sho...amor/mild/31331
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 662
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-07-04, 07:10   

Dzięki Ci Shano55.Mam tę karmę cały pakiet(ok.50 szt)zjadł tylko trzy,teraz chodzi i łapką za,kopuje.Kupiłam również Miamor Ragout Royale-wiem,że skład nie ten.Lisek jest odwodniony,a ta karma jest w sosie i galaretce pewnie dlatego lepiej mu smakuje.Może jakieś inne karmy?A Catz Finefood Purrrr w saszetkach?
 
 
Dragana 


Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lip 2015
Posty: 680
Wysłany: 2017-08-06, 00:18   

Pieszczoch, dlaczego gotowany BAF (BACF?) odpada? Kot jest oporny? W tym wątku faktycznie nie jest polecana surowa dieta w przypadku zapalenia trzustki, ale nie widziałam odradzania gotowanej. Koniecznie przeczytaj wątek trzustkowy!
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 662
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-08-06, 04:35   

Dragana,Lisek to kot z białaczką,przewlekle zapal.górnych dróg oddechowych,zapal.jelit,strawiona trzustka.Nastąpiło odwodnienie organizmu,codzienne wymioty.
 
 
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2017-08-06, 10:38   

Pieszczoch to jednak nie odpowiada na pytanie Dragany. Przeciez gotowany BARF to tak jakbys karmila idealnie zbilansowanymi puszkami. Mam kota po zapaleniu trzustki na gotowanym wlasnie barfie. Dodatkowo wyleczyl nam on cukrzyce, ktora sie po zapaleniu rozwinela. Oprocz tego, ze pozwala to na stworzenie posilku "na wymiar", to gotowany BARF ma niezaprzeczalna przewage nad puszkami - koty go uwielbiaja i kazda mieszanka budzi podobny entuzjazm, nie wyrzucam ani okruszka. Z puszkami zawsze bylo u nas tak, ze smakowaly przez pierwsze kilka dni i najlepiej zaraz po otwarciu.
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 662
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-08-06, 14:43   

vesela krava,mój Lisek miał być uśpiony trzy lata temu.Jego stan jest zły.Lisek ma zapal.jelita cieńkiego,a trzustka strawiona(nacieki).Ma zapal.górnych dróg oddechowych(nieustający katar,który kapie mu od trzech lat,oczka niedowidzą(cały czas z nich kapie ropka),pozatym ząbki i dziąsełka chore.Niestety jego stan nie pozwala na narkozę.Lisek niema zapal. trzustki lecz strawioną-tak dosłownie powiedział wet
 
 
Dragana 


Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lip 2015
Posty: 680
Wysłany: 2017-08-08, 00:09   

Pieszczoch, w wyżej linkowanym przeze mnie wątku (do którego lektury oczywiście zachęcam) Dagnes napisała tak:
dagnes napisał/a:
surowizna silnie pobudza wydzielanie soków trawiennych
A Sihaya tak:
Sihaya napisał/a:
podstawą leczenia jest odpowiednia dieta a także leki, które przyblokowałyby szalejące enzymy, nie dopuszczając do samostrawienia się trzustki
Twój weterynarz nie nazwał tak choroby, ale brzmi to na przewlekłe zapalenie trzustki, gdzie enzymy już zaczęły ją mocno niszczyć. Na pewno nie możesz teraz kota karmić BARFem, ale gotowana wersja biologicznie odpowiedniego pożywienia na pewno będzie dobrą alternatywą dla puszek ;-) Nie wiem, czy Twój weterynarz podaje jakieś leki, ale raczej powinien. Gotowany BAF na pewno nie różni się na niekorzyść od puszek - np. umożliwia kontrolę nad poziomem tłuszczu i dobór takiej tłustości mieszanki, która nie będzie powodować biegunek tłuszczowych.
 
 
Pieszczoch 

Barfuje od: Od teraz
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 20 razy
Dołączyła: 22 Gru 2016
Posty: 662
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2017-09-04, 14:41   

Ja nie mam już pojęcia co mu dawać.Gotowanego BARFA podchodzi i łapką zakopuje.Wczoraj przyniósł mysz i była prawie walka,gdy chciałam mu ukraść jego zdobycz.Był tak zły,że ugryzł mnie leciutko w nos i uciekł z myszą na dwór.Gdy go znalazłam to puszczał już pawiki.Widać,że jego organizm tak bardzo się domaga czegoś naturalnego,bo on to przecież chodząca chemia.Cały czas antybiotyki,leki,bolesne badania i jeszcze jakaś diabla wirusówka.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne