My nie mamy ustalonych pór karmienia, poza pierwszym i ostatnim posiłkiem. Wszystko zależy od kota (ale mam kociaka).
6-7 i 22-23 są zawsze w stałych porach. Pomiędzy nimi jest różna ilość, 3 do nawet 5 posiłków! Czyli łączenie 5-7 posiłków.
Po prostu wolę mu dawać często a mniej niż go napychać 3 razy dziennie. Dopóki będę mogła tak koty karmić (obecnie nie pracuje, siedzę w domu) to pewnie tak zostanie. Jak pójdę do pracy to będą musiały się nauczyć jeść większe porcje na raz.
_________________ Ze mną Brzeskie Koty Mięsożerne: Mefisto, Mia, Manga, Bambo, Nyks, Hades i Gizmo. [*] Maura [*][*Mocca[*]
Tymczaski: Krówka, Odra i Bruno.
Fundacja Brzeskie Koty
U mnie jest "na żądanie" - jak były problemy z żołądkiem, to było 7-8 razy na dobę, teraz jest 5-6. Oczywiście jak nikt nie śpi, to marudzi moje kocię - jak wszyscy śpią to siedzi i czeka ewentualnie przerzuca żwirek w kuwecie tam i z powrotem, skacze po meblach itd. (mam delikatny sen), ale nigdy człowieka nie obudzi - tylko pohałąsuje i przytupta z miną niewiniątka "o, już nie śpisz - dasz coś zjeść?" - ostatnio do 4-4:30 nawet wytrzymuje (od 22). W domu zawsze ktoś jest, więc nie ma potrzeby ani głodzić, ani dawać na zapas póki kotuś nie zgłodnieje (jak jest słoneczna pogoda, to całe rano woli siedzieć na słońcu niż jeść, a wieczorem nadrabia).
U mnie też raczej na żądanie. Zazwyczaj jak koty są głodne to przychodzą i patrzą na mnie wyczekująco. Nauczyły się też, że jak mówię "jeść" to idę je karmić dlatego jak zapytam i usłyszę miauczenie i zobaczę przebieranie łapkami to znaczy, że głodne. W dni "robocze" dostają koło 6:00 rano raz, potem w zależności od tego kto jak wraca z pracy. Ale tak między 17:00 a 22:00 mogą dostać jeszcze ze 3,4 razy.
Jak długie przerwy w jedzeniu są naturalne dla kotów?
Wiem, że niektórzy karmią koty 3 razy dziennie z kolei inni zostawiają miskę na cały dzień, żeby kot zjadał sobie po trochę. Czy kot powinien mieć kilkugodzinne przerwy w jedzeniu? Jaki schemat żywienia jest dla kota bardziej naturalny?
Przepraszam, jeśli odpowiedź na to pytanie jest oczywista ale nie znalazłam tego nigdzie wprost, a są różne metody karmienia, więc już sama nie wiem.
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 796 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-21, 10:06
Ines napisał/a:
Moim zdaniem najbardziej naturalne jest gdy kot może jeść wtedy, gdy jest głodny.
Hm...wg mnie, to by bylo słuszne, gdyby kot musial sobie kazdy posilek upolować.
Znalezienie posiłku, podchody, polowanie na niego, przypuszczam że jednak sporo czasu zajmuje. Kot nie je "co chwolkę" ani wtedy kiedy jest głodny, tylko wtedy, kiedy uda mu sie obiad zdobyć.
Ja swoim kotom podsuwam miski pod nos, nie polują na nie :) jakby na miskach było 5 razy więcej jedzenia, też by je pochłonęly.
A i tak chude nie są.
Można zresztą podejść do tematu inaczej.
Ja stawiam michę 3 razy dziennie.
A kot je kiedy jest głodny.
A że to jest jakieś poł minuty od postawienia ?
Jego decyzja :)
Koty to nocni łowcy. Moje koty jedzą zgodnie z naturą: śniadanie często zostaje nietknięte, obiad jest skromny, po zmroku domagają się większej porcji, w nocy znika wszystko co zostawię.
Barfuje od: 12.12.13r
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Wiek: 35 Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 2660 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-10-21, 13:45
Moje koty jedzą zwykle po intensywnej zabawie, czyli tak jakby po polowaniu. Nie chcę ich uczyć jedzenia na siłę, wtedy kiedy nie są głodne, bo wiedzą, że potem jak będą głodne to jedzenia nie będzie.
Udział BARFa: 25-50%
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 1134
Wysłany: 2015-10-21, 15:29
Kazia napisał/a:
Ines napisał/a:
Moim zdaniem najbardziej naturalne jest gdy kot może jeść wtedy, gdy jest głodny.
Hm...wg mnie, to by bylo słuszne, gdyby kot musial sobie kazdy posilek upolować.
Znalezienie posiłku, podchody, polowanie na niego, przypuszczam że jednak sporo czasu zajmuje. Kot nie je "co chwolkę" ani wtedy kiedy jest głodny, tylko wtedy, kiedy uda mu sie obiad zdobyć.
Ja swoim kotom podsuwam miski pod nos, nie polują na nie :) jakby na miskach było 5 razy więcej jedzenia, też by je pochłonęly.
A i tak chude nie są.
Można zresztą podejść do tematu inaczej.
Ja stawiam michę 3 razy dziennie.
A kot je kiedy jest głodny.
A że to jest jakieś poł minuty od postawienia ?
Jego decyzja :)
moja Ryszarda dostaje "na żądanie"
sama przychodzi i woła
ostatnio żąda coraz więcej
Wcześniej nie trafiłam na ten wątek, a teraz przeczytałam i dowiedziałam się wszystkiego co chciałam wiedzieć na ten temat
Mitia lubi jeść często. Każdą porcję rozkłada sobie na 2-3 razy. Tylko surowe mięsko znika natychmiast, pewnie dlatego, że jest dla niego nowe i bardzo mu smakuje. Wg wytycznych z forum cukrzycowego powinien mieć dwie przerwy w jedzeniu po 6-8 h. Z powodu ketonów od dawna się tego nie trzymamy. Ketony rosną jak nie je. Wobec tego oraz informacji z tego wątku nie będę próbowała na siłę ograniczać liczby posiłków.
Wysłany: 2016-01-03, 12:44 Jak często kot powinien jeść
Witam.
To mój pierwszy post na forum. Nie wiem czy piszę w dobrym dziale, ale chciałbym ustabilizować jedzenie mojego kota, bo jak na razie jest karmiony dosyć chaotycznie. Niestety nie jest jeszcze na barfie. Dodam, ze mam wiedzę na temat karm lepszych i gorszych.
Nie wiem:
1. Ile kot powinien jeść.
2. W jakich porach.
Kot to typowy "europejski krótkowłosy". Wiek ok 8-9 miesięcy. Waga 2,8 kg. Karmiony głównie
Dodam, ze wcześniej kot był tylko na suchym applaws, ale jako ze sucha karma nie jest polecana to teraz dostaje ją tylko na noc. Zabrakło mi suchej karmy i zastanawiam się nad całkowitą rezygnacją z suchej karmy. Pytanie jak radzić sobie z porami gdzie kot jest sam przez około 7 godzin (noc, praca itd.)
Wiem, ze ten model żywienia nie jest polecany tutaj na forum, ale potrzebuje znaleźć zloty środek (finanse, czas, zdrowie kota) przynajmniej dopóki nie wkręcę się na 100% w barf. Pozwoliłem sobie napisać na to forum, bo uważam że osoby tutaj są najbardziej zorientowani w żywieniu kotów. Wszelkie uwagi dotyczące karmienia puszkami itp. mile widziane.
Barfuje od: 28.04.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 7 razy Dołączyła: 18 Kwi 2013 Posty: 1216 Skąd: UK
Wysłany: 2016-01-03, 13:20
Zostawić większą porcję puszki w misce, jak kot będzie głodny to zje. Kot już jest prawie dorosły, więc nawet jakby miał nie jeść 7h to nic mu nie będzie, pod warunkiem, że wyrobi swoją dzienną normę przy pozostałych posiłkach.
Moje w nocy mają około 12h przerwę w jedzeniu i żyją. Tak do roku czasu przerwę miały około 8-9h. W ciągu dnia najdłuższa przerwa to 6-7h - wtedy zazwyczaj śpią.
Surowe mięso chyba też jest bardziej sycące niż puszki, więc polecam przejście na barf jak najszybciej
Maciejka
Barfuje od: 04.2012r
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 26 Kwi 2012 Posty: 301 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-01-03, 18:30
Moje futra same sobie wyregulowały pory posiłków - jedzą 4 - 5 razy dziennie, z tego 1 posiłek jest rano, a pozostałe po 17. Im bliżej nocy, tym wizyty przy miskach są częstsze.
Dodam, że pracuję w domu, więc nie jest to dla nich życiowa konieczność tylko wybór.
7-godzinna przerwa w jedzeniu w ciągu dnia na pewno Twojemu kotu nie zaszkodzi. Tyle tylko, że szczyt kociej aktywności będziesz miał wieczorem . Nie wiem, jak u Ciebie, ale u mnie jest to szaleństwo - muszę się z futrami bawić, bo nie pozwolą mi robić nic innego. Co najmniej godzinę muszę porządnie popracować (żadne tam machanie wędką, tylko ostre polowanie i chowanie przysmaczków). Zdecydowanie BARF daje kotom napęd .
.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum