Barfuje od: 2005
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 447 Skąd: z daleka
Wysłany: 2014-12-05, 14:55
Jesli podasz w calosci to wychodza w takim samym stanie jak wchodza( co prawda nie probowalam smakowo , ale wygladaja tak samo). Nie probowalam dawac mielonego.
Foster
Dołączyła: 24 Lis 2014 Posty: 43 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-12-05, 19:23
No to sama zjem pesteczki.
Przy moim domu mamy dziki park w którym rosną starodrzewy jabłoni, rajskich jabłonek, mirabelek i takie podłużne, czerwone owocki (ludzie zbierają je bo są podobno dobre na serce), spacerujące psy zjadają bez opamiętania wszystko co spadnie. A na wiosnę grzebią jak kury i wygryzają coś z ziemi.
Jak Fosterowi kupiłam gotowe błotko to absolutnie nie chciał jeść.
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2015-10-29, 19:15
Mam pytanie - jak bardzo trujące jest dla psa winogrono ? Mam nim obsadzony taras i teraz po przymrozku owoce spadają na ziemię, a ja widziałam jak pies (szczeniak ok 1/2 roku) ich trochę zjada. Na szczęście te nie są bardzo smaczne, ale mam posadzone szczepowe...
oposowa
Udział BARFa: 75-90%
Dołączyła: 13 Paź 2015 Posty: 1
Wysłany: 2015-11-12, 23:32
Moja suczka (teraz 15 lat) swego czasu wprost zajadała się winogronami, wtedy jeszcze nie wiedziałam, że nie powinna, zżerała prosto z krzaczka. Żyje i ma się dobrze ;)
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1576 Skąd: podlaskie
Wysłany: 2015-11-13, 19:44
Oposowa - dziękuję za wiadomość , bo nie mam możliwości ustrzec mojego szczeniaka przed zjadaniem winogron Te, do których ma teraz dostęp nie są specjalnie smaczne, bo to takie pół dzikie, służą za osłonę tarasu i pies je ich niewiele, ale jednak czasem je
GosiaLab
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 17 Skąd: Mosina
Wysłany: 2016-02-03, 15:43
Mam pytanie o warzywa...mam dostęp do mrożonych warzyw . Czy takie mieszanki np marchew por i seler podać w kostce czy lepiej je zmiksować przed podaniem ?
Czy warzywa, np marchew może być starta na najmniejszej tarce? Wychodzi w sumie wtedy taka papka. Czy musi być przepuszczona przez sokowirówkę czy podobne ?
A aronia? Nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi, a szukałem już chyba wszędzie. Mam co roku spory nadmiar owoców i nie wiem czy dawać psom czy nie bardzo.
Kolejna porcja wątpliwości po przeczytaniu postów na tym forum Jakie warzywa i owoce podawać? W jednym miejscu piszecie, że najlepsze są warzywa i ich naziemne części by w innym poście wymienić korzeń marchewki. Z jednej strony nie polecacie cytrusów by w innym artykule wymienić pomarańczę jako polecany owoc. Wiem, że różnorodność jest ważna ale te informacje są sprzeczne. Jak to jest w rzeczywistości?
Ja psu warzyw i owoców nie funduję w diecie w ogóle. Znaczy nie jest to stały element. Dostaje jedynie jak bardzo chce. Obieram marchew - stoi - dostanie, jem jabłko - stoi - to dostanie, itp.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum