Muszę mieć jakiś punkt odniesienia ile jedzą (a teraz 180 to aż za dużo, zostawiają) bo mam ograniczony budżet - tylko 100zł/msc
Widzę ile wcinają, teraz im starcza, popołudniu jak wracam zazwyczaj dostają jakąś przekąskę (jajko/paprykę/ogórka/rosołek) więc nie chodzą głodne :)
Ja też nie mierzę - mam michę, która jest wypełniana 'tak akurat'. Dwa razy dziennie uzupełniam zawartość michy :)
Zamrażam używając opakowań po sosach do pizzy :)
Nenya Edziulu też na Barfie i innego surowego miecha jak z kością nie ruszy więc(adopciak od Chici) =jak jest głodny to wcina a to z reguły rano śniadanko 5-6 i nieważne jaki dzień tygodnia weekend nie weekend a po południu czyli ok. 16 jak wracam z pracy profilaktyczmie szykuję następną michę z dodatkami drożdże lub hemoglobina lub algi do wymemłania do smaku szczypta i co jak książę ma ochotę to wszamie jak nie trudno a waga w normie ani nie chudnie ani nie tyje
więc futrzak sam sobie dawkuję porcję mięska i słusznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum