Arya90
Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 14 Gru 2015 Posty: 104 Skąd: Września
Wysłany: 2016-03-25, 17:49
Kupiłam dziś na spróbowanie wołowinę i przepiórkę.
Wołowina na początku średnio przypadła Dianie do gustu, ale obtoczyłam ją w posypce zrobionej z Cosmy snackies i włożyłam do kuli smakuli. Tak zdobyte mięso zostało zjedzone, a jak już się Diana przekonała, to następną porcję zjadła bez żadnej posypki.
Przepiórka okazala się pyszna od samego początku. Zjedzona bez marudzenia i z wielkim oblizywaniem się
W aptece zamówiłam też tokovit E100, bo nigdzie nie mogłam dostać go od ręki.
Arora
Barfuje od: 24.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 419 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-03-25, 20:17
hura, hura!!!! zrobiliśmy pierwszą prawdziwą i pełna mieszankę z przepisu z forum; siedzieliśmy do 1 w nocy a ja cały czas modliłam się, żeby tylko chciały jeść i....jedzą, dzisiaj jedzą!! boże jak się cieszę!!! Co prawda środę obydwie miały sterylizację, tak więc były mocno wygłodniałe (w czwartek niewiele jadły) a dzisiaj jedzą trochę więcej, ale za to prawdziwą mieszankę. Może ta głodówka pomogła? Mam nadzieję, ze już tak zostanie...
Arya90
Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 14 Gru 2015 Posty: 104 Skąd: Września
Wysłany: 2016-03-30, 08:34
Arora super!
Ja dałam pierwszy raz suplementy wszystkie prócz mączki kostnej i tranu, bo jeszcze nie doszły. Zjedzone. Może nie z jakimś wielkim smakiem, ale rano i po południu była puszka, a wieczorem mięso i też zniknęło.
Arya90
Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 14 Gru 2015 Posty: 104 Skąd: Września
Wysłany: 2016-04-02, 07:00
No to wczoraj wykonałam pierwszą mieszankę.
Pierwsza porcja prawie w całości zjedzona. Zobaczymy, jak będzie dalej
Arya90
Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 14 Gru 2015 Posty: 104 Skąd: Września
Wysłany: 2016-04-03, 21:15
No to jemy sobie tego barfika. :) Dziennie kalkulator wylicza ok 160g mieszanki, Diana zjada około 130g. Ona zawsze jadła mniej karm niż podawały normy, więc jestem zadowolona. Zjada swoje porcje na raz raczej.
Była pierwsza qpa- malutka i bezwonna
No i energii jest mnóstwo- nie ten sam kot- ciągle zabawa w głowie
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2016-04-04, 07:38
Arya90 napisał/a:
Była pierwsza qpa- malutka i bezwonna
prawdziwym szokiem będzie jeśli z jakiś przyczyn przejdziesz chwilowo na karmę i nie będziesz mogła wejść do łazienki, bo kotek przed chwilą zrobił dwójeczkę i można zemdleć
Arora
Barfuje od: 24.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 22 Lut 2016 Posty: 419 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-04-04, 12:22
ja jeszcze pamiętam zapach tej "dwójeczki" Mowiłam wszystkim, że takie małe koteczki a takie wielkie i śmierdzace qupy robią!!! Myślałam, ze tak ma być...a teraz jestem w szoku jakie to małe i bezwonne jest....
Laidee Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Paź 2014 Posty: 180 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-04-06, 10:20
Gratuluję, że tak łatwo poszło z przestawianiem na BARF. I zazdroszczę. Diana to piękny kot
Co do "dwójeczki" to potwierdzam to, co napisała doradora. Chwilowe nawet przejście na gotową karmę (zwłaszcza suchą) po dłuższym okresie barfowania jest bardzo bolesne. Łatwo przyzwyczaić się do bezwonnego luksusu.
Gdy z interwencji trafiła do nas trzeci "krów", aby cokolwiek jadł daliśmy to, co pachnie najbardziej, więc ma szansę kota skusić pomimo stresu. Suchy PoN. Niestety byłam przy tym, jak kot wszedł do kuwety. NIGDY tego nie zapomnę.
Arya90
Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 14 Gru 2015 Posty: 104 Skąd: Września
Wysłany: 2016-04-07, 19:52
My juz nie mamy zamiaru wracać do żadnych gotowych karm. Za dużo wysiłku poszło w odstawienie suchego
Arya90
Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 14 Gru 2015 Posty: 104 Skąd: Września
Wysłany: 2016-04-11, 18:00
Druga mieszanka= zmiana smaku. Pierwszy dzień Diana podchodziła do tego nieufnie, ale dziś już przekraczamy dzienną porcję wyliczoną przez kalkulator, a Diana domaga się jedzonka. :)
Arya90
Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 14 Gru 2015 Posty: 104 Skąd: Września
Wysłany: 2016-04-20, 17:04
Zgadza się. Teraz mamy kolejną mieszankę. Tym razem zrobiłam na 3 tygodnie i z kaczką. Znika wszystko z miski, głównie w nocy:) Uważam to za mój mały sukces, jako że była chrupkożercą :)
Teraz przymierzam się do elementów whole prey, ale najpierw muszę doczytać jak to jest z tymi kurczakami jednodniowymi i myszami. Jak je podawać i jak to liczyć ;)
Arya90
Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 14 Gru 2015 Posty: 104 Skąd: Września
Wysłany: 2016-04-20, 17:42
Nie dziękuję :) Napiszę jak uda mi się coś zdziałać, co na to Diana :)
Arya90
Barfuje od: 25.03.2016
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Wiek: 34 Dołączyła: 14 Gru 2015 Posty: 104 Skąd: Września
Wysłany: 2016-05-02, 14:32
Ostatecznie nie udało mi się wtedy kupić osesków ani niczego w ten deseń, bo sklep był do 15 czynny, a ja miałam odbiór krwi wołowej na 18 umówioną, ale kolejny raz będę w Poznaniu 7 maja, to może wtedy mi się uda odwiedzić hodowcę.
Jak na razie uczymy się jedzenia dużych kawałków, bo Diana nauczona do mielonek i mini kawałków, za większe nie bardzo wie jak się zabrać. Idzie nam jednak coraz lepiej i myślę, że niedługo mięcho w kawałku to będzie najlepsza zabawa :)
Dziś robię ciekawą mieszankę: baranina + indyk + kurczak. Mam nadzieję, ze zasmakuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum