[Ariska]

Też daję, dosłownie szczyptę raz na tydzień, ale 9g to bardzo dużo. Tak jak jest w wypowiedzi, którą podesłałaś- sól w małej ilości jest w mięsie, ale różne przetwórstwa dodatkowo nastrzykują mięsko. Myślę że taka ilość to za dużo, toć przecież dwie łyżeczki są

[Lena06]

9g na raz to faktycznie za dużo (nie spojrzałam na to). Powinno być to rozłożone na parę dni, najlepiej codziennie.
Ja przy żarciu na 18 dni (4,5 kg mięsa) dawałam wg kalka ok. 16g soli (przygotowuję mieszanki takie jak dla kota).

[PussyFoot]

Spokojnie już teraz dostaje codziennie po trochę suplementów. Wszystkie suplementy mieszam razem i taką suchą mieszankę pakuję w mielone wołowe, robię kuleczki i mrożę przy suplach mieszanych tak na sucho z mięsem wszystko się brudziło a połowa takiej mieszanki zostawała w misce. Daje olej z dorsza bo to mi głównie niedobór witaminy D pomaga wyrównać, do tego jeszcze łosoś (sugeruję się kalkulatorem). Czasami dostaje wątrobę ale własnie w tym kalkulatorze po jej dodaniu, nawet tylko 15 gram na tydzień, to mi strasznie witamina A szybuję w górę. Mogę tylko napisać, że to menu jest takie orientacyjne, nie trzymam się go sztywno, czasami dam mu nerki a czasami dam mu właśnie wątrobę. Zależy co zostało w zamrażarce. A jak daje wątrobę to zmniejszam ilość oleju.
A gdybym mu zmniejszyła porcję mięsa na dzień to by mnie chyba zeżarł Jak na razie wydaje się ok, nie żebra bardziej i nie grubnie. Wagi mu pilnuję, muszę dodać, że niestety mieszkam jeszcze z rodzicami a oni mają manie na punkcie dokarmiania mojego psa więc dodatkowo dostaje jeszcze "gratisy" od rodzicieli. Bo według nich go głodzę... "co to jest kilo mięsa dziennie" I jak na to jest w dobrej formie, wcięcie w talii ma, żeberka wyczuwalne. Ale kontrola wagi wzmożona jest.