Barfuje od: 17.02.2013
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 20 razy Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 3009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-03-27, 05:32
Stosik napisał/a:
Wet. poleciła żeby zaczekać do ustąpienia stanu zapalnego, żeby kot nie skojarzył mycia z bólem.
moja stomatolog zwierzęca poleca w każdym przypadku stosować np. maxi guard. Pozwala się dziąsłom goić i koi ból. Nie czekaj, zapalenie samo nie ustąpi. W takiej sytuacji nie należy podawać suchej karmy (jeśli jeszcze czasem jada), gdyż ona podrażnia dziąsła i nie mogą się zagoić. Najlepiej karmić mokrą karmą.
Stosik napisał/a:
Mnie w sumie bardziej martwią te nerki niż zęby, chyba poszukam jeszcze info o fontannach itp, bo może koteł za mało pije (nie mierzyłam nigdy).
samo postawienie fontanny może nie rozwiązać problemu. Możesz do mokrej karmy sama dodawać wody, wtedy kot będzie jej więcej przyjmował, a może chwyci pomysł z galaretką dla kota jako sposób na dopajanie.
Podsuwam też kilka przydatnych wątków:
Woda w kociej diecie Karma dla kota z niewydolnością nerek nie są zbyt czytelne, może wstaw zdjęcia wyników (pomoże Krótki kurs oswajacza zdjęć lub w formie tabeli Tabeli. Ważne jest podanie norm i jednostek przy wynikach badań.
_________________ „Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.”
George Bernard Shaw
apple Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2013 Posty: 438 Skąd: warszawa
Wysłany: 2017-03-30, 21:17
Adams,
Próbuj cały czas, tak to jest, że trzeba kombinować.
Osobiście uważam, że przy odrobinie zaparcia i konsekwencji, każdego kota można przestawić na mięso i Barfa.
Ja mam dwa koty, każdy trafił do mnie w wieku 3-4 lat i przed przyjściem do mnie nie widział mięsa na oczy. Rudolf był karmiony tylko suchym Whiskasem a Maja badziewnymi saszetkami. Jak ją wzięłam, miała żółte zęby od kamienia (węglowodany z saszetek). Po jakimś czasie, dzięki jedzeniu mięsa, kamień zniknął.
Z Rudolfem miałam gorzej z przestawieniem go na mokre jedzenie - mokre w sensie odstawienia chrupek i przestawienia na mięso + dobre saszetki, barfa wtedy nie znałam.
Działam metodą prób i błędów i miałam chwile załamania na zasadzie "bez sensu uszczęśliwiać kota na siłę". Na szczęście byłam uparta i nie wróciłam do chrupek. Teraz Rudolf kocha mięso, je z widoczną przyjemnością.
Naprawdę warto.
Twój kot ma dwa priorytety o których pisałam już, więc doraźnie postawiłabym na ten, który je adresuje. Skoro chce jeść Almo, zwiększaj jego zawartość, dodawaj kawałeczki mięsa. To dobry kierunek. Szkoda tylko, że "zachęcaczem" jest saszetka zawierająca wapń i D3…
Jestem pewna, że dojdziesz do momentu, w którym kotka będzie jadła tylko to, co wskazane dla niej. Pisz, jak idzie.
wiesz najgorsze jest to że moja kotka ma rozwolnienia po surowym mięsie. Muszę jej dać spokój na kilka dni bo jeszcze mi się odwodni.
Suche już odstawione w 100 %.
Muszę poczytać i pomyśleć jak to dalej ugryźć.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2017-04-08, 20:50
Adams
Jeśli kicia ma rozwolnienie po surowym to polecam gotowany Barf.
Podrzucam wątek do poczytania o Gotowanym pseudo Barfie
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=5497
To jest bardzo dobre wyjście na wprowadzenie Barfa
mocz:
Mocz - analiza ogólna
Gęstość względna 1,028 1,025 1,060 ~
Barwa moczu Żółto-krwista
Przejrzystość Mętny
Odczyn Obojętny
Białko 171,0 mg/dl
Glukoza Nieobecna ( - )
Ketony Nieobecne ( - )
Barwniki krwi Obecne ( ++++ )
Barwniki żółciowe Nieobecne ( - )
Urobilinogen W normie
Osad moczu Obfity,krwisty,st.
Nabłonki wielokątne Nieliczne w prep.
Nabłonki okrągłe Pojedyncze w prep.
Leukocyty Zaleg.niezb.gęst. wpw
Erytrocyty Zaleg.gęsto pole wpw
Opis: Świeże
Zmienione
Wyługowane
Wałeczki drobnoziarniste Kilka w prep.
Kryszt. trójfosfor.am-magnez Pojedyncze w prep.
Flora bakteryjna Dość obfita w prep.
Kreatynina w moczu 125,0 mg/dl
Białko / Kreatynina 1,4 0,0 0,6 H
Bezwzględnie antybiotyk :( nawet gdybym chciała zrobić posiew, to i tak trzeba kilka dni czekać. A tu nie ma na co, antybiotyk o szerokim spektrum działania. Kot na barfie od 10/2016 - popsułam coś?
do dr Marcinskiego na usg jestesmy na 19 zapisani.
co ja mam robić? dać mu ten antybiotyk? czy spróbować dietą?
rozmawiałam z zaufaną wetką, nie naciskała mnie bardzo ale powiedziała, że przy ropomoczu, a z tym mamy do czynienia, podaje się antybiotyk pierwszego rzutu ponieważ jest ryzyko przeniknięcia, tego dalej, do miedniczek, czy nerek. Oczywiście jak najbardziej antybiogram byłby fajny, gdyby to nie trwało tyle, w dodatku idą święta i przeciągnęłoby się to. :( tak więc zdecydowałam, że podam ten antybiotyk. Tylko zastanawiam się czy zastrzyki czy tabletki. Zawsze robiłam mu sama zastrzyki (zresztą nie tylko jemu), ale nie lubię tego. Tabletek nie podawałam ale wiem, że będzie problem...
Wysłany: 2017-04-19, 13:25 Bucefał - 6 lat po wyszyciu, problemy powracają
Nikt się nie wypowiedział, nie wiem, czy w dobrym wątku piszę-może ten wątek jest już nieaktywny??
W każdym razie wczoraj powtórzylismy badanie moczu:
Gęstość względna 1,015 1,025 1,060 L
Barwa moczu Żółta
Przejrzystość dość mętny
Odczyn Obojętny
Białko ślad mg/dl
Glukoza Nieobecna ( - )
Ketony Nieobecne ( - )
Barwniki krwi nieobecne ( - )
Barwniki żółciowe Nieobecne ( - )
Urobilinogen W normie
Osad moczu dość obfity,żółty,st.
Nabłonki wielokątne pojedyncze w prep.
Nabłonki okrągłe Pojedyncze w prep.
Leukocyty 0-1 wpw
Erytrocyty 0-1 wpw
Opis: Świeże
Wałeczki nie znaleziono
Kryszt. trójfosfor.am-magnez Pojedyncze w prep.
Flora bakteryjna mierna w prep.
kulki tłuszczu dość liczne - ??? tego nie było w poprzednim badaniu, je cały czas barfa, ta sama mieszanka.
Kreatynina w moczu 395,0 mg/dl
Z zaleceń jedynie zakwasić mocz pastą uropet (lub zmienić karmę na urinary :( )
Zobaczymy co na usg wyjdzie.
Antybiotyk skończyliśmy w poniedziałek (zastrzyki 7 dni).
Nie odzywałem się bo mam spore problemy zdrowotne i nie jestem w stanie przestawić kotki na barf. Przynajmniej na razie.
Suche odstawione w 100 %.
W tej chwili karmię ją Almo i grau.
Nadal dostaje potas i urosept (sika po tym sporo).
Mało pije czystej wody, ale ma rozwadniane jedzenie z puszki.
Muszę jej coś zamówić do jedzenia. Czym zastąpić puszki firmy Grau żeby jej jak najmniej szkodziło ?.
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 06 Paź 2015 Posty: 257
Wysłany: 2017-05-05, 16:42
Mam wyniki najnowszych badań.
Betaglukan trochę podniósł nam leukocyty, ale wciąż są poniżej normy. Mocznik i kreatynina bardzo delikatnie spadły (było 2,4 i 84mg/dl), ale fosfor skoczył z 3,5 do 3,9mg/dl. Zastanawia mnie też LDH, bo od czasu ostatnich badań (trochę ponad miesiąc) BARDZO skoczyło. W poprzednim badaniu wynosiło 165 U/l przy zakresie 161-1051, tutaj natomiast jest 262,6 przy normie <100. Jakie są szanse, że został fałszywie zawyżony?
Doradzicie co robić z tym nieszczęsnym fosforem? Wdrażać mu renagel czy jeszcze się wstrzymać? Aktualnie ma w mieszankach stosunek wapnia do fosforu na poziomie 1,30Ca ; 1P. Zwiększać do 1,35/1,40Ca : 1P i poczekać co wyjdzie w kolejnych badaniach (jeżeli się uda chcę go zapisać do dr Neski na koniec maja/czerwiec i wtedy miałby robione wszystkie badania jakie trzeba łącznie z badaniem moczu), czy natychmiast wkraczać z wyłapywaczem jelitowym? Przy mieszance którą teraz je odstawiłam olej z łososia i wprowadziłam kapsułki naturell - zawartość została dodana do całości barfa i zamrożona. Czy w ten sposób olej stracił swoje właściwości i mogło to wpłynąć na podwyższenie wartości fosforu?
Ogólnie Pan Kot czuje się dobrze, wygląda dobrze, nie wymiotuje (no, wczoraj zwymiotował po bardzo długiej przerwie, ale to chyba był stres przed wizytą u weterynarza) i jedyne widoczne problemy jakie ma to prawdopodobnie jakieś problemy z wydalaniem. Głośno miauczy w kuwecie jak idzie na kupę i czasem robi kilka kursów jakby nie mógł się wyrobić. Do barfa dodałam marchewkę i buraki, nie mam pojęcia co jeszcze mogłabym zrobić.
Edit: badałam też witaminę B12 i kwas foliowy, ale wyniki będą dopiero w poniedziałek wieczorem.
apple Pomogła: 2 razy Dołączyła: 24 Lip 2013 Posty: 438 Skąd: warszawa
Wysłany: 2017-05-06, 21:12
Adams napisał/a:
Czym zastąpić puszki firmy Grau żeby jej jak najmniej szkodziło ?.
Adams,
Trudno poradzić co masz podać kotu bo przecież już dostałeś poradę (od Dagnes) jakie saszetki podawać tymczasowo aby kocie nie zaszkodzić i jak rozumiem spaliło to na panewce.
Skoro kota ma rozwolnienie po surowym mięsie, dobrym wyjściem mógłby być barf z mięsa gotowanego - tak, jak radziła Ci Shana55 parę postów wyżej.
Lub spróbuj na razie karmić kotkę samym gotowanym mięsem, bez przypraw, bez soli, najlepiej dodając wodę z gotowania tak, aby się nawadniała. Pamiętaj, aby było to mięso z tłuszczykiem, nie chuda pierś.
Musisz jednak liczyć się z tym, że to cały czas są tymczasowe rozwiązania.
Trudno znaleźć karmę, która nie zawiera wit. D, propozycje tych, które nie mają, podała Ci Dagnes.
O ile kota ma takie same parametry krwi co poprzednio, bo trochę czasu minęło.
Apple, w tej chwili nie jestem wstanie utrzymać się na nogach więcej niż 5 minut, więc nie mogę gotować kotu.
Jak tylko będzie lepiej to ruszę znowu z przestawieniem kota.
Co do karmy, nie mogę znaleźć Select Gold.
Ewik72
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 26 Lis 2013 Posty: 388 Skąd: Warszawa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum