BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Malinka wita :)
Autor Wiadomość
Malina22 

Dołączyła: 26 Wrz 2015
Posty: 70
Wysłany: 2015-09-27, 12:24   Malinka wita :)

Witajcie :) .Jesteśmy tu nowe ,ja i moja koteczka perska po domowemu Malinka. Mieszka ze mną od 5mcy i dziś ma już roczek. Ma przekochany charakter ,jest moim "oczkiem w głowie" . I wszystko było by cudownie gdyby nie to że Malina odkąd do mnie trafiła ,zaraz na drugi dzień obdarowała mnie paskudnym rozwolnieniem. I tak zaczęła się nasza batalia o jej zdrowie . Na wszystko reaguje rozwolnieniem i bólem brzuszka.Dziś dziewczynka je surowe mięsko tylko kurczaka (ale mam podejrzenia że i na niego ma alergię) Zdaję sobie sprawę że tak monotonna dieta w końcu jej zaszkodzi .Mam wielką nadzieję, że z Waszą pomocą, uda mi się ustalić jej taką dietę, by w końcu przestał ją boleć brzuszek i żeby dostała wszystko co jej potrzeba.
 
 
Snedronningen 
Ekspert

Barfuje od: 06/2013
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 03 Cze 2013
Posty: 2811
Wysłany: 2015-09-28, 06:29   

Dzień dobry na forum. Wstaw zdjęcia pannicy. :kwiatek:
 
 
 
Malina22 

Dołączyła: 26 Wrz 2015
Posty: 70
Wysłany: 2015-09-28, 09:07   

 
 
Malina22 

Dołączyła: 26 Wrz 2015
Posty: 70
Wysłany: 2015-09-28, 09:38   

Tak wygląda Malinka. Odkąd zaczęły się jej problemy przeszłyśmy długą drogę .Zrobiliśmy wszystkie możliwe badania na pasożyty,bakterie, badanie na trawienie .Z bakterii wyszła E.coli hemolityczna +++ , Dostawała antybiotyki na które źle reagowała. Zmienili na inne i po nich była lekka poprawa ,a potem od nowa wszystko się zaczęło. W badaniach jednak już nic nie wyszło. USG brzuszka wyszło bez żadnych zmian ,woreczek,trzustka ,wątroba, grubość ścian jelit . Veci twierdzą że to będzie IBD . Ale przerobiłyśmy wszystkie możliwe karmy :katovit, intestinal,sensitivity , wszystkie gastro , i albo nie było po nich poprawy,albo kota ich po prostu nie jadła. Suche wbrew temu co mówiła hodowczyni w ogóle nie je. Na śmietankę, twarożek ,mleko kocie, pastę odkłaczającą (a nawet pastę prebiotyk gimpet) jakąkolwiek puszkę,saszetkę, choćby z najlepszym składem ,na wszystko reaguje rozwolnieniem ze śluzem + krew. Długo by wyliczać, jedyne co je chętnie i nie ma po tym sensacji jelitowych to kurczak . Ale jadła by tylko chudą pierś ,przemrożoną i sparzoną.Ostatnio udało mi się powoli przemycić także mięso z udka. Bo tam trochę tłuszczu choć jest.Nie była zachwycona ,ale jakoś to toleruje.Natomiast inne mięsa nie tknie .Nie będzie jadła cały dzień a nie ruszy,jak domieszam np. 2-3 kawałeczki indyka ,to konkretnie wybierze kuraka ,resztę zostawi . Nie jest łatwo ,mielonego nie tknie . Olej podaję dopyszcznie,bo inaczej nie tknie . Nie wiem czy w dobrym miejscu piszę .
 
 
Dragana 


Barfuje od: 08.2015
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 14 Lip 2015
Posty: 680
Wysłany: 2015-09-28, 10:19   

Ale z niej kochane puchate biedactwo. Nie trać nadziei i próbuj dalej. Może tutaj znajdziesz coś, co mogłoby pomóc:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=4272
Trzymajcie się! :kwiatek:
 
 
vesela krava 
Ekspert


Barfuje od: 10/2013
Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 08 Gru 2011
Posty: 952
Skąd: Francja
Wysłany: 2015-09-28, 10:42   

Witamy Malinke :-) Ma piekne umaszczenie i siersc mimo tych swoich problemow trawiennych.
Wiele kotow z niewyjasnionymi problemami trawiennymi na barfie tajemniczo ozdrowialo. Ja sama tego doswiadczylam z kociakiem z lekko luznymi kupami. Mozliwe, ze Malinka jest wyjatkowo wrazliwa na caly syf obecny w gotowych karmach i dodatkowo na cos uczulona. Trzymam kciuki za przejscie na barf, czasem nie jest latwo szczegolnie jezeli kot nie chce. Niech Cie to jednak nie zniecheci, koty nie lubia zmian w diecie, dlatego w niektorych przypadkach musza sie one odbywac powoli, potrzeba czasu i wytrwalosci.
Oprocz tematu zalinkowanego przez Dragane moga Cie tez zainteresowac:
temat o alergii
post dagnes o wprowadzaniu barfa u kotow wrazliwych
 
 
Malina22 

Dołączyła: 26 Wrz 2015
Posty: 70
Wysłany: 2015-09-28, 12:40   

Dziękujemy za miłe słowa i powitanie :kwiatek: Nie mogę się poddać , z tego co widzę, to naturalne jedzenie jest dla niej jedynym ratunkiem. Na tych gotowych, mimo iż były "zbilansowane, z dużą ilością białka " kotka traciła na wadze w szybkim tempie .Do tego futro było w okropnym stanie,gubiła garściami z oczek się "lało " . I co najgorsze ,mimo że jadła mokrą karmę ,to badanie krwi+jonogram wykazały odwodnienie. Teraz je mięsko z kurczaka i powoli bo powoli , ale jednak waga idzie do góry (na dzień dzisiejszy 3200kg ) futerko też zaczyna odrastać. Idziemy w dobrym kierunku ,ale potrzebuję jeszcze wiele się nauczyć . Dziękuję że jesteście i że mogę korzystać z Waszego doświadczenia .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne