Cześć wszystkim!
Moje stadko to dwa sznaucery średnie - 10-letni Ringo z nieprzebranymi zasobami energii i 2-letnia Lena z wrażliwym żołądkiem oraz niezdrowym zamiłowaniem do pestek owoców.
Do tej pory żadna karma nie zdała u nas egzaminu, psiska często miały wzdęcia, sierść wołała o pomstę do nieba, a składy tych "pasz" pozostawiały wiele do życzenia. Tak więc od dłuższego czasu pilnie studiowałam to forum, przygotowując się do wielkiej żywieniowej zmiany - dziś zamrażarka hula, zapasy zrobione, suplementy na miejscu... startujemy!
Ringo to pies idealny, zawsze chętny do współpracy i zabawy. Lubi zaczepiać i podszczypywać, raczej bawi się z człowiekiem "po psiemu", za to nie przepada za zabawkami - aportowanie to w ogóle jakaś czarna magia Komendy wykonuje ze 100% zaangażowaniem. Pomimo średniego wieku dalej aktywny i w pełni sił, na spacerach jest przyjazny dla wszystkich psów.
Lena jest temperamentna i inteligentna, a przy tym niezależna. Dużo cierpliwości wymagało wypracowanie posłuszeństwa i skupiania uwagi na człowieku, ale postęp jest ogromny Kocha przeciąganie i aportowanie, mimo to nie ma lepszej zabawy niż ta pierwotna, w psie zapasy. Ma instynkt łowcy, uwielbia łapać wszystko co lata, szczególnie czujnie obserwuje samoloty i helikoptery na szczęście nie ma problemów z kotami.
Świetnie się dogadują i nie znoszą się rozstawać. Konflikty to u nich rzadka sprawa, no chyba że zabawa robi się za ostra Oboje z anielską cierpliwością znoszą wszystkie zabiegi pielęgnacyjne i moje groomerskie eksperymenty.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum