Ja używam zwykłego brzeszczocika na takiej fajnej rączce z Castoramy, dużo tańszy i też się sprawdza Są jeszcze takie małe piłki do cięcia listewek, króciutkie, lekkie i po prostu idealne do kobiecej ręki
Dostałam też w prezencie od zająca komplet noży ceramicznych + obierak do warzyw. Jestem zachwycona .
Pomogła: 18 razy Dołączyła: 29 Gru 2011 Posty: 3447
Wysłany: 2014-08-18, 12:14
Kilka postów wcześniej padło pytanie o sekator np. w miejsce eleganckich nożyc do drobiu.
Od czasu gdy przebywam na wsi, a nożyce do drobiu diabeł ogonem przykrył używam do krojenia porcji rosołowych (dużo ich kupuje dla moich dziczków) właśnie sekatora
np. takiego.
Jest na tyle duży, że łatwo obejmuje większe elementy kości i z łatwością je kroi, a na tyle mały, że nie przeszkadza w manewrowaniu i jest lekki.
Na Stacji Shell dawali za punkty.
Zaproszone osoby: 2
Nazar
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 38 Dołączył: 23 Paź 2014 Posty: 172 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-10, 16:19
Polecam noże Morakniv (dawniej Mora of Sweden) - tanie i bardzo dobre noże. Ja mojej Mory (model HighQ Robust) używam do rąbania drewna, oprawiania mięsa, rozpalania ognia i golenia, bo bez problemu taką ostrość ten nożyk uzyskuje Oczywiście nie zastąpi całego zestawu narzędzi i noży kuchennych, ale osoby z mniej zasobnym portfelem na początek (i nie tylko) powinny być zadowolone.
Telimena
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 19 Sty 2015 Posty: 5
Wysłany: 2015-01-19, 22:21
Ja się ze swoimi nożami rozmaitymi męczyłam okropnie. Przy dwóch dogach i 3 fretkach miałam bąble na dłoniach non stop. Aż sobie zamówiłam taki oto nóż hand-made:
i problemy się skończyły :) Cena bardzo fajna, tym bardziej, że oni ostrzą noże za free, trzeba tylko do nich dosłać. Jakby co służę namiarem. ABy nie było wątpliwości, pomagam chłopakowi trochę z promocji tych noży, bo naprawdę robi świetną robotę.
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-01-20, 10:11
Telimena, nóż zarąbisty!
Jestem tylko nieco zdezorientowana bo tutaj o wytwórcach noży piszesz: oni. A na forum o nożach opisujesz, że i w jaki sposób sama je zrobiłaś bo domyślam się, że jesteś jedyną Telimeną mającą dogi niemieckie i zachwalającą owe noże
Laidee Pomogła: 1 raz Dołączyła: 09 Paź 2014 Posty: 180 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-20, 15:27
Ines napisał/a:
stem tylko nieco zdezorientowana bo tutaj o wytwórcach noży piszesz: oni. A na forum o nożach opisujesz, że i w jaki sposób sama je zrobiłaś bo domyślam się, że jesteś jedyną Telimeną mającą dogi niemieckie i zachwalającą owe noże
W dodatku konto na YT to Telimena Knives a producent to "Teli Knives" Z tego, co pisze Telimena na forum nożowym wnioskuję, że ktoś wycina jej kształt, a ona sama robi szlifierkę i rękojeść. Hartowanie też jest "zewnętrzne".
Zresztą, wbrew pozorom zrobienie noża nie jest szczególnie problematyczne, zwłaszcza, że wycinanie i hartowanie można teraz zlecić komuś innemu. Prosty nóż wymaga raczej czasu niż specjalnych umiejętności, kawałka przestrzeni, której nie boimy się zawalić opiłkami i poświęcenia rąk, które często trudno po takiej operacji domyć.
A jeżeli chodzi o ostrzenie noża nawet w domu to jest na to prosty patent, tańszy niż szlifierka i znacznie szybszy niż stalka (taki pręt do ostrzenia), bo ostrzałka z tarczami to zwyczajne nieporozumienie, nie dość że ostrzenie na długo nie wystarcza to jeszcze niszczy nóż. Polecam szczerze kamień ostrzący, może być w formie osełki do kos. Kamień kosztuje naprawdę grosze, na pewno jest na AlleDrogo, ale pewnie i w wielu innych miejscach. Trzeba jedynie poświęcić dwie minuty na to, by dowiedzieć się, jakimi ruchami trzeba ostrzyć nóż i pod jakim kątem trzymać ostrze.
Cel ostrzenia to zrobienie z klingi dużego klina, nie jak w przypadku tarczowych ostrzałek klina na samym końcu klingi. Pamiętając o tej zasadzie, przy użyciu kamienia można zrobić z najbardziej kiepskiego noża naprawdę niezłe narzędzie.
Dla osób wymagających bardziej estetycznych rozwiązań są jeszcze ostrzałki wodne, często nazywane ostrzałkami japońskimi. Cena takich ostrzałek to ponad 100 zł, przynajmniej taka była, jak sprawdzałam ostatnio.
Szczerze polecam zarówno kamień jak i samodzielne zrobienie noża. Szlifowanie naprawdę odpręża
Barfuje od: 17.04.2015
Dołączyła: 31 Mar 2015 Posty: 65
Wysłany: 2015-05-07, 10:38
Czy zna ktoś może jakiś konkretny nóż, który poradzi sobie z mięsem ze skórą (indyk, kaczka) oraz bardzo tłustym (wołowina II)? Chyba, że każdy sobie poradzi, a ja mam takie badziewne noże... w każdym razie mam problem z krojeniem tych mięs.
Barfuje od: 17.04.2015
Dołączyła: 31 Mar 2015 Posty: 65
Wysłany: 2015-05-07, 12:24
no skoro sobie radzą, to wyraźnie moje trzeba naostrzyć chyba kupię też taki ceramiczny
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-05-07, 13:37
zdecydowanie każdy ostry nóż sobie radzi
Verano [Usunięty]
Wysłany: 2015-05-08, 10:21
RosieChi, zamiast kupować nowe noże, zaopatrz się w jakąś poręczną ostrzałkę. Ja używam takiej kieszonkowej firmy Lansky, ale tak naprawdę każda z ceramicznymi ostrzami ukośnymi się nada. Ostrzenie noży to jest w ogóle cała filozofia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum