Witamy się pięknie - mieszkamy w Hamburgu ( taki ze mnie pies światowy) a miejsce mojego pochodzenia to Sznurki niedalego Chmielna w województwie pomorskim. Nazywam się Harras i moim ostatnim miejscem zamieszkania było przytulisko Dąbrówka koło Wejherowa. Jestem mieszanką akity i jakiegoś bulla - przez co jestem niebywale przystojny. A tak na poważnie to jesteśmy właścicielami Harrasa od 4 tygodni, nasz pies miał prawdopodobnie parwowirozę przez co jest słabowity na układzie pokarmowym Obecnie uczy się życia, bo zył sobie na wolności ok 1,5 roku. W schronie jadł Royala, my natomiast mieszamy go z Eukanubą. Niegdyś miałam psy zaprzęgowe, nigdy nie karmiłam ich suchą karmą, mam do niej wstręt Harrasa też nie chciałabym karmić chrupkami, ale widzę, że żywienie moich zaprzęgowców pozostawiało wiele do życzenia. Pręga wołowa + płatki owsiane + marchew. Bardzo chciałabym rozpocząć i liczę na Wasze podpowiedzi od czego mam zacząć a w przyszłości na życzliwe porady.
_________________ Nie traktuj życia tak poważnie, jest to historia, z której i tak nie wyjdziesz żywa
Ehhh pół dnia czytam i znalazłam, rozpoczynamy zatem od jutra od żwaczy itd. Powiedzcie mi tylko ( proszę wybaczyć głupie pytania), ilość pozywienia w pierwszych 8 dniach ma być taka jak po wyliczeniu zgodnie z wagą psa oczywiście? Olej mam lniany- nie wiem czy mogę takowego używać?
Warzywa i owoce - 1 szklanka na kg masy ciała, zatem Harras w pierwszych 8 dniach ma otrzymać codziennie 3 szklanki warzyw i owoców? Nie pasuje to mi do tego ogólnego wyliczenia i procentowego udziału warzyw i owoców. Pomóżcie, żebym diabła nie narobiła
_________________ Nie traktuj życia tak poważnie, jest to historia, z której i tak nie wyjdziesz żywa
Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2016-10-16, 18:42
Harras napisał/a:
Jestem mieszanką akity i jakiegoś bulla - przez co jestem niebywale przystojny.
Przystojność należy potwierdzić zdjęciem
Dietę zacznij wprowadzać po woli. Nie wszystko naraz. Zacznij od żwaczy i zobacz jak wychodzi (dosłownie) psu. Potem dopiero zacznij wprowadzać kolejne składniki.
byliśmy w sklepie w którym Pani przygotowuje mieszankę ( mięso wołowe, dziczyzna, żołądki, kurczak,jagniecina,serca i inne rurki i dziurki jak ja to okreslam - wszystko świeże, plus płatki warzywne suszone). Zamawiamy na 7 dni w woreczkach, i mrozimy. Ustaliliśmy , że Harras powinien dostać 600 g jedzenia dziennie w dwóch porcjach. Do tego BARF Complex firmy Anibio + Olej lniany i z łososia 2 razy w tygodniu i chrząstki jagnięce lub skrzydełka z kurczaka. Bardzo proszę o opinię, czy jest to prawidłowy sposób wprowadzania Barfa.
_________________ Nie traktuj życia tak poważnie, jest to historia, z której i tak nie wyjdziesz żywa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Obecnie uczy się życia, bo zył sobie na wolności ok 1,5 roku. W schronie jadł Royala, my natomiast mieszamy go z Eukanubą. Niegdyś miałam psy zaprzęgowe, nigdy nie karmiłam ich suchą karmą, mam do niej wstręt 
Harrasa też nie chciałabym karmić chrupkami, ale widzę, że żywienie moich zaprzęgowców pozostawiało wiele do życzenia. Pręga wołowa + płatki owsiane + marchew. Bardzo chciałabym rozpocząć i liczę na Wasze podpowiedzi od czego mam zacząć a w przyszłości na życzliwe porady.
