Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2016-01-13, 08:36
Dzień dobry Jaelithe
Jak to kot nie pije? W ogóle? A może dostaje wystarczająco wody w pokarmie?
Czym go karmisz? Jeśli karmami o wysokiej zawartości wody (rzędu 80%), to kot ma prawo nie pić.
Napisz coś więcej o swoim burasku i wstaw dużo zdjęć!
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Kot pije, ale minimalne ilości wody i w dodatku ma osad w pęcherzu. Dodaję zdjęcie i opis sytuacji, ale nie wiem, czy to właściwy wątek. Jeśli nie, pokieruj mnie proszę do dobrego :) Chciałam też dodać zdjęcie, ale się nie ładuje :(
O barfie dowiedziałam się niedawno, gdy moja kotka zachorowała i weterynarze w Łodzi leczyli ją tak nieudolnie, że jak trafiłam do dr Neski Suszyńskiej (nefrologa), która rozpoznała bakteryjne zakażenie dróg moczowych, było za późno na ratunek - kotce zaczął w końcu spadać mocznik, ale organizm nie dał rady i po 3 dniach zmarła.
Wkrótce po tym przebadałam dokładnie kocura i okazało się, że ma podwyższone pH moczu (6,5), osad w pęcherzu, podniesioną kreatyninę (2,02), bakterie i śluz w moczu i osłabioną wątrobę - w dużym skrócie. Dostał antybiotyk, przez miesiąc jadł urinary suche (moczone w wodzie) i wszystkie wyniki wróciły do normy (ph 6, kreatynina 1,8, parametry wątroby też ok), ale osad w moczu pozostał. Weterynarz radził mi dalsze karmienie urinary (już nie hd), ale przestawiłam go na fine catzfood rozcieńczane wodą plus wołowina, indyk, podroby - także zalewane wodą. Skonsultowałam się z innym weterynarzem, pytając, czy mogę zastąpić urinary jedną z polecanych tu substancji (pasta, proszek), ale powiedział, że nie ma potrzeby, bo ph jest dobre.
Miało to miejsce około 2 mce temu, nie mam aktualnego badania moczu (zrobię w weekend), ale wczoraj kot miał usg pęcherza i nadal widać, że na 90% powierzchni jest osad (10% było właściwie czarne). Zalecenie - oczywiście urinary.
Szykuję się do pełnego wprowadzenia barfu, ale nie wiem, jak modyfikować przepisy, ze względu na ten osad w pęcherzu. Zaopatrzyłam się w dużo mięsa (wołowe i indyk) i podrobów, mam tran i olej lniany, czekam na suplementy. Chciałabym zacząć od prostszych przepisów, na początek z proszkiem Lilly's Bar, Easy B.a.r.F. Zgłosiłam się już do Hebe po kalkulator.
Chyba catz finefood
Kocur super, jak z reklamy.
A co do karm suchych weterynaryjnych to podchodziłbym raczej sceptycznie. Mi się wydaje że raczej nie działają a nabijają portfele sprzedawcom. Ja też swojego karmiłem przez miesiąc RC na alergie (wet kazał odstawić apllaws i CFF) i skutki były raczej negatywne.( biegunka, osowienie, wieczny głód).
Barfa nie wprowadzaj nagle, tylko stopniowo, po kolei wprowadzaj suplementy. Jak nagle rzucisz mu mieszankę z kompletem wszystkiego, to strajk masz murowany.
Pozdrawiam i życzę młodemu powrotu do zdrowia.
A tak w ogóle jak się wabi?
Kocur ma na imię Hamlet i nie jest już młodzieniaszkiem, jego wiek szacowany jest na 8 lat. On bardzo lubi surowe mięso i podroby i wszystko, co surowe, a jak polałam mu jedzenie tranem i dolałam wody, to wypił z chęcią.
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2016-01-16, 01:38
Witamy Was serdecznie na Forum
Wszystkiego się tu o Barfie dowiecie a Hamlet wygląda jak mój Rafajel
Mądre te buraski oj mądre, wiedzą co dla nich najlepsze.
Podsyłam link do gotowych przepisów:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=16
albo zapraszam do Receptariusza po przepis z naturalnymi suplementami
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum