Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 16 razy Dołączyła: 03 Cze 2013 Posty: 2811
Wysłany: 2015-09-24, 18:36
Zawsze mnie bawi rozróżnienie na małe psy - do 10 kg i duże - powyżej. Trzeba być naprawdę ślepym aby nie widzieć różnicy pomiędzy 15 kg spanielem a 80 kg kaukazem.
Nersenelia, fajnie, bo to preparat dla kotów Chyba że koty też uprawiają jakieś sporty. (Odnosiłam się do pierwszego linka, gdzie była mowa o Pokusie dla kotów.)
Ojeju, "dodatek szczególnie dedykowany dla zwierząt, którym właściciele podają dietę wegetariańską, pragnąc zapewnić swoim pupilom białko najwyższej biodostępności." -> czy pies może w ogóle nie jeść mięsa bez żadnej szkody dla zdrowia? Bo że kot nie może, to wiem. W ogóle dziwne to wszystko - ta cała argumentacja.
"Nie ukrywam, że zachodu przy tym sporo. Bo a to się zapomni, a to się czegoś doda za dużo a to za mało…" Nie dziwię się, że karmiąc w tak beztroski sposób można zwierzakowi zaszkodzić.
Raz- nie karmię w sposób beztroski. Ludzie litości. Nie uwierzę, że każde suple odmierzacie wagą jubilerską :D A mi owszem, potrafi się "zapomnieć" że podawałam coś rano bądź nie podawałam. Jesteśmy ludźmi.
Zofijówka napisał/a:
Masakra. Wstyd, że koleżanka barferka, tak łatwo dała się kupić marketingowcom.
Zapewniam, że nie musisz się za mnie wstydzić. Nie znasz mnie- nie oceniaj. chociaż to na forach przychodzi najłatwiej nie?. Miałam stworzyć recenzję produktu i zrobiłam to. Polecam czytanie ze zrozumieniem bo po raz enty podawałam info, że jest to fajna alternatywa dla osób karmiących suchą karmą- zaznaczając, że dla barfowców trzeba poczekać na inne produkty.
Ines napisał/a:
Jak dla mnie to propaguje przekonywanie barfujących osób, żeby z barfa zrobiły substytut komercyjnej karmy ładując w posiłek to, czego w barfie unikamy
Znów czytanie ze zrozumieniem. Ale aż zacytuję z wpisu " Póki co, Pokusa Premium Plus nie posiada w swojej ofercie produktów, stricte przeznaczonych dla barfowców. Jednak zapewniono mnie, że ze względu na olbrzymie zainteresowanie produktem ze strony środowiska BARF, są na etapie tworzenia produktu ściśle dostosowanego do tej diety, dzięki czemu zaspokoi on całkowite zapotrzebowanie na wszelkie składniki pochodzenia roślinnego.".
No widzisz. A mi sie przytrafi. Szczegolnie teraz gdy jestem w ciazy i na serio potrafi cos ze lba wyleciec. Bo jednak supli jest dosyc duzo. I kurcze jakos nikt od tego nie umarl.Ba.. spora czesc ludzi w ogole nie suplementuje... a takie ocenianie kogos bez jego znajomosci jest po prostu slabe. Tym slabsze, ze siedzimy razem na innym forum a np z Zofijowka- razem na fb.
Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013 Posty: 813 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-09-29, 15:25
Ale w tym brakuje ważnych rzeczy! Za to dodają mnóstwo śmiecia! Po co takie drogie "coś" kupować? Jak oni mogą się szczycić tym, że nie ma w ich produkcie tauryny? Którą trzeba bezwzględnie suplementować kotom???
_________________
To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Situnia ja się na temat kociej pokusy nie wypowiadam bo w temacie kotów kompletnie nie jestem. Podałam wszelkie za i przeciw co do psiej pokusy. I zarzucanie komuś, że się sprzedał tylko dlatego, że nie widzi niczego złego jeśli chodzi o połączenie sucha karma+pokusa za to ma ale do barf+pokusa jest hmm... chyba nie na miejscu. Zobaczymy co wymyślą z barfną pokusą. Być może trafią być może polegną po całości ;) U mnie pokusa a szczególnie płatki uratowały tyłek w momencie gdy musiałam odstawić surowe mięso bo pies się struł zatkał czy co tam mu było i 2 dni miał żreć kleik. Potem płatki zeżarłam sama :P
Barfuje od: 2010
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Kwi 2012 Posty: 542 Skąd: warszawa
Wysłany: 2015-09-29, 21:34
Bel, ja te jestem w ciąży i też mi się zdaje o tym czy tamtym zapomnieć. Ale to nie znaczy, że psu się coś stanie, jeśli tego czegoś czasem nie dostanie. Jak sama piszesz wiele osób w ogóle nie podaje suplementów i psy mają się całkiem dobrze.
Pokusa poza ładnym opakowaniem funduje nam bełkot na temat biofantastyczności swoich produktów, choć tak naprawdę nie do końca wiadomo, co to właściwie jest. I to nie jest kwestia umiejętności czytania ze zrozumieniem (Twoich wpisów, czy tekstów tej firmy). Jak pies dostanie s**kę, to czysty ryż (po 4zł/kg) wykona to samo zadanie- zbierze kupę do kupy w ładny kształt, co jeszcze nie znaczy, że posiłek został przyswojony, tylko że ryż ma takie właściwości zbierające.
W Twoim wpisie zabrakło mi krytycyzmu, nie wiem, może po prostu wiedzy na temat żywienia zwierząt miesożernych. Nie padło nawet pytanie "a co to za megawspaniałe źródło białka proponuje naszym mięsożercom Pokusa", jaka jest jego ilość w produkcie, i jaki jest wreszcie jej skład, że ma uzupełnić wszystkie możliwe braki? Nie istnieje taki produkt, który uzupełni dietę KAŻDEGO psa żywionego komercyjnie, bo takie cudo nie istnieje. Nic nie zastąpi różnorodności i produktów nieprzetworzonych, do których Pokusy zaliczyć nie można. Wklejenie tekstu pani dietetyk krytykującego żywienie barf a nie dodanie żadnego komentarza jest przyznaniem tej pani racji.
Bel, sory, ale teksty, których autorem jest Pokusa- są po prostu bełkotem. I nie umiem zrozumieć, jak można takim rzeczom przyklaskiwać.
Temat mogę ciągnąć, ale jest już późno i idę spać. Po przeczytaniu Twojego artykułu byłam dość oburzona, w tej chwili nie będę przeklejać, co się nie trzyma kupy i co z którego zdania wynika, bo zwyczajnie szkoda mi na to czasu. Nie traktuj tego topiku jako osobistego atak na Ciebie, ale zauważ jak jednak osoby doświadczone w (naturalnym) żywieniu psów i kotów- krytycznie podeszły do produktu Pokusy i przyznaj, że w Twojej wypowiedzi na bloku tego krytycyzmu zabrakło.
Ale ja nie twierdzę, że nie zabrakło. Barfa się uczę cały czas. Ba, powstanie szereg wpisów instrukcyjnych opartych na wiedzy Izy. Ale na pisanie "że mnie ktoś kupił, masakra, sprzedała się, o boże jak mi przykro" no wybacz ale mnie to obraża.
Barfuje od: 18.10.2013
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 14 Paź 2013 Posty: 813 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-09-29, 22:57
Mi też zaproponowali współpracę, chcieli promować moje artykuły i moją hodowlę. Ale ja przeczytałam co oferują kotom i niestety, ale odpisałam im z wyszczególnieniem wszystkiego po kolei co z tego co piszą się nie zgadza z rzeczywistością
_________________
To jak traktujesz koty decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 3 razy Dołączyła: 14 Lip 2015 Posty: 680
Wysłany: 2015-09-30, 09:06
Bel, spoko, nie oceniam konkretnej osoby, tylko cechę. Taka jest moja opinia na temat beztroskiego karmienia i już, zdania nie zmienię pod wpływem czyichś zaczepek.
Nie wiem, czy ta część o innym forum to do mnie.
doradora
Barfuje od: 09.2014
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 4 razy Dołączyła: 09 Cze 2014 Posty: 1593 Skąd: Gliwice
Wysłany: 2015-09-30, 10:26
nie wiem jak to jest z karmieniem psa, ale przy robieniu mieszanek dla kotów zdecydowanie używam wagi jubilerskie i nie widzę w tym nic dziwnego
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum