Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 796 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-09-12, 16:06 Żywienie zwierząt a nietolerancja u człowieka
Takie pytanko....bo wiadomo, że zwierzęta żyjące, karmione, ekologicznie, mają mięso wartościowe.
Ale załóżmy, że mam nietolerancję na kukurydzę, czy mięso krowy karmionej kukurydzą też mi będzie szkodziło, tak jak kukurydza którą zjem?
Kukurydza tu jest hasłem wywoławczym, ogólnie, jeśli szkodzi mi to co je krowa, to mięso tej krowy też mi szkodzi ?
Gunnila
Barfuje od: 02.06.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 20 Maj 2014 Posty: 151 Skąd: Mielec
Wysłany: 2014-09-12, 16:53
Nie.
Mięso krowy może ci szkodzić z zupełnie innego powodu, ale nie zawiera ono białek kukurydzy ani innych specyficznych dla danego gatunku substancji.
Inna sprawa to cała chemia która jest pakowana w uprawę ( nie tylko kukurydzy) i jest przechowywana w komórkach i przekazywana krowie, a dalej mięsożercy - to owszem, może szkodzić, ale w taki sam sposób w marchewce, kukurydzy i trawie na łące.
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2014-09-13, 08:38
Ta przykładowa kukurydza to może być dodatkowo GMO więc jej wpływ na nasze zdrowie jest jeszcze niedostatecznie zbadany.
Barfuje od: 2005
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 21 Wrz 2011 Posty: 447 Skąd: z daleka
Wysłany: 2014-09-14, 14:54
Jest jeszcze inny aspect tej sprawy. Kukurydza, nawet nie GMO, ekologiczna, nie jest naturalnym pozywieniem krow. Krowa jest przystosowana ewolucyjnie do przezuwania i jedzenia trawy (a wlasciwie to bakterii zalegajacych zoladek i jedzaych te trawe). Jesli krowy karmione sa kukurydza - choruja. Zeby nie chorowaly i jakos przezyly do uboju do paszy zwierzat musza byc dodawae antybiotyki.
Barfuje od: 28.07.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 9 razy Dołączyła: 21 Lip 2014 Posty: 1292
Wysłany: 2014-09-14, 15:09
AniaR, ciekawe to, co piszesz. Moja babcia ma krowę, jedną - na mleko. Krowa ma ponad 10 lat i z tego co wiem, prócz trawy karmiona jest również sieczką z kukurydzy z dodatkiem ospy. I nie słyszałam żeby kiedykolwiek chorowała...
P.S. Wiem, że temat zupełnie inny. Taka mnie tylko refleksja naszła... ;D
Gunnila
Barfuje od: 02.06.2014
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 20 Maj 2014 Posty: 151 Skąd: Mielec
Wysłany: 2014-09-14, 21:46
Po pierwsze, sieczka z kukurydzy to nie ziarno, tylko posiekane liście i łodygi, inaczej słoma kukurydziana. Jest to znacznie bardziej zbliżone do oryginalnego krowiego menu niż zmutowane ziarno zawierające multum skrobi.
Zresztą (Naiwna) w Europie chyba jeszcze nie wszystkie pszenice i kukurydze są genomodyfikowane?
Barfuje od: 2008
Udział BARFa: 75-90% Pomogła: 23 razy Dołączyła: 13 Wrz 2011 Posty: 4844
Wysłany: 2015-11-26, 16:19
Kazia napisał/a:
jeśli szkodzi mi to co je krowa, to mięso tej krowy też mi szkodzi ?
Gunnila napisał/a:
Nie.
Mięso krowy może ci szkodzić z zupełnie innego powodu, ale nie zawiera ono białek kukurydzy ani innych specyficznych dla danego gatunku substancji.
Moim zdaniem nie można tak jednoznacznie temu zaprzeczyć. Obce gatunkowo białka dostają się jednak do krwiobiegu przez nieszczelne jelita, powodując alergie, choroby autoimmunologiczne i odkładając się niekiedy w różnych miejscach organizmu. Tak dzieje się u ludzi i u zwierząt, a skoro krowa karmiona jest kukurydzą zamiast trawy, to jak najbardziej może mieć uszkodzone, nieszczelne jelita.
Sądzę, że jest możliwe pojawienie się objawów alergii na substancje zawarte w pożywieniu tej "dyżurnej" krowy jeśli samemu ma się nieszczelne jelita i alergię na te substancje, bo mogą znajdować się w zjadanym mięsie i krwi.
_________________ Aby dotrzeć do źródła, musisz iść pod prąd
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum