Wysłany: 2016-04-01, 16:04 Różowe nogi w części środkowej ???
Od jakiegoś czasu u mojego bulteriera w środkowej części nóg widać mocno różowe ślady ; są często mokre co świadczy o ciągłym lizaniu .
Zredukowałem dietę-zrezygnowałem z drobiu -zastąpiłem wołowina ,pozostałem nadal przy skrzydełkach kurzych .
Wydaje mi się ze objaw się powiększył .Czy jest to możliwe że piesek był uczulony na wołowinę a nie jak często mówi się o drobiu .
Może skrzydełka drobiowe zastąpić szyjami z indyka ??,może całkowicie zrezygnować z podrobów drobiowych ...
A może całkowicie zrezygnuj z drobiu (również z podrobów, szyjek, skrzydełek) i zostaw samą wołowinę na tydzień, wtedy obserwuj. Skąd bierzesz mięso? Może jakiś dodatek chemiczny uczula? Albo smakołyki, stres?
Piesek jest na BARFIE około 8 miesięcy i od dłuższego czasy pojawił się problem.
Dietę układam na podstawie kalkulatora z forum .
Stosuję wszelkie odżywki i suplementy (poniżej foto z przykładowej diety na 10 dni ;w tym zamiast skrzydełek z kury stosuję szyjki z indyka,zamiast hemoglobiny wołowej stosuję wieprzową )
Dieta była już kombinowana :mięso-kura,wołowina itp......;kości podobnie.
Piesek posiada przebarwienia ,często mokre na przednich kończynach i pachwinie -rzadziej .
Dodam jeszcze iż piesek od dłuższego czasu bierze/brał ORUNGAL (miał całe czerwone pazury - lek pomaga;całość prawie w 100% wyleczona ale trwa to od około 3 miesięcy i odstąpiliśmy od stosowania)
Zmiany weterynarz widział podczas wizyty z pazurami ; nic nie stwierdził tylko powiedział żebym kontrolował dietę na zasadzie eliminacji .
Zeskrobany pobrał tylko z ogona aby ustalić czy nie ma larw nużycy ( ogon w górnej części wyłysiał )- juz wiem ze to hormony .
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2016-05-19, 08:01
Mazilo, a zastosowałeś taką bardzo bardzo zbliżoną do eliminacyjnej dietę, opierającą się na początku na jednym rodzaju mięsa, bez mieszania. Jak indyk to indyk przez x dni/tygodni, bez dodatku suplementów (bo one też mogą uczulać). W jadłospisie, który podałeś mamy już i indyka i kurczaka i wołowe (bo krew) plus suple...
Eliminacje zaczynałem od próby wyeliminowania kurczak( mięsa ) , kości zostały . Prowadziłem to 30 dni i nic . Następnie przeszedłem na wołowinę i wydaje mi sie ze w porównaniu do kurczaka małe zmiany powracały ( dieta rownież 30dni); kości z kurczaka .
Ogólnie początkowo myślałem ze to kurczak ale w wołowinie było go znacznie mniej bo tylko kości o reakcja była gorsza.
Obecnie jestem na samym mięsie indyczym i kościach ( szyjki ) i jakoś nie widzę zmian ( około 30dni) Przy indyku nie wprowadzałem żółtek , drożdży i suszonej hemoglobiny ( wieprzowej i zmianie widziałem .
Weterynarz rownież wspominał o suplementach Dieta eliminacyjna zawsze trwa długo a gdziekolwiek czytam to brak przez dłuższy okres suplementacji zle wpływa na pieska .
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2016-05-19, 08:21
Hm, a w tym jadłospisie masz uwzględnione też owoce i warzywa. Dawałeś?
Może tak jak piszesz o truskawkach, w owocach i warzywach leży problem?
Pestycydy itd...
Ja bym zrezygnowała z supli i chociaż po tygodniu, czy dwóch zaczęła wprowadzać po jednym i znowu obserwowała.
Jak widzisz już coś nie służy psu, także brakiem supli bym się aż tak nie przejmowała. Gdzieś tworzy się stan zapalny i to już nie służy psiakowi.
Truskawka tak dla smaku dałem , resztę sam sobie wziął
Warzywa jakie wprowadzałem to seler , marchew , pietruszka , czasem burak ; obecnie stosuje wyłącznie marchew -moze fakt nie obierania marchewki ma wpływ ?
Owoce ,obecnie wyłącznie jabłko .
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2016-05-19, 08:56
Na Twoim miejscu zrezygnowałabym i z warzyw/owoców i suplementów. W i O nie są w diecie niezbędne, więc na razie bym się nimi nie przejmowała.
Suple odstawiłabym i tak, jak pisałam - wprowadzałabym kolejno po jakimś czasie.
Oczywiście postawiłabym na jeden gatunek mięsa przez dłuższy czas. I jeśli robimy eliminację to z kurczaka w formie kości też bym zrezygnowała.
Jak przy wołowinie było gorzej to z nią już nie próbuj. Masz jeszcze sporo mięs do wypróbowania - wieprz, kaczka, gęś i inne ptactwo, baran, konina, dziczyzna...
Ewentualnie zostać przy tym indyku (mięso, kości, podroby) jeszcze i wyłącz całkowicie wszystkie suple i dodatki roślinne i zobacz wtedy jak będzie.
Nie pozostaje Ci nic innego, jak kombinować
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum