Barfuje od: 4 lat
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 11 Lip 2012 Posty: 189
Wysłany: 2015-11-15, 13:14 Re: Krew w kale - zapalenie jelita ?
palecwoko napisał/a:
Kilka dni po odebraniu psa z hodowli postanowiłem przestawić go na BARF. Po ok. 2 tygodniach pojawiła się krew w kupie i problemy z wydalaniem w nocy. Pies się męczył. Z początku skojarzyłem to z kością jednak po ich odstawieniu krew dalej się pojawiała. U weterynarza została postawiona diagnoza - zapalenie jelita. Pies dostał antybiotyk i aktualnie dostaje tylko pierś z kurczaka gotowaną z ryżem. Krew zniknęła a ja zastanawiam się co dalej. Pani weterynarz nie jest przeciwna diecie składającej się z surowego mięsa i powiedziała, że za tydzień jeśli nic złego się nie będzie działo będę mógł do niej wrócić. Jednak ja nie jestem przekonany czy to dobre rozwiązanie. Boję się, że problemy z jelitami wrócą. Czy miał ktoś podobne problemy i dylematy i mógłby coś podpowiedzieć. Być może dieta którą zaserwowałem psiakowi była zbyt urozmaicona jak na początek ? A może to indywidualne predyspozycje (a raczej ich brak) psa ? Proszę o radę .
Nie piszesz co dokładnie jadł szczeniak. Barf barfowi nierówny. Przy przestawianiu maluchów odchowywanych na pokarmach syntetycznych na mięso trzeba zachować szczególną ostrożność: taki dzieciak ma najczęściej słabo rozwiniętą florę bakteryjna w jelitach i niedojrzały przewód pokarmowy, który potrzebuje czasu żeby przestawić się z przetworzonych papek na surowe produkty.
_________________ "Polacy kupują dokładnie takie psy, na jakie zasługują. Po co psuć nawyki?"
Gdy teraz o tym myślę to chyba rzeczywiście za bardzo wziąłem do serca zasadę, że dieta powinna być urozmaicona pies na przestrzeni ok dwóch tygodni dostał: królika + kości, kurczaka, kaczkę, gęś, indyka, wołowinę, serca kurze, trochę kości drobiowych, jajka surowe, marchewkę, (najwięcej było królika i kurczaka). Do tego na początku skorupki jajek które sam wyrabiałem nie były zbyt dobrze zmielone, później przyszły skorupki mielone, algi, olej z łososia do tego dochodziły gryzaki w postaci żwaczy wołowych suszonych, uszu wieprzowych i na koniec muszę wymienić mięso suszone różnego rodzaju do treningów i owocowo drobiowe kosteczki firmy bosch. Teraz gdy to czytam zastanawiam się jak mogłem być tak głupi : ( Jakie mięso będzie dobre na początek żeby zacząć od nowa i po jakim czasie wprowadzać nowości ? Czy suplementy można wprowadzić od razu czy poczekać i wprowadzać stopniowo ? Jeszcze jakiś tydzień dam odpocząć żołądkowi. Pies teraz dostaje jakąś czarną maź którą Pani wet. kazała wpuszczać do pyska podobno ma poprawić florę bakteryjną.
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 542 Skąd: warszawa
Wysłany: 2015-11-16, 22:04
Start był z grubej rury. Poza tym nie wiem skąd jesteś, ale w Wawie ostatnio parę przypadków było krwawej luźnej kupy i wymiotów. Więc niewykluczone, że jakaś wirusówka szaleje.
Czy przy problemach żołądkowo-jelitowych lepiej wybierać mięso o niższej zawartości białka? Mięso o wyższej zawartości białka będzie trudniej strawne od mięsa z mniejszą zawartością białka?
Dzień dobry
Dawno mnie tu nie było. Psy mam na barf od ponad dwóch lat. Ale ostatnio jest kiepsko. Moja suczka ma prawie cały czas bardzo luźna kupę ze śluzem. W tej chwili je już tylko drób, bo ani wieprzowiny ani wołowiny nie może. W zeszłym tygodniu miała trzy dni biegunkę. Po wieprzowinie.wiec od zeszłego czwartku jadła tylko gulaszowe indycze. Było ok kupy spoko. Wczoraj dostała mięso z kurczaka, troszkę wątroby z indyka i jedno serduszko kury. I suplementy.dzisiaj znowu kupa paskudna. Co ja mam zrobić?przecież nie może jeść samego mięsa z indyka. Ta sytuacja z kupami trwa już kilka miesięcy. Mam wyrzuty sumienia ze psa męczę.
immortal
Dołączyła: 04 Kwi 2013 Posty: 453 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-09, 16:40
post do usunięcia
Ostatnio zmieniony przez immortal 2016-06-09, 16:41, w całości zmieniany 1 raz
immortal
Dołączyła: 04 Kwi 2013 Posty: 453 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-09, 16:41
Przebadaj psa ma lamblie - lab felix w W-wie - materiał można wysłać kurierem. Ewentualnie można pokusić się o przeleczenie w ich kierunku - doskonały jest proszek Fenbenat - czysty fenbedazol i mąka pszenną jako wypełniacz; 5 dni po kolei, po 10-14 dniach powtórka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum