[situnia]

Coś takiego można znaleźć w necie....

Pokusa Premium Plus:
http://pokusa.org/pokusa-premium-plus-kot/#more-88

[Sojuz]

No co, zapycha się kota paszą zbożową, podaje "pokusę" i voila! Trzeba po prostu pamiętać, że "klient nasz pan" i jeżeli klient chce kupować śmieci to mu je sprzedadzą. Prosta i podstawowa zasada handlu.

[Nersenelia]

Trzeba im przyznać, że mają dobry marketing :) Na każdej psiej stronie, blogu, sklepie itd :)

[carlla]

Mój Kiciek przeczytał skład i mówi że fuj. Bo z owoców to rodzynkę sułtańską 1 raz w tygodniu zjada.

[Dragana]

Ja się nie znam, ale czy jak na "kontrolę wagi" to to coś nie ma za dużo węglowodanów?

[situnia]

Dragana, oczywiście, jest jeszcze 100 innych rzeczy, które się nie zgadzają, nie mówiąc juz o tym, że to co wypisują na stronie świadczy o tym, że nie mają zielonego pojęcia o metabolizmie kotów.

[Dragana]

situnia, dziękuję za potwierdzenie. Ja dopiero zaczynam się rozeznawać w temacie.

[Kazia]

Czwarty tekst od góry, ale warto przeczytać co ogólnie propaguje ta strona i autorka.

http://futraspecjalnejtroski.pl/


Edycja (dagnes): podaję link bezpośredni, bo kolejność tekstów się zmienia:
http://futraspecjalnejtro...pokusy-premium/

[Ines]

Jak dla mnie to propaguje przekonywanie barfujących osób, żeby z barfa zrobiły substytut komercyjnej karmy ładując w posiłek to, czego w barfie unikamy

[Iowa]

Poza tym, skoro karmy nie są zbilansowane pod konkretnego osobnika, to jakim cudem kolejny preparat robiony masowo to uzupełni? Ktoś chyba się mocno zagalopował w argumentacji.

[Nersenelia]

[Dragana]

Nersenelia, fajnie, bo to preparat dla kotów Chyba że koty też uprawiają jakieś sporty. (Odnosiłam się do pierwszego linka, gdzie była mowa o Pokusie dla kotów.)

Ojeju, "dodatek szczególnie dedykowany dla zwierząt, którym właściciele podają dietę wegetariańską, pragnąc zapewnić swoim pupilom białko najwyższej biodostępności." -> czy pies może w ogóle nie jeść mięsa bez żadnej szkody dla zdrowia? Bo że kot nie może, to wiem. W ogóle dziwne to wszystko - ta cała argumentacja.
"Nie ukrywam, że zachodu przy tym sporo. Bo a to się zapomni, a to się czegoś doda za dużo a to za mało…" Nie dziwię się, że karmiąc w tak beztroski sposób można zwierzakowi zaszkodzić.

[Lena06]

[Nersenelia]

[Dragana]

Wiem, z linku Kazi można się dowiedzieć, że to magiczne coś dla każdego i na wszystko. Ale to było już po moim komentarzu.