BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Nasiona oleiste?
Autor Wiadomość
gosiak 

Dołączyła: 20 Sie 2015
Posty: 7
Wysłany: 2015-08-25, 13:19   migdały

Witam.
Taki temat pod dyskusję... mianowicie migdały...
może warto byłoby dorzucić do mieszanki zamiast spiruliny, lnu i alg. Kilka sztuk załatwia mikro i makro elementy a także błonnik
_________________
Gosiak
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4841
Wysłany: 2015-11-23, 12:53   

Migdały, jak wszystkie orzechy, zawierają substancje antyodżywcze, w tym przede wszystkim kwas fitowy (fitynowy), który wiąże minerały do postaci nieprzyswajalnej, co powoduje ich wydalanie bez jakiegokolwiek pożytku dla organizmu.
Świeże, nieblanszowane migdały mogą zawierać nawet 4,9 grama kwasu fitowego w 100 gramach, który to wynik powoduje, że są rekordzistami pod tym względem w rodzinie orzechów. Taka ilość kwasu fitowego związuje wszystkie zawarte w miąższu minerały plus dodatkowo jeszcze inne minerały z pozostałych składników pokarmu jeśli mielone migdały zostaną z nim zmieszane. Zatem podawanie migdałów nie tylko nie dostarczy zwierzęciu minerałów, ale nie pozwoli wchłonąć części minerałów z produktów mięsnych.

Aby zneutralizować kwas fitowy w migdałach, trzeba je moczyć w temperaturze pokojowej przez minimum 12-16 godzin, by mógł się w nich rozpocząć proces kiełkowania, co wyzwala enzym fitazę, która rozkłada kwas fitowy do neutralnych związków. Z tym wiążą się jednak 2 problemy, jeden faktyczny, drugi potencjalny. Pierwszy to konieczność poddania migdałów po prosesie namaczania długiemu procesowi suszenia, by zapobiec ich pleśnieniu i gniciu. Co i tak może nie dać oczekiwanych rezultatów jeśli zmielimy potem te migdały i wrzucimy do mieszanki mięsnej, zamrozimy, a następnie odmrozimy. Jest duża szansa, że zanim kot to zje, to zaczną już się psuć. Drugi problem to możliwość, że kupione w sklepie migdały nie są surowe, bo w procesie produkcyjnym (łuskanie, suszenie) zostały poddane zbyt wysokiej temperaturze. W takich martwych migdałach kiełkowanie się nie rozpocznie i cały kwas fitowy pozostanie (jest on odporny na wysoką temperaturę).
Ponadto, namaczanie orzechów, w tym migdałów, nie neutralizuje całości kwasu fitowego w nich zawartego. Szacuje się, że może to być ilość w okolicach 50%.

Kolejna rzecz, która powoduje, że żadne orzechy nie powinny gościć w menu naszych mięsożerców to bardzo niekorzystny bilans kwasów tłuszczowych w orzechach. Zawierają one zawsze nadmiar kwasów omega-6 w stosunku do omega-3 (w przypadku migdałów to około 2000:1), których to nadmiar już i tak mamy w przemyslowym mięsie i musimy go wyrównywać olejami z ryb. Poza tym orzechy składają się w dużej mierze z tłuszczu, z czego prawie całość to wielonienasycone kwasy tłuszczowe, szybko jełczejące i powodujące wzrost zapotrzebowania organizmu na przeciwutleniacze. Kwasy te zaczynają jełczeć natychmiast po zmieleniu orzechów.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
abtrappp 

Dołączyła: 10 Lip 2014
Posty: 8
Wysłany: 2016-01-11, 22:39   Mielone pestki dyni i słonecznika

Czy mielone pestki dyni i/lub słonecznika dobrze sprawdzą się jako suplement magnezu? Czy są lepsze od spiruliny, która i tak ma go mniejszą zawartość? Czy same w sobie nie zaszkodzą psu/kotu? :-)
 
 
Bianka 4 
BARFny Hodowca


Barfuje od: 12/2010
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 5 razy
Wiek: 60
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1069
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-11, 22:50   

Wątpię... pewnie wyjdą drugą stroną zwierzaka nienaruszone...
_________________
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
 
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4841
Wysłany: 2016-01-12, 16:12   

Jak będą dobrze zmielone to wprawdzie nie wyjdą drugą stroną, ale ostatnią rzeczą, o jakiej bym pomyślała, to suplementacja magnezu przy pomocy nasion zawierających kwas fitowy (fitynowy).
Dodatkowo, ziarna te mają tragiczny stosunek omega-6 do omega-3 (w słoneczniku ponad 30:1, a w pestkach dyni ponad 100:1).
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
abtrappp 

Dołączyła: 10 Lip 2014
Posty: 8
Wysłany: 2016-01-13, 19:36   

Ciekawe, ile dokładnie pestki dyni i słonecznika mają w sobie kwasu fitynowego. Bo jeśli śladową ilość, nie powinny szkodzić. Nie znalazłam nigdzie takiej informacji.
 
 
Lena06 


Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 21 Lip 2014
Posty: 1292
Wysłany: 2016-01-13, 20:54   

Ale sam fakt posiadania takiego stosunku Omega 6 i 3 powinno zniechęcać. W końcu cały czas staramy się żeby w diecie naszych zwierząt było sporo Omega 3.
 
 
majka91 


Barfuje od: 04.2016
Udział BARFa: do 25%
Dołączyła: 25 Mar 2016
Posty: 86
Skąd: podkarpacie
Wysłany: 2016-05-20, 20:10   

A ja podczepię się do wątku. Nie chodzi wprawdzie o mielone pestki, ale takie normalne, łuskane.

Dziś zostawiłam nierozważnie na biurku pestki dyni i słonecznika. Po kilku minutach zastałam kota z mordą w misce. :shock: Ewidentnie mu posmakowało, kiedy próbowałam go odciągnąć - szarpał się i płakał. No szok normalnie.

Myślicie, że może mu to zaszkodzić jednorazowo? Jeszcze nie widziałam, żeby za czymś tak oszalał, aż żal zabierać... :mrgreen:
 
 
Anitanet 

Barfuje od: 20.09.2013
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 48
Dołączyła: 20 Wrz 2013
Posty: 453
Skąd: Świdnik
Wysłany: 2017-09-08, 18:54   

Czytałam, że pestki z dyni działają przeciw robakom. Ktoś coś wie czy na lamblie też?
 
 
aina 

Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 13 Paź 2016
Posty: 332
Wysłany: 2017-09-30, 19:35   

mój kotek wyjadł k.1/4 szklanki ( ze szklanki ) świeżych niewyłuskanych pestek dyni , które wybrałam z gotującej się dyni . Pozostaje mi mieć nadzieję że mu nie zaszkodzą . Nie pomyślałam że dobierze się do nich
 
 
dagnes 
Administrator


Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 23 razy
Dołączyła: 13 Wrz 2011
Posty: 4841
Wysłany: 2017-11-20, 15:06   

abtrappp napisał/a:
Ciekawe, ile dokładnie pestki dyni i słonecznika mają w sobie kwasu fitynowego. Bo jeśli śladową ilość, nie powinny szkodzić.

Moje źródła podają, że pestki dyni i nasiona słonecznika mają tylko ciut mniej kwasu fitowego od migdałów. Pestki dyni: 4,26 grama kwasu fitowego na 100 gram suchej masy; słonecznik: ok. 4,1 grama kwasu fitowego na 100 gram łuskanych nasion. To naprawdę dużo. Będą szkodzić tak samo mocno jak migdały, o czym pisałam w swoim pierwszym poście tego wątku.
_________________
Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne