U nas Szpilka ma problem z dziąsłami (przyszła z tym). Nic ją nie boli i nie ma problemów z jedzeniem, tylko ma zaczerwienione. No ale dzisiaj może dostaną szyjki z kurczaka (tylko niestety zuważyłam, że wcale nie jest tak prosto te szyjki dostać, przynajmniej we Wrocławiu dawno nie widziałam).
Hebe we Wrocku są świetne szyje z kaczki na Hali Kupców na Widnej.
Ostatnio zmieniony przez Sojuz 2014-04-09, 18:44, w całości zmieniany 4 razy
koniczynko ja regularnie zaopatruję się w świeże mięcho na hali targowej i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się tam kupić szyi innej niż z indyka. Nawiasem mówiąc płetwy rekina też nie
ale rzeczywiście jagnięcina jest regularnie, kaczka też, czasem konina.
Śledziony cielęce są dostarczane we wtorki
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-01, 06:07
Kolega jest zapalonym kucharzem-amatorem i jak sie chwalil ma tam znajomosci, jednak to moga byc przekoloryzowane bujdy A krolika i cielecine tez mozna dostac?
W Hali Targowej cielęcina jest, a królik bywa świeży (tuszka) albo częściej mrożony, nawet jest mrozona watroba z królika. Teraz z tego co zauwazylam jest sezon na świeżą kaczkę (udka, skrzydła, piersi). W Hali Targowej nie było podrobów kaczych, a w Hali Kupców kupiłam kacze żołądki i szyjki. Była tam nawet mrożona kacza krew, ale nie dość że z octem to jeszcze posolona
Barfuje od: 10/2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Dołączyła: 16 Wrz 2011 Posty: 299 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-10-03, 01:04
Ja uderzam raz na 2 tygodnie do hurtowni mięsa - około 5-ej rano fajne zakupy i wszystko naprawdę świeżutkie. Ale brak bardziej wyszukanych rodzajów mięsa. Zakupy nie muszą być hurtowe. Obsługują wszystkich.
_________________ Człowiek z nowymi pomysłami jest wariatem, dopóki nie odniesie sukcesu. (Mark Twain)
Ostatnio zmieniony przez Sojuz 2014-03-27, 21:55, w całości zmieniany 1 raz
To jeszcze dorzucę a propos Hali Kupców Perła na Widnej, że stoisko z największym wyborem świeżego mięcha to numer 23. Dziś tam byłam odbierać pieczątkę i spojrzałam dokładniej. Szyje kacze kosztują 4,99 zł za kilogram, a kurze 2,99 zł za kilo.
Odświeżę temat i zapytam, czy nie ma jakiegoś dobrego mięsa bliżej centrum, bo przyznam, że do Hali kupców jechałabym chyba 2 godziny w jedną stronę:).. No i nie jestem pewna, czy na Hali Targowej to mięso jest zawsze świeże i zdrowe, jakoś nie mogę mu zaufać. A wiadomo, że w mięsnych też różnie bywa.
Ola W.
Barfuje od: 6 lat
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 28 Mar 2012 Posty: 23 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-04, 18:15
Świeżego królika (pakowanego w tacki przez producenta) można kupić w Astrze (ul. Horbaczewskiego), ceny są średnie, ostatnio kupowałam wątróbkę po 12zł/kg. W wołowinę i cielęcinę też zazwyczaj tam się zaopatruję, łatwo dostać płuca, wątroby, serca i nerki, kości zwykłe i "extra mięsne" (do psiarzy: czasem są tam bardzo fajne kości wołowe ze szpikiem pocięte na "plastry"- takie jak z pręgi wołowej z kością - za 2,30zł/kg).
Drób kupuję w hali targowej "Tęcza" na Bajana, jest tam kilka stoisk mięsnych. Porcje rosołowe (takie całe, razem z szyjką i serduszkiem) z kurczaka w zeszłym tygodniu były po 1,99zł, szyje z indyka po 5,90zł, przepiórki świeże po 12zł/szt.
Wieprzowinę najczęściej kupuję w Hali Targowej (choć ogólnie jest tam raczej drogo), świńskie ogony ze sporą ilością mięsa (a nie taka sama kość jak to się czasem zdarza) ostatnio były po 5zł/kg.
Poza tym istotne jest dla mnie, że te ogony są niecięte (za życia świni), czyli zwierzęta najprawdopodobniej miały dobrostan = gospodarz o nie dbał = mięso dobrej jakości (upraszczając ). Na tej samej zasadzie nie kupuję drobiu w sklepach, w których kurze łapki mają czarne odgniecenia.
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-06, 08:47
W Selgrosie w Długołęce są kości wołowe, cielęce, wieprzowe po 5-6 zł za kilogram, świeży królik, kaczka, mięso wołowe 2 kategorii po 12zł za kg, cielęcina, wieprzowina, jagnięcina, baranina, zdarzyło mi się widzieć mięso z łosia z raz może. Można dostać wątrobę wołową, serce wołowe w całości, wątróbkę gęsią mrożoną, a nawet zdarzy się mięso z kangura i z krokodyla O_O (jakiś czas temu widziałam).
W Selgrosie na Krakowskiej można kupić świeżego łososia, krewetki, ośmiornice itd.
Barfuje od: 01.2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 1100 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-06, 08:57
Do Selgrosa można sobie wejść ot tak czy trzeba mieć kartę?
_________________ Kalkulator barfnyswiat.org - czy to koci czy psi - nie zwalnia z myślenia, jest to tylko maszynka pomocnicza. Pamiętajcie o tym :) Masz jakieś pytanie - pytaj na forum barfnyswiat.org
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2012-04-06, 09:02
Hebe napisał/a:
Do Selgrosa można sobie wejść ot tak czy trzeba mieć kartę?
Niestety trzeba mieć kartę tak jak w Makro. Nie zawsze są wszystkie przeze mnie wymienione rodzaje mięsa i trzeba trafić, ale ogólnie wybór jest spory. Część mięsa pochodzi z ich własnego rozbioru. W przypadku większych zamówień z tego co zauważyłam podchodzi się do specjalnego miejsca, więc podejrzewam, że można by się spytać o całą nogę wołową czy jakieś większe części z kością (jeśli chodzi o psy) lub jakieś inne "rarytasy" typu nerki, płuca itd.
Barfuje od: 10.III.2012
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 06 Mar 2012 Posty: 17 Skąd: Ziemia Kłodzka
Wysłany: 2012-04-10, 21:14
A jak z cenami w Makro? Czasami bywam tam na zakupach, ale już bardzo dawno nie byłam. Kartę wstępu mam, ale nie wiem, czy warto gnać. Zwykle do chłodni mięsnej nie wchodzę, bo jestem zmarzluch ;) A teraz to mi nie straszne duże porcje ;)
_________________ ~*~ Kobiety i koty zawsze robią co chcą.
Mężczyźni i psy muszą się z tym pogodzić. ~*~
http://garnek.pl/elwal
Barfuje od: 10.III.2012
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 06 Mar 2012 Posty: 17 Skąd: Ziemia Kłodzka
Wysłany: 2012-04-10, 21:19
koniczynka napisał/a:
Hebe napisał/a:
Do Selgrosa można sobie wejść ot tak czy trzeba mieć kartę?
Niestety trzeba mieć kartę tak jak w Makro.
Moja koleżanka, która nie ma karty, jeździ na zakupy do Makro...
Czeka, aż ktoś wchodzi sam i po prostu wchodzi za nim.
Kiedy zrobi zakupy i staje w kolejce do kasy - grzecznie pyta osoby stojące obok, czy może skorzystać w kasie z ich karty ;)
Jeszcze się Jej nie zdarzyło, żeby ktoś odmówił :)
Sądzę, że w Selgrosie też się to sprawdzi...
_________________ ~*~ Kobiety i koty zawsze robią co chcą.
Mężczyźni i psy muszą się z tym pogodzić. ~*~
http://garnek.pl/elwal
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum