Barfuje od: 01.03.2013
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 5 razy Wiek: 40 Dołączyła: 06 Sty 2013 Posty: 416 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-28, 10:47
Hej, znalazłam kiedyś na forum takie proporcje (autorstwa chyba koniczynki) jeśli używa się gotowych mieszanek mięsno-chrzęstnych typu Primex czy Aspol:
20% mięsa z kością i chrząstką (Primex, Aspol)
10% mięsnych kości (szyje, skrzydła itd)
20% mięsa (samo mięso)
15% podrobów
20% żołądków
15% warzyw i owoców
Do kalka to raczej tych mieszanek nie wrzucisz, ale może niech ktoś bardziej doświadczony się wypowie :)
Ala od Jazza
Wiek: 34 Dołączyła: 19 Lut 2013 Posty: 9 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-14, 08:26
Dziękuję za podpowiedź :)
Dzisiaj pierwszy dzień karmienia żwaczami z treścią - jak na razie psy pochłonęły je w trymiga! Zobaczymy, jak żwacze poradzą sobie w przewodach pokarmowych moich potworków ;)
Tylko nadal nie wiem, ile ich dokładnie dawać, ale to sobie już poszukam na forum.
Chcę kilka dni ich na tych żwaczach przetrzymać - ale mogą jeść tylko żwacze np. przez tydzień? Nie będzie to zbyt ubogie pożywienie?
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-14, 10:05
Aniek napisał/a:
Hej, znalazłam kiedyś na forum takie proporcje (autorstwa chyba koniczynki) jeśli używa się gotowych mieszanek mięsno-chrzęstnych typu Primex czy Aspol:
20% mięsa z kością i chrząstką (Primex, Aspol)
10% mięsnych kości (szyje, skrzydła itd)
20% mięsa (samo mięso)
15% podrobów
20% żołądków
15% warzyw i owoców
Tak to są proporcje mojego autorstwa :)
Ala od Jazza napisał/a:
No i rozbiłam się na samym początku o brak w kalkulatorze tego, czym chcę zacząć karmić psy
Niestety w kalkulatorze nie ma co wpisać, bo producenci nie podają analizy. Żołądki natomiast są wpisane (znalazłam dane ogólne)
Stosując dietę, której podstawą są te mieszanki moim zdaniem powinnaś dorzucać dodatkowy tłuszcz i kości mięsne ze skórą i kontrolować wagę.
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-03-14, 11:41
Koniczynko, czy aż 30% elementów z kością to trochę nie za dużo? Te gotowe mielonki "z kością" to przecież w większości kości i chrząski z niedużym dodatkiem mięsa. To samo elementy takie jak skrzydła i szyje. I do tego jedynie 20%czystego mięsa? To niespecjalnie odwzorowuje skład zwierzęcia rzeźnego/ofiary. Moim zdaniem takich elementów "z kością i chrząstką" nie powinno być w psiej diecie więcej niż 15-20%. To bardziej odpowiada temu jak wygląda żywienie w naturze. Co prawda jeleń np kości ma około 25%, ale większość szkieletu przez wilki nie jest zjadana. Tylko drobne, miękkie kości
Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 6 razy Dołączyła: 06 Cze 2012 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-14, 11:53
Ja kupuję produkty z linków, z AsPolu. Nie są podstawą, ale też je podaję. Faktycznie, niektóre produkty mają moim zdaniem o wiele za dużo kości - np indyk z kością to taki blok bardziej kostno-mięsny niż mięsno - kostny. Kupuję tego indyka i po prostu traktuję go jako "wkład kostny" do mielonek z samego mięsa (niekoniecznie AsPolowych), tzn rozmrażam jakieś mięso i tego indyka i mieszam w takich proporcjach, by mi to odpowiadało (na oko i pamiętając efekty tzn kupy po poprzednich takich miksach). Dolewam do tego olej rybny, dodaję troszkę tłuszczu (np z tłustych ścinków wołowych albo z łoju ze strusia z Primexu).
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-14, 12:20
Te proporcje raczej odnoszą się do mieszanek gotowych z przeważającą ilością mięsa (myślałam, że te gotowce takie są). Ja nie wiem jak teraz wyglądają te As-Polowe, ale skoro mówicie, że tam same kości i chrząstki to ta proporcja rzeczywiście nie jest aktualna i powinna ulec zmianie. Oczywiście ciocia_mlotek się z Tobą zgadzam co do ilości kości w potencjalnych ofiarach psów i o ilości kości w ich diecie, co wielokrotnie powtarzałam.
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-03-14, 12:54
Koniczynko, ktoś niedawno na forum pisał, że dowiedział się proporcji mięsa do kości/chrząstek w owych mielonkach gotowych i to jest 60% kości/chrząstek do 40%mięsa (o ile dobrze pamiętam). W elementach typu szyja czy skrzydłą te proporcje też są sporo więcej kości niż mięsa.
Tak na szybko licząc, z tych wyżej podanych proporcji wyszłoby jedynie nieco ponad 30% czystego mięsa w jadłospisie. A to bardzo mało
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-14, 13:57
ciocia_mlotek napisał/a:
Koniczynko, ktoś niedawno na forum pisał, że dowiedział się proporcji mięsa do kości/chrząstek w owych mielonkach gotowych i to jest 60% kości/chrząstek do 40%mięsa (o ile dobrze pamiętam).
No to rzeczywiście nie za dużo tego mięsa
W jadłospisie powinno być moim zdaniem około 50% czystego mięsa i około 20% kości. Ciężko powiedzieć jak to w świetle takiej ilości kości przeliczyć, ale rzeczywiście wyjdzie tego mięsa za mało...
Właśnie z tego względu, moim zdaniem powinny być one używane jako dodatek/urozmaicenie. Moim zdaniem już lepiej kupować te wersje bez kości, a kości dawać osobno do gryzienia niż w formie mielonki.
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-03-14, 14:51
Ja zawsze jeśli kupuje mielonki to jedynie te bez kości. Bo w tych "z koscią" nidgy nie wiadomo co jest, często to raczej "kość z mięsem".
Ja stosuję 10-15% kości. Przy większej ilości mój pies się zatyka. POdobnie kilka psów okolicznych (które, się pochwalę, przestawine za moją namową). Mięsa daję 50-60%, żwaczy i podrobów po ok 15%
Z tym, ze ja z kolei nie wliczam roślinności w główną dietę. Dodaję jakieś warzywka osobno, dodatkowo
Barfuje od: 3 lata
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 18 razy Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 887 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-14, 15:06
ciocia_mlotek napisał/a:
Ja stosuję 10-15% kości. Przy większej ilości mój pies się zatyka. POdobnie kilka psów okolicznych (które, się pochwalę, przestawine za moją namową). Mięsa daję 50-60%, żwaczy i podrobów po ok 15%
Z tym, ze ja z kolei nie wliczam roślinności w główną dietę.
Moim zdaniem takie proporcje są ok Wiele osób zaczynających przygodę z BARFem daje znacznie za dużo kości i wybiera takie części, które mają mało mięsa w stosunku do kości, a już zalecenia podawania 60-70% mięsnych kości są dla mnie jakąś pomyłką.
Reasumując: W świetle tych wiadomości, że gotowce mają tyle kości moje założenia nie aktualne.Ciężko mi je zaktualizować, bo ciężko powiedzieć ile należałoby dodać takiego mięsa, ale na pewno nie powinno być one podstawą, ani zajmować dużą część diety. Dziękuję cioci_mlotek za czujność i zwrócenie uwagi.
Może przeniosę Naszą rozmowę o tych proporcjach i kościach do działu o kościach?
Barfuje od: 11.2008
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 6 razy Dołączyła: 06 Cze 2012 Posty: 356 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-03-14, 16:04
Problem w tym (w uporządkowaniu zaleceń), że nie wszystkie "gotowce" z kością są takie same. Jeśli chce się je stosować, to trzeba to robić na czuja, inaczej się nie da. Że tak powiem, organoleptycznie sprawdzać z czym się akurat ma do czynienia.
Ala od Jazza
Wiek: 34 Dołączyła: 19 Lut 2013 Posty: 9 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-03-14, 18:02
Dzięki Wam za wypowiedzi!
Kurczę.. A ja myślałam, że taka mieszanka to będzie super, a się okazuje, że kicha trochę.
Ale jak na razie mam tego ok. 10kg, więc jak zużyję, to będę kombinować samodzielnie :) Tylko miałam wrażenie, że to mięso dla psów typowo (z mieszanek) może nie ma tych hormonów i innych, które są w mięsie ludzkim..? Ale pewnie się łudzę ;)
Barfuje od: 25.07.12
Udział BARFa: 90-100% Pomogła: 11 razy Dołączyła: 01 Sie 2012 Posty: 4452 Skąd: góry Szkocji
Wysłany: 2013-03-14, 20:08
Koniczynko, widzisz ja jestem straszliwie wkręcona w temat i jeszcze mam skłonności wrodzone do czepiania się szczegółów a nawet czasem szukania dziury w całym :)
Co do aktualizacji: jezeli bierzemy pod uwagę gotowe mielonki "z kościa" to uważam, ze powinny być one wprowadzone pod pozycję "mięsne kości" i jako takie traktowane
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum