BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Hej wszystkim :)
Autor Wiadomość
Nessai 


Barfuje od: 13.11.2016
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 34
Dołączyła: 04 Lis 2016
Posty: 28
Skąd: okolice Legnicy
Wysłany: 2016-11-27, 18:20   

Snedronningen, jeśli chodzi o to co pisałaś o bezpańskich psach,które się boją to myliłyśmy się. Nabrał kundel animuszu i się rzucił na Fadka i była pierwsza bójka. Kilka sekund to trwało i kundel uciekł ,ale martwię się jak to wpłynie na psychikę mojego serduszka :-/


Jutro próbujemy wieprza :mrgreen: po hot spocie ani śladu!!! :hura: :hura: :hura:
_________________
"If you're going through hell, keep going."
 
 
Snedronningen 
Ekspert

Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 2811
Wysłany: 2016-11-28, 20:40   

Przez lata mają sukę atakowały przeróżne psy - kundle, ONki długowłose, ON krótkowłosy, dziwne psy myśliwskie, gończy polski, cziłki, golden, labrador, borderek, kilka yorczków a i nawet ast się przydarzył (ale ten zaraz po dobiegnięciu zrobił najmądrzejszą rzecz na świecie i padł przed nią na ziemie). Każdy jeden pies niestety mocno tego pożałował, bo moja suka to typowy dres i lubi bójki (najgorzej miał borderek, bo został przetargany po drodze jak szmata do podłogi a jeden z ONków dostał kagańcem prosto w pysk aż go obróciło zanim zdążył dobrze do niej podejść, drugi cios kagańcem poszedł prosto w żebra). Sama nigdy nie zaczyna ale jest przeszczęśliwa jak może oddać, oczywiście z nawiązką. Po każdym jednym ataku na nią robiłam to samo - szukałam psa wizualnie podobnego i ćwiczyłam z nimi wspólnie aby suka nie zgeneralizowała sobie ataku jednego osobnika na wszystkie podobne. Im więcej kontaktów z życzliwymi psami tym mniejsze ryzyko, że pies będzie szumiał do innych.

Nie zdarzyło mi się aby zaatakował ją pies typowo bezpański - ale moja suka to okazały rott, który swoją postawą nie zostawia żadnych niedomówień. W większości (nie mówię, że wszystkie bo wśród psów jest jak wśród ludzi i różni wariaci się zdarzają) bezpańskie wiedzą z doświadczenia, że bójki z innymi psami mogą skończyć się dla nich tragicznie, dlatego często odpuszczają. Co innego psy "pańskie" ale biegające samopas. Te nie rozumieją zbyt dużo i zawsze szumią do najmniej życzliwych osobników.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne