doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-01-23, 07:10
sliver_87, masz od kogo pożyczyć na dłużej taki nawilżacz?
my pożyczyliśmy na jeden dzień od koleżanki, udało się sprawdzić, że kociastym nie przeszkadza, ale mój nos w ciągu jednej nocy "nie wyszedł"
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
doradora, ale po co używać brudny nawilżacz Jego, tak jak wszystko, też trzeba czyścić, wycierać z kurzu, wymieniać filtry, pilnować żeby woda świeża była
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2017-01-30, 13:17
Ivanka, nie bardzo wiem co miał wnieść Twój komentarz?
przepraszam, że dopiero teraz.
Tak mam możliwość pożyczyć od kuzynki. i to na dłużej niż jeden dzień/ noc.
więc tak zrobię. myślę, że minimum tydzień potestujemy i zobaczymy...
czytałam o ewapoacyjnych, ale te koszty mnie przerażają troszkę...
jak coś będę juz wiedziec, to napiszę :)
mamy juz nawilzacz powietrza ultradźwiękowy,
koty reaguja dobrze. wylegują się nawet przy nim, więc widocznie im nie przeszkadzają te ultradźwięki.
Co więcej, jak leci ta mgiełka a jest baardzo gorąco to z chęcią przebywają w jej zasięgu :)
za nasz nawilżacz z przesyłką zapłaciłam 160 zł.
mamy nawilżacz CareLife. zalezało mi żeby nie miał lampki ;) i mi nie świecił nocą.póki co jestem zadowolona z niego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum