[Kajusza]

witam jest to mój pierwszy post na tym forum i mam nadzieje, że pisze w dobrym dziale

O barfie dla mojej Wegi myslałam od dawna, ale zawsze cos stało nam na przeszkodzie ....

Wegę mam niespełna dwa lata, to ok. 4 letni kundliszon przygarnięty ze schroniska. Po krótkim pobycie u mnie okazało się, że ma poważny problem z wątrobą, jednak po kilku miesiącach leczenia wszystko wróciło do normy Jednak cały czas w wynikach krwi i moczu wychodzi jej odwodnienie organizmu (dokładne wyniki moge podać jakby ktoś był zainteresowany), kilka dni temu znów wyniki wyszły z tym jej odwodnieniem i postanowiłam .. barfujemy. Z tego co wiem w tym sposobie jedzenie jest dużo wody więc może to jest rozwiązanie dla nas

Jak w temacie, Wega to kundel o charciej budowie, waży dokładnie 19,60 kg, jest wysterylizowana (hahaha ten mit o grubych sterylizowanych sukach ;-0 ) ... jej aktywnośc to praktycznie codziennie jeden długi spacer (ok. 2h ale często to nawet i 3h), gdzie biega, pływa, tropi, skacze, raz w tygodniu trening agility. Do tego dwa sapcery takie krótsze - bardzo rózne, nieraz po 30 min a nieraz 10 min lub 1h .. zależy od dnia i nastroju ... także chyba mozna uznać ją za aktywnego psa.

Najwygodniej mi zrobic jej jadłospis na miesiąc .. zakładając na początek, że będzie dziennie jadła ok. 400gr jedzenia.

I tak ten miesięczny jadłospis by wyglądał:
4,80kg mięsa (z czego zamówiłam jej:1kg cielęciny, 1kg jelenia, 2kg królika z kością, 1kg królika z kością, 1kg miksa wołowo-indyczego z chrząstkami, w mięsnym planuje dokupić szyje indycze i korpusy/porcje rosołowe)
1,20kg kości - kupiłam w mięsnym kości wołowe i wieprzowe
2kg żwaczy z treścią
1,20kg podrobów - kupiłam na razie derca i żołądki drobiowe
2kg miks warzyw i owoców
olej zwykły (chyba mam slonecznikowy w domu), oliwa z oliwek - niewiem ile powinna dostawać?
jajka - tylko niewiem ile na miesiąc powinnam jej dać?

Czy do takiego menu powinnam coś dodać? Bardzo bym prosiła o uwagi

[isabelle30]

Dołożyłabym do tego koniecznie wątróbki, oraz nerki
Olej dałabym taki specjalny - nasze spożywcze wogóle nie spełniaja swojej roli, kup taki z łososia, albo inny o przeznaczeniu zwierzęcym - NAF, Makana lub inne (mają zawsze w nazwie omega).
Odnośnie jajec - mój pies (wczorajsza waga 37.400) zjada 2 jaja co 3-4 dni

[Kajusza]

[isabelle30]

Algi są fajnym źródłem wszystkiego. Może dostawać ale nie musi. jaja podzieliłabym jednak na mniejsze porcje....jajo to bomba witaminowa, nie ma co szarżować.
W olejach? Ja kieruję się cena i rozsądkiem. Kupuje w sklepach dla koni. 5 litrowe baniaki do spółki z psami kolezanek. Tak wychodzi nam najtaniej, algi tez tak kupujemy.
Podroby wołowe, drobiowe, wieprzowe, jagniece, każde które masz szansę zdobyć.
W tej chwili masz sezon na gęsinę - korzystaj. generalnie kurze na ostatnim miejscu gdy już nie ma nic innego.

ps.
pierwszy preparat to tran - nie wolno ci z nim przesadzać - bogaty w wit D i A. dając watróbki nie dawaj tranu. Drugi olej z łososia, bogaty w kwasy omega ale ta cena!!!!Koszmarny koszmar! Jak musisz dac psu dziennie 15 ml to sobie przelicz!

[Evva]

Ja od 1,5 miesiąca podaję psu taki olej:
http://animalia.pl/produk...sow-1000ml.html
I jestem z niego zadowolona. Dzięki opakowaniu z pompką łatwo się go dozuje, wydajny, przyjemnie pachnie. Generalnie polecam, cena też w porządku.

[japanisze]

[koniczynka]

Tutaj masz tabelkę z porównanymi niektórymi olejami z łososia:



Przy wyborze oleju z łososia przede wszystkim należy zwrócić uwagę na zawartość kwasów Omega-3, a w nich na zawartości kwasów DHA i EPA. Im więcej tych kwasów tym lepiej. Istotna jest też cena bo dość duży rozstrzał cenowy jest jeśli chodzi o oleje z łososia.

Hunter, który podałaś ma w miarę rozsądną cenę jak na olej z łososia, ale ma najniższą ilość kwasów Omega-3 ze wszystkich porównywanych olejów, a także najniższą zawartość DHA i EPA. Brit ma fajną ową pompkę, ale nigdzie nie mogę znaleźć zawartości procentowej chociażby kwasów Omega-3 i Omega-6, ale ma dość sporo DHA i EPA. W ogóle coś z dawkowaniem tego oleju Hunter jest nie tak. 1 duża łyżka to ok 10ml, a tam karzą na stronie dla psa 1-10 kg aż 1 łyżkę dziennie podawać- tak jak napisała japanisze- rozwolnienie murowane... Moim zdaniem max. łyżeczka dziennie (5ml) wystarczy dla psów powyżej 20kg. Dla małych psów natomiast pół łyżeczki dziennie.

Tak jak już wspomniała isabelle pierwszy preparat to tran z dodatkiem oleju z łososia. Z dawkowaniem tranu należy uważać, bo zawiera dużo witaminy A i D, które można przedawkować. Tym bardziej jeśli podajemy wątrobę.

[isabelle30]

[Evva]

Mój pies dostaje dziennie około 12 ml oleju z łososia, takie dawkowanie jest umieszczone na opakowaniu oleju Brita. Nigdy nie miał po nim żadnych problemów żołądkowych, wydaje mi się, że taka ilość jest dla niego odpowiednia.
W ogóle dość fajnie to rozwiązali w tym opakowaniu z pompką, bo jest napisane, że jedno naciśnięcie to 2 ml-czyli przykładowo dla mojego psa jest to 6 naciśnięć dziennie. Wygodniejszy sposób niż odmierzanie dawki łyżeczką ;)

[Kajusza]

chciałabym aby mieć taki jadłospis na miesiąc bo łatwiej mi potem będzie to wszystko podzielic na porcje, i częśc zostawić u mamy, bo niestety mam malutki zamrażalnik. A potem tylko losowo wyciągać... bo chyba lepiej aby miała zmienne jedzenie a nie że zawsze po koleji ... choć wiem, że po dniu kiedy dostanie dużo kości to lepiej dać podroby i warzywa aby zaparć nie było.

Tak sądze, że Wega jest aktywna .... choć różnie ludzie to interpretują ... ale te 2h minimum biegania dziennie ma.

W wolnej chwili posiedze i poanalizuje te oleje, trochę mam uraz do tranu ... bo dawałam go Wedze jak miała uszkodzoną wątrobę (jeszcze wtedy tego nie wiedziałam) i obawiam się, że trochę jej pogorszyłam zdrowie Alg i droższe też poszukam i zamówie. I to chyba będzie wszystko co Wegetce potrzebne do szczęścia

Jajka będę dawała co jakiś czas po mniejszej ilości...

Konieczynka - będę wdzięczna za jadłospis

A to moja Wega w całej okazałości



ps. nie umiem tutaj zastosowac mulitcytatu


edit: wodę jak np. dzisiaj miała żwacze i miks warzywny to dodaje, jak wczoraj miała kość to juz gorzej

edit II: co do tłuszczy to raczej jej nie ograniczam ... a ostatnio w sklepie widziałam nawet skóry z kurczaków, to może nieraz jej dam do dnia z kośćmi ... co o tym sądzicie?

[koniczynka]

Cytat:

Dawkowanie z oleju pierwszego lepszego z brzegu - waga 20-40 to 2 łyżki stołowe (1 łyzeczka do herbaty to 6ml)...czyli przeliczając 15 ml dziennie to nawet nie jest zalecana dawka dzienna... Trzeba jeszcze patrzeć na wagę pieska

Dawkowanie oleju Lunderland: koty i małe psy pół łyżeczki dziennie (ok. 2-3ml), psy powyżej 20kg 1 łyżeczka dziennie (5ml)

isabelle30 napisał/a:

Ile psów znam takich które dostają olej - żaden nie ma po nim rozwolnienia

Ja spotkałam się co najmniej z dwoma przypadkami. Jednym z nich był bardzo mały Chihuahua, którego właściciel stosował właśnie dawkę taką jak na opakowaniu nie myśląc o tym, że nie uwzględnia ona takich małych psiaków i jest bardzo uogólniona. Po zmniejszeniu znacząco dawki biegunka ustała. Olej z łososia w bardzo dużych ilościach szczególnie u wrażliwych psów może wywołać rozwolnienie. W takim wypadku dobrze jest zmniejszyć dawkę i obserwować czy nastąpi poprawa.

Kajusza napisał/a:

bo chyba lepiej aby miała zmienne jedzenie a nie że zawsze po koleji ...

W przypadku w miarę zbilansowanych posiłków z użyciem suplementów ja bardziej obstaję, za okresowymi zmianami jadłospisu np. raz w miesiącu. W przypadku "na oko" częstsze urozmaicanie jest bardziej wskazane.

Kajusza napisał/a:

W wolnej chwili posiedze i poanalizuje te oleje, trochę mam uraz do tranu ... bo dawałam go Wedze jak miała uszkodzoną wątrobę (jeszcze wtedy tego nie wiedziałam) i obawiam się, że trochę jej pogorszyłam zdrowie

Niestety, ale przedawkowanie tranu może być niebezpieczne dla zdrowia psa o czym wielu właścicieli nie wie. Podobnie jest z przedawkowaniem wątroby. W rozsądnych ilościach tran jest cennym składnikiem diety szczególnie kiedy pies nie lubi jeść wątroby.

Kajusza napisał/a:

I to chyba będzie wszystko co Wegetce potrzebne do szczęścia

Generalnie z moich wyliczeń jadłospisów wynika, że należy jeszcze dodać do diety suszoną hemoglobinę aby uzupełnić żelazo, ale tutaj zdania są podzielone. Aby było super idealnie należałoby także dodawać odpowiednią ilość suplementu wapniowego.

Kajusza napisał/a:

edit II: co do tłuszczy to raczej jej nie ograniczam ... a ostatnio w sklepie widziałam nawet skóry z kurczaków, to może nieraz jej dam do dnia z kośćmi ... co o tym sądzicie?

Możesz sobie zakupić i pomrozić na czarną godzinę jakby nie udało się dostać tłustego mięsa. Jeśli korzystasz z gotowców takich jak struś, dziczyzna, indyk no to moim zdaniem jest w nich za mało tłuszczu i w takim wypadku dodatek skór na pewno będzie wskazany.

Cytat:

Konieczynka - będę wdzięczna za jadłospis

Wymodzony przeze mnie przykładowy jadłospis na około 6-7 dni z dawką dzienną 500g (pies aktywny):

1250g tłustego lub średnio tłustego mięsa
150g łososia (witamina D)
400g skrzydełek z kurczaka
200g serc z kurczaka
200g żołądków z kurczaka
300g żwacz mielony z treścią
3 żółtka
10g sól himalajska
3g algi
13g mączka ze skorupek jaj (wapń)
10g wątroby z kurczaka
0,5 tabl. tokovitu E100 (witamina E)
40g suszonej hemoglobiny lub 30g preparatu Fortain (żelazo)
35 ml oleju z łososia (po 5 ml dziennie)
120g owoców
380g warzyw

Jest to tylko przykład i ilość suplementów będzie się różnić w zależności od użytych podrobów, kości itd.

[Kajusza]

[Kajusza]

Jak narazie barfowanie idzie dobrze Wegetka ma apetyt, choć na wątróbkę kręciła nosem ostatnio ale jak jej dołożyłam troszkę tuńczyka to od razu apetyt wrócił

Jedyne co mnie martwi, to to, że cały czas je trawę, a nigdy tego nie robiła?? Niewymiotuje po niej, nie wydala też w inny sposób Także niewiem co to może być?

[Tilia]

Co do trawy to Ci nie pomogę, bo moje też czasami jedzą jej dość dużo, a czasami wcale i dotarłam w poszukiwaniach do wielu możliwych przyczyn "wypasu". Może więcej papek warzywnych? Może więcej włókna? Może za szybko je zmielone jedzenie (bez gryzienia, czyli wstępnego trawienia)? Jakie ma kupy, zwarte, twarde? Może po prostu musi się przestawić na tą dietę?

Jeśli chodzi o suplementy, to można dawać wszystko, a można nie dawać jeśli z psem wszystko jest ok. Ja akurat jestem w tej kwestii minimalistką i nie podaję ani alg, ani soli, ani hemoglobiny czy dodatkowych witamin (choć czytam tu na forum i nie ukrywam, że zaczyna mnie kusić żeby coś pokombinować ;) ), jedyne co podaję okresowo to suplementy na stawy (moje psy to psy sportowe, szybkie i niestety dość urazowe). Prowadzę je na takiej diecie ponad trzy i pół roku i wszystko jest ok. Dziś dostałam wyniki krwi jednej z suk (jestem zwolenniczką badań profilaktycznych), tzw profil diagnostyczny, i wszystko jest ok.

P.S. Jedna z moich to też chart mix, sucha jak wiórek wysterylizowana sunia ze schroniska. Jak do nas przyjechała też ważyła 19, teraz ok 24, zimą prawie 25 kg. Jest u nas od marca zeszłego roku, od pierwszego dnia je to co moje, czyli surowiznę :)

[Kajusza]

w sumie nawet sporo tych papek je Musze sprawdzić w rozpisce ile ich tam wyszło To zmielone jedzenie (gotowe mięso) to raczej nie gryzie bo i nie bardzo jest jak je gryść, takie normalne (korpusy, podroby) to gryzie i nie łyka raczej. Kupy ma małe i twarde, ale robi kilka razy na spacerze, a kiedyś robiła zazwyczaj jedną dziennie.

Co do suplementów to dziś zamówiłam algi i dokupie jeszcze olej i chyba na tym poprzestane, po kolejnych badaniach najwyżej to zweryfikuje. Bo z tym zdrowiem Wegetki to niestety ale badania robię regularnie

No właśnie ... a co z psami sportowcami? COś extra powinny dostawać?

ps. na dogo nieraz widzę Twoje psy ... piekne są