[dagnes]

Murmel, taka brzydka kupa raczej nie jest spowodowana problemem z wątrobą, tylko z trzustką, ale to już chyba wiesz. Generalnie, jeśli chodzi o samą wątrobę, to dieta powinna być możliwe dobrze zbilansowana pod względem białka/tłuszczu/węglowodanów (żadnej części nie może być ani za dużo, ani za mało; najczęściej zalecana dieta beztłuszczowa nie jest dobrym pomysłem).
Czasem przy schorzeniach wątrobowych surowizna pogarsza dolegliwości, ale to nie jest reguła i trzeba obserwować reakcję psa na dany rodzaj pokarmu oraz reagować elastycznie i indywidualnie (tak może się dziać przy zapaleniu wątroby). Nie ma to jednak nic wspólnego z trawieniem surowizny (wątroba nie trawi pokarmu).
Natomiast bardzo złym pomysłem jest mieszanie pokarmów, zwłaszcza przy schorzeniach układu pokarmowego. Karmienie BARFem i jednocześnie dokarmianie chrupkami oraz jedzeniem ludzkim bardzo obciąża chorego i nawet u zdrowych może powodować potężne sensacje).
Na co pies dostaje antybiotyk? Jaka konkretnie była diagnoza tej wątroby? Jaki jest charakter zmian w wątrobie, o których piszesz? (zwłóknienia, stłuszczenia, nowotwory?)

[Bushoumaru]

Witam,
Przeglądałem różne wątki forum, i nie wiedziałem czy wkleić gdzieś jako pod-temat czy założyć nowy...
I zakładam nowy :

Dwu letni piesek rasy Akita - w pewnym momencie zaczął jak by pluć kropelkami takiej krwi i od tego momentu udałem się do weterynarza, ten zlecił badania krwi i oto są :

ALT 567
AST 102

(przekroczone ponad normę)
tutaj zdjęcie całych wyników



Piesek był cały czas na Barfie, choć przeważały zawsze mięska z kością, nie suplementowałem. Teraz weterynarz zalecił Royal Canin Hepatic , kroplówki, (Synulox ? ) Hepatiale forte, b6,b12, )

Jak utrzymywać dietę ? Barf był przez cały czas od 2015 r , (głownie Primex)

[traganek]

Bushoumaru, Nie załadowały się zdjęcia wyników. Tu jest help o ładowaniu fotek http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=387.

[dagnes]

[madlen22]

Witam po dłuugiej nieobecności.
3 lata temu pisałam w tym wątku o moim psie i jego chorobie. Żyjemy sobie dalej w miarę spokojnie aż do teraz. Encorton zrobił swoje. 3 lata i mamy ostre zapalenie wątroby. ALT tak podskoczyło, że maszyna nawet nie mogła określić jego ilości we krwi i musiała by być krew rozcieńczana. AST wynosi 165 przy max 50. ALP 717 przy max 212. I teraz tak. Pies ma zaraz 8 lat, od 5 jest na Barfie, jego waga teraz to niecałe 24kg. To owczarek niemiecki długowłosy. Nie chciałabym karmić go suchym a dalej kontynuować Barf. Przejrzałam cały ten wątek i wiele innych i nie mogę znaleźć nic o spożywaniu kości przez psa z zapaleniem wątroby. Niech mi ktoś doradzi, jak taka dieta powinna wyglądać. Do czego powinnam się ograniczyć?? Z góry dziękuję o pomoc.

PS. Zapomniałam dopisać, że do wyników dochodzą takie objawy jak apatia, czasami brak apetytu. Ale co najgorsze biegunki. Biedak przez 2 dni chodził z tyłkiem przy ziemi i co chwilę popuszczał. Teraz biegunki się skończyły, ale pozycja do załatwiania została. Baks co chwilę próbuje się załatwić, ale nie może. Podczas spaceru zatrzymuje się co 2-3 metry, ale bez skutku. Czasem popiskuje, albo próbuje dosięgnąć odbytu. Proszę o pomoc.

[traganek]

madlen22, Mam kilka pytań :)
-jak wygląda aktualny jadłospis Twojego psa? Czy Encorton nadal jest podawany?
Jakie leki osłonowe podawane były do tej pory na wątrobę?
Czy sprawdzałaś jak wyglądają nadnercza i trzustka? Czy sprawdzałaś serce (echo itp)?
Jaki jest poziom elektrolitów? Czy badałaś mocz.

Sama dieta na wątrobę nie jest trudna. Unikałam węglowodanów. Zamiast jednorazowego posiłku lepiej podzielić go na kilka.

[madlen22]

Pies do tej pory jadł sam barf. Powoli wdrażam mu Hillsa dla wątrobowców, ale jednak chciałabym dalej karmić go naturalnie. Nie chcę wpychać w niego tych wszystkich konserwantów.
Tak pies jest dalej na encortonie (od czterech lat) i będzie musiał pozostać na nim do ostatniego swojego dnia. Osłonowo dostawał Esentiale Forte i Sylimarol, od kilku dni dostaje Hepatiale Forte. Oprócz tego Od początku leczenia dostaje Bioprazol.
Co pół roku robimy USG jamy brzusznej i tam zawsze było wszystko ok.
Poziom elektrolitów był robiony w tym samym dniu i było wszystko w normie.
Moczu i echa nie robiliśmy.

Piszesz, że nie jest trudna i że ty unikałaś węglowodanów. To przepraszam nic mi nie mówi, bo poczytałam już trochę i teraz jestem głupia, bo na tym forum wyczytałam między innymi, że trzeba zmniejszyć ilość białka i tłuszczu a zwiększyć ilość węglowodanów. O tym tutaj

[traganek]

Spieszę z pomocą ...
Mój pies miał na początku choroby powiększoną 2-krotnie wątrobę. Wtedy był na Hills nerkowym (miał też pnn). Nie twierdzę, że ten hills go tak wydymał. Dostał leki, zmieniłam hills'a na Barf i pies zrobił się zgrabny. Na początku barfowania podawałam warzywa tak jak zalecają w standardowym barfie+leki+suplementy. Ale z warzyw stopniowo rezygnowałam z powodu skoków potasu we krwi.

Ale taką kropką nad I czyli odpowiedzią co robić "z wątrobą" był post dagnes...opisujący pracę wątroby. http://www.barfnyswiat.or...php?p=2939#2939

O miedzi słyszałam, że watro ja ograniczyć. Kości nie podawałam (z powodów niewątrobowych lecz nerkowych), więc trudno mi się wypowiedzieć

[madlen22]

traganek dzięki za ten link
Więc wychodzi na to, że lepiej zmniejszyć ilość węglowodanów niż zwiększać jak to jest mowa w cytacie w mojej poprzedniej wypowiedzi. Chyba, że chorą wątrobę trzeba inaczej traktować?? Ale nie wydaje mi się, skoro wątroba tak ciężko pracuje przy trawieniu węgli.
Tylko, że to na prawdę za mało wiadomości.
Czy na prawdę nie ma tu kogoś kto ma psa z zapaleniem wątroby, albo kogoś kto ma szerszą wiedzę na ten temat?? Chciałabym wiedzieć więcej, co mogę podawać psu a co nie. Bo takie informacje zmniejszyć, zwiększyć nic mi nie mówią. Przejrzałam cały wątek, ale nic konkretnego nie znalazłam. Nie oczekuję podania na tacy przepisów, ale troszkę więcej podpowiedzi ;)

[Pikabu]

Zwracam się z pytaniem :) Przeczytałam wątek i linki (starałam się czytać z jak największym zrozumieniem, ale barf to dla mnie nowość więc możliwe, że nie wszystko dobrze zrozumiałam).

Sprawa wygląda następująco, mój pies ok. 2 miesiące temu złapał wirusa krążącego w okolicy. Objawem były biegunki, wymioty, apatia. W celu dokładniejszej diagnozy zdecydowaliśmy się na USG, w którym wyszedł też stan zapalny woreczka żółciowego. Dokładnie tydzień przed zachorowaniem miał robiony komplet badań kontrolnych, w tym USG. Stąd wnioskuję, że sprawa woreczka żółciowego wywołana była chorobą. Niestety leczenie psa ciągnie się już od początku czerwca. Przerobiliśmy 5 różnych antybiotyków. Woreczek żółciowy wygląda już w obrazie USG lepiej, trzustka przebadana była na wszystkie strony i wszystko jest ok.

W ostatnich badaniach krwi skoczyły wskaźniki:
ALT - 145,9 - (norma <70)
GLDH - 9 - (norma <9)

Dostawał heparegen, jednak według weterynarza nie ma sensu jego kontynuacji ponieważ jest to kolejny lek obciążający jego organizm.

Do tej pory był karmiony suchą karmą (ma 10 lat), ale od momentu zachorowania je gotowane jedzenie. Weterynarz zalecił gotowanie mu dalej, jednak sugerując dodawanie kaszy i płatków owsianych, mleka, serka wiejskiego, itp.

Na podstawie tego co wyczytałam na forum planowałam odchodzić od gotowania i parzyć mu mięso aby potem dostawał surowe. Planowałam dawać mu początkowo indyka, a następnie stopniowo wprowadzić wołowinę, ryby i królika. Jest strasznym niejadkiem jeżeli chodzi o warzywa więc nie wiem co mu podawać, przychodzi mi do głowy szpinak i cukinia. Czytałam też o ostropeście, w który planuję się zaopatrzyć. Czy lepszy będzie olej czy ziarna? Do tej pory jadł też olej kokosowy, czy to ma jakiś sens w jego diecie teraz? I ostatnie pytanie. Czy proporcje podrobów i kości w przypadku powinny być takie jak w zaleceniach? (Wiem, że należy je wprowadzać ostrożnie :) )

[traganek]

Pikabu , ah ten piękny latający Podengo rozchorował się :(

Jeśli mogę, to ....proszę o doprecyzowanie..
1. ile razy dziennie podajesz jedzenie?
2. jaka jest jego dzienna/tygodniowa dieta?
3. czy podajesz jakieś sumplementy?

[Pikabu]

Traganek Dziękuję

Ach, zapomniałam dopisać, że kasz, mleka i innych tego typu rzeczy nie planuję podawać (właśnie po lekturze wątku ;) )

Przechodząc do odpowiedzi na pytania:
1. Aktualnie je co 4 h i wychodzi 5 posiłków dziennie. Docelowo chciałabym żeby jadł 2-3 razy dziennie. Z moich obliczeń wynika, że będzie jadł ok 1 kg mięsa więc nie wiem czy dawanie 500 g na jeden posiłek to nie za dużo?

2. Aktualnie jego dieta jest monotonna. Codziennie zjada 1,1 kg kurczaka (wciąż jeszcze gotowanego). Od przyszłego tygodnia planowałam dodawać inne mięsa.

3. Jedyny suplement jaki dostaje to FortiFlora w celu odbudowania flory bakteryjnej. Planuję zakup alg i drożdży, ale nie chcę wszystkiego wprowadzać na raz więc chciałam z tym trochę poczekać. Przed rozchorowaniem się dostawał Gammolen i Arthrovet (nie ma problemów ze stawami, dostawał profilaktycznie z racji swoich rozmiarów i swojego wieku).

Dziękuję za link do wątku o warzywach, zaraz poczytam tam dalej :)

[traganek]

No to od siebie niewiele mam do powiedzenia :) chciałam napisać o częstych posiłkach, ale to robisz :)
Co do suplementów.. Porozmawiaj z wetem czy warto wdrożyć powoli suplementowanie tauryną i/lub argininą.
http://www.barfnyswiat.or...der=asc&start=0

[Sofia]

Na problemy z watroba moja sunia dostala od weterynarza ornitil plus na niewydolnosc watroby. to preparat od vetexpert.. spisal sie wysmienicie

[Pikabu]

Wracam do wątku wątrobowego bo zaniepokoiły mnie wyniki mojego malucha. Na normalnym barfie pies jest od 2 połowy września i zrobiłam mu wczoraj badania kontrolne aby sprawdzić co i jak. Pisałam już wyżej w wątku, ale w skrócie to pies lat 10,5, barfa wprowadziłam po długiej (prawie 2 miesiące) chorobie żołądkowej (jakaś jelitówka krążąca po okolicy). Aktualnie je indyka, wołowinę, królika, koninę. Niechętnie je podroby więc proporcje bardzo rzadko są zachowane. Z supli je skorupki, algi, drożdże i ostropest. Ma mnóstwo energii i nic nie wskazuje na złe samopoczucie. Jednak wyniki wątrobowe niepokoją:
AspAT 3330,0
AlAT 1920,0

Aktualnie czekamy na wynik drugiego badania, żeby wykluczyć błąd laboratoryjny. Jesteśmy umówieni na USG na za 2 tygodnie (ostatnie usg miał 3 tygodnie temu ale nic nie wyszło).

Wet sugeruje leki podawane podskórnie plus antybiotyk. Co do diety nie chcieli się wypowiadać, stąd pytanie czy mogę mu dalej dawać surowiznę? Czy może lepiej gotować mu jedzenie?