Witam. Mój kochany pies przeszedł przestawienie na barfa. Przez 1 tydzień dostawal same żwacze wołowe. Przez 2 tydzień dostawał udko kurczaka bez kości. Wszystko ładnie trawi. Kupy są zwarte i brązowe. Chciałabym waszej pomocy w ułożeniu diety dla mojego pupila. Co dalej mu wprowadzać?
_________________ Moje zwierzaki:
Felicja 8 miesięcy Yorkojamnik
Noe 2lata kot rasy turecka angora
Ja ułożyłam jadłospis opierając się na tym poście http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=330 my jesteśmy dopiero po 3 tygodniach BARFa. Dawałam żwacze tylko 4 dni a potem żwacze wymieszane pół na pół z mięsem oraz dodatkiem oleju i warzyw przez kolejne 4 dni. Następnie stosowałam dietę którą ułożyłam.
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2016-05-13, 14:17
Mój też nie lubi wątróbki.
Obecnie dostaje mieszanki barfne jak dla kota, więc nawet jej nie wyczuje i zjada, ale wcześniej po prostu ją pomijałam i skupiłam się na tranie. Tam też jest witamina A, więc tak sobie ją uzupełnialiśmy.
Proszę o opinie i ewentualne korekty
Wiem tylko że po kurczaku Forbi okropnie się drapie, warzywa zjada z żółtkiem
Aktualnie podaję kaczkę, indyka, wołowinę i wieprzowine. Mam flaki wołowe ale nie wiem w jakiej ilości je mogę podać
Warzywa: marchewka, pietruszka, szpinak, kapusta pekińska
Owoce: jabłko, mandarynka, śliwka, banan
Chciałabym też zapytać czy mogę wątróbkę podgotowac wiem że taką zje chętniej
_________________ Moje zwierzaki:
Felicja 8 miesięcy Yorkojamnik
Noe 2lata kot rasy turecka angora
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2016-06-04, 14:59
Moim zdaniem ok, ale nie przeliczałam poszczególnych składników
Jakby co, spokojnie możesz dawać całe jajko, nie tylko żółtko.
Flaki wołowe bym sobie odpuściła - jeśli to takie ze sklepu. Są oczyszczone, nie mają wartości większej.
Szpinak - nie podawałabym. Nie wiem, jak z kapustą pekińską, ale do mnie kapustne warzywa dla zwierząt nie przemawiają...
Wątróbkę możesz podgotować, ale możesz też sparzyć. Może taką sparzoną też zje chętnie?
Udalo sie przemycić wątróbke. Taką sparzoną w żwaczach. Wszystko zmielilam dodałam jakko i trochę soli.
Zjadł bez entuzjazmu ale okazało się zjadliwe. Myślę jeszcze nad dodatkiem mięsa. Prosiłabym kogoś kto ma kalkulator barfowy o przeliczenie proporcji ile czego dac do takiej mieszanki.
_________________ Moje zwierzaki:
Felicja 8 miesięcy Yorkojamnik
Noe 2lata kot rasy turecka angora
Zakupiłam wit. A+E od medany i chciałbym się dowiedzieć jaka dawka dla mojego psa będzie wlasciwa.
Od dzisiaj podaje Q10 i algi ( chlorella) i tu też proszę o informację co do dawki. (Dzisiaj podalam 30mg Q10 i 1g chlorelli)
Podejrzewam że Forbi ma zespół cushinga . Jeszcze musze potwierdzić u weta. Ale wszystko na to wskazuje. Po przejściu na barfa (co za tym idzie wyeliminowane zostały zboża,które nie są wskazane w twj chorobie)poczuł się lepiej i sierść zaczęła mu odrastać. Teraz pokazuje się jeszcze guz na prąciu i więcej przesypia. Mam wrażenie jakby był mniej radosny. Bardzo proszę o pomoc.
_________________ Moje zwierzaki:
Felicja 8 miesięcy Yorkojamnik
Noe 2lata kot rasy turecka angora
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4841
Wysłany: 2016-07-10, 12:13
kiciulka85 napisał/a:
wit. A+E od medany
Osobiście odradzałabym ten preparat. Obydwie witaminy w nim zawarte to syntetyczne związki chemiczne, które nie są tak naprawdę witaminami (muszą być najpierw przez organizm przekształcone w witaminy, co nie zawsze jest możliwe, a jeśli, to nigdy w więcej niż 50%). Potrafią też bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Dlaczego zdecydowałaś się na takie syntetyczne suplementy? Całkowicie naturalną witaminę A można przecież bardzo łatwo dostarczyć psu przy pomocy wątróbki i tranu. Naturalna witamina E jest natomiast dostępna w postaci suplementów różnych producentów, tu wątek:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=322
W aptece prosiłam o tokovit jednak go nie mieli,pani w aptece poleciała mi te witaminy.Jeszcze ich nie podam i skoro mówisz że mu zaszkodza to mu ich nie podam. Bardzo dziękuję za informacje
A po przeczytaniu wątku o tokovicie to z niego zrezygnuje. Forbi uwielbia marchew, z wątróbką gorzej ale mam na to sposób (mieszanka mięsa, żwaczy no i sparzonej wątroby którą uprzednio drobno siekam. Dodaje jajko i olej lniany lub z oliwek. Teraz zamówiłam również z łososia.)
Q10 mam firmy dopel herc - Proszę o informację czy jest ok.
_________________ Moje zwierzaki:
Felicja 8 miesięcy Yorkojamnik
Noe 2lata kot rasy turecka angora
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Udalo sie przemycić wątróbke. Taką sparzoną w żwaczach. Wszystko zmielilam dodałam jakko i trochę soli. 
. Jeszcze musze potwierdzić u weta. Ale wszystko na to wskazuje. Po przejściu na barfa (co za tym idzie wyeliminowane zostały zboża,które nie są wskazane w twj chorobie)poczuł się lepiej i sierść zaczęła mu odrastać. Teraz pokazuje się jeszcze guz na prąciu i więcej przesypia. Mam wrażenie jakby był mniej radosny. Bardzo proszę o pomoc. 
