BARFny Świat Strona GłównaBARFny Świat Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Kontakt  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Barfująca Niebieska Mafia
Autor Wiadomość
ab. 

Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 23 Cze 2013
Posty: 73
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2013-12-08, 11:32   

Mam problem moja Szajcia nie chce jeść mieszanki z Fortain chyba nie odpowiada jej zapach.
Do tej pory używałam forumowej hemoglobiny, ale ta właśnie mi się kończy.
Jeżeli jakaś dobra dusza nie poratuje nas to....... nie wiem co będzie :hair:
 
 
Sandra 
Ekspert

Pomogła: 18 razy
Dołączyła: 29 Gru 2011
Posty: 3447
Wysłany: 2013-12-08, 16:26   

Moze...ktoś w kramiku poratuje :-D
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-06-15, 09:19, w całości zmieniany 1 raz  
  Zaproszone osoby: 2
 
ab. 

Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 23 Cze 2013
Posty: 73
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2013-12-08, 17:54   

[ Dodano: 2013-12-21, 22:42 ]
Od tygodnia mieszka z nami nowa młoda koteczka Grandzia.
Uwielbia barfa :hura:
Z hodowli przywieźliśmy Acanę, którą była karmiona i której nie chce ruszyć odkąd zjadła pierwszą porcję mięska. Zrobiłam specjalnie dla niej mieszankę przemieloną bez krwi tak na pierwszy raz, a ona wybrała kompletną mieszankę Szajki - zuch dziewczynka. :hura: :hura: :hura:

[ Komentarz dodany przez: Sandra: 2013-12-25, 14:45 ]
Twoje piękne życzenia nie zaginęły, a zostały przeniesione do wątku
http://www.barfnyswiat.or...p?p=49527#49527
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-06-15, 09:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Lusia 


Barfuje od: 08.2011
Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 23 Wrz 2011
Posty: 80
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-12-25, 14:25   

Teraz dopiero doczytałam, że masz już drugą koteczkę. Dzięki za życzenia i ja również ściskam świątecznie. :lol:
 
 
Milena_MK 

Barfuje od: 01.11.2013
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 42
Dołączyła: 06 Lis 2013
Posty: 22
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-01-01, 22:38   

Witaj w Nowym Roku ab. :hura:
 
 
Reinette 


Barfuje od: I 2014
Udział BARFa: 90-100%
Wiek: 33
Dołączyła: 28 Gru 2013
Posty: 109
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2014-01-01, 22:41   

Perełka pozdrawia Niebieskie Panny Szczoszkowe :twisted: :twisted:
_________________
 
 
gerda 


Udział BARFa: 75-90%
Pomogła: 5 razy
Dołączyła: 21 Wrz 2011
Posty: 1576
Skąd: podlaskie
Wysłany: 2014-01-02, 09:19   

A jak było z dokoceniem ? :-D
 
 
ab. 

Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 23 Cze 2013
Posty: 73
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2014-01-28, 19:50   

Z dokoceniem bywa jeszcze różnie.
Są momenty, że razem bawią się, liżą i śpią.
Są też takie, gdy wściekła Szajka rozdaje razy, syczy, warczy i gryzie.
Jest jeszcze na nas obrażona.
Z dnia na dzień troszkę jakby lepiej, ale nie popadam jeszcze w euforię.
Ciężko nie było, ale miłości od pierwszego wejrzenia też nie ma.

Obie kotki uwielbiają swoje mięsko.
Jak dotąd nie lubią tylko królika.
Spróbujemy za jakiś czas.

Kilka dni temu dostałam w prezencie dwie saszetki Sheby.
Ponieważ jesteśmy w zasadzie na samym barfie wrzuciłam je do szafki, w której jest kilka tacek Miamora i puszek PONa, na czarną godzinę, jak zapomnę rozmrozić mięsko lub zjedzą całą dzienną porcję i umierają z głodu.
Wieczorem okazało się, że rozmrażana porcja nadal jest w zamrożona, więc wyciągnęłam jedną saszetkę Sheby, tak z ciekawości. Koty rzuciły się w moim kierunku jakby nie jadły od miesiąca (minęły 4 godziny od poprzedniego posiłku). Otworzłam, wrzuciłam do miseczek i patrzę.
Obie podeszły, powąchały raz i spojrzały na mnie.
- To się je - powiedziałam.
Powąchały drugi raz i usiadły z obok miseczek, z wzrokiem, który mówił:
- Chyba żartujesz? Sama to zjedz, to się nie nadaje, Bleeeeeeee.

I tak porcję "karmy" musiałam schować do saszetki (działkowe nie pogardziły), a kocicom otworzyć rybną tackę Miamora.

[ Dodano: 2014-07-13, 10:11 ]
Wczoraj sterylizowałam moja koteczkę Grandę.

Weterynarz po operacji powiedział, że Granda nie ma grama tłuszczu, same mięśnie i skóra. Jak ją zszywali to nie było warstwy tłuszczyku do szycia.
Mała jest na barfie od 12 tygodnia życia, a wcześniej w hodowli była przyzwyczajana do mięska. Mimo wielkiego apetytu jest szczuplutka. Ważyła wczoraj przed operacją 2,40 kg.
Ostatnio zmieniony przez Sandra 2014-06-15, 09:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Skipper 
Ekspert


Barfuje od: 2012.08.20
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 4 razy
Dołączyła: 31 Sie 2012
Posty: 2810
Wysłany: 2014-07-13, 09:17   

:shock: a w jakim wieku jest koteczka ? z tego co pisałaś w wątku wnioskuję, że ok. 10 miesięcy - i tak malutko waży ? Kolega też ma rosyjskiego - co prawda kocur i już pełnoletni - waga powyżej 6 kg
_________________
Mimo, że regulamin forum to FIKCJA - Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska... :mrgreen: (Zhuangzi 庄子)
 
 
ab. 

Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 23 Cze 2013
Posty: 73
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2014-07-13, 11:15   

Tak Granda ma 10 miesięcy i jest mikro kotkiem, jej mamusia waży 3,5 kg.
Są dwie linie rusków i one różnią się troszkę od siebie.
Szajka ma 16 miesięcy i waży 4.40 kg. Jest sporo od niej większa.
Grandziołek zjada większe porcje niż Szaja, ale ona ma turbo ADHD.
Przebiła zdecydowanie Szajkę, biega po karniszach, skacze po szafach i to wszystko z prędkością światła.
 
 
ab. 

Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 23 Cze 2013
Posty: 73
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2014-10-05, 19:44   

Zrobiłam badania moczu Szajki.
Wszystko jest ok. poza wysokim ph - 8,5 :hair:
Brak osadów, kamieni, bakterii.
Szaja od ponad roku jest na 99% barfie.
Barf robię z naturalnych suplementów według kalkulatora.
Używam cytrynianu wapnia, który podobno wspomaga niskie ph.
Co powinnam zrobić?
Wyniki powtórzę w tym tygodniu.
 
 
Iowa 


Barfuje od: 6.12.2011
Udział BARFa: 90-100%
Pomogła: 2 razy
Wiek: 41
Dołączyła: 21 Lis 2011
Posty: 372
Skąd: Lublin
Wysłany: 2014-10-06, 07:43   

Ile czasu upłynęło od ostatniego posiłku? pH podnosi się po jedzeniu i tu bym w pierwszej kolejności szukała przyczyny takiego wyniku, tym bardziej, że nic innego w moczu nie wyszło.
_________________
...inexplicable catness...
 
 
ab. 

Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 23 Cze 2013
Posty: 73
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2014-10-07, 19:40   

Mocz był pobrany rano, ale nie wiem czy zjadła coś w nocy.
To był dzień kiedy się czymś zatruła i wymiotowała rano, miała też lekkie rozwolnienie.
 
 
ab. 

Udział BARFa: 90-100%
Dołączyła: 23 Cze 2013
Posty: 73
Skąd: Koszalin
Wysłany: 2014-10-28, 18:38   

Zostawiłam dzisiaj w kuchni na chwilkę otwartą puszkę mleczka kokosowego.
Szajka największy niejadek wciągnęła 1/3.
Dawno nie widziałam, aby coś jej tak smakowało.
Mam nadzieję, że nie jest szkodliwe i nie będzie rewolucji w kuwecie.
Przeszukałam internet i nigdzie nie ma wzmianki i szkodliwości, są tylko wpisy o kotach, które je podkradły.
Ciekawe co w nim jest, bo ta @ nie pije wody, mleka, śmietanki, a kokos tak.

Moja anorektyczka = Szajka od kilku dni dostaje tłuszczyk GRAU i zaczyna sama podchodzić do miski i zjada prawie całą porcję.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne