Nie, też syberyjska, jak Spock. Tylko w umaszczeniu neva masquerade. Na jej rodowodzie to nawet osobna rasa jest, bo kocie organizacje mają różne opinie na temat tych kotów
Rima jest puchata jak wata cukrowa, wydaje się dwa razy większa niż jest, a do tego ma potężne, grube łapki. I szczerą miłością kocha mojego męża, ja jestem tylko dodatkiem podstawiającym michę pod nos
Barfuje od: 08.2012
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 22 razy Dołączyła: 07 Sie 2012 Posty: 5339
Wysłany: 2015-11-25, 00:23
Śliczne koteczki, śliczne... niech barfuja na zdrowie
Witajcie na Forum
przytoolanka [Usunięty]
Wysłany: 2015-11-25, 09:07
svea, właśnie tak z tymi kotami bywa. Ja też ostatni kęs od ust bym sobie odjęła dla mojego Kropka, a on zakochany jest w moim mężu. Uwielbia go ponad wszystko!!! Czasem aż odwracam głowę gdy Kropek się mizdrzy do Pawła. Ja tylko automatyczny podajnik jedzenia jestem - tatuś jest najkochańszy!!! I co zrobić z takimi....
Jak to robisz, że twoje koty tak doskonale wyglądają na zdjęciach? Też mam neve a jest taki rozczochrany. (oczywiście mój ładniejszy .)
Neva masqurade jest osobną rasą wg FIWe bo to tak naprawdę krzyżówka kotów syberyjskich z syjamskimi. Nawet wielopokoleniowe SIBy mogą przenosić gen NEMa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum